Obserwacja Ziemi
Widziane z orbity: skutki ataków na Huti w Jemenie
W ostatnich dniach opublikowano zdjęcia satelitarne, ukazujące obiekty Huti w Jemenie przed i po amerykańsko-brytyjskich atakach, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu. Przypomnijmy, że uderzenia były odpowiedzią na przeprowadzane przez bojowników ataki na statki handlowe, przepływające w pobliżu wybrzeży Jemenu.
W nocy z czwartku na piątek (11 i 12 stycznia br.) Stany Zjednoczone oraz Wielka Brytania przeprowadziły (przy wsparciu logistycznym Australii, Bahrajnu, Kanady i Holandii) ataki na cele powiązane z rebeliantami Huti w Jemenie, którzy wcześniej atakowali międzynarodową żeglugę na Morzu Czerwonym. Do operacji wykorzystane zostały samoloty, okręty nawodne i podwodne.
Na nowych zdjęciach satelitarnych z opisywanego obszaru, możemy zaobserwować skalę zniszczeń obiektów Huti, porównując obrazy przed i po wykonanym uderzeniu z ostatnich dni. Jak widzimy na zobrazowaniach siły powietrzne USA i Wielkiej Brytanii, przeprowadziły liczne uderzenia na jemeńskie cele, należące do rebeliantów Huti. Dostrzec można zniszczoną infrastrukturę i budynki, w których składowana miała być broń rebeliantów oraz prowadzone ich szkolenia.
Satellite imagery showing the results of the initial US/UK strikes on Houthi military targets in Yemen.#HamasAttack #Israel #Yemen #Hamas #Hezbollah #Palestine #Iran #Syria #OSINT pic.twitter.com/yKa8SYuYIf
— OSINT (Uri) 🇺🇸 🇨🇦 🇬🇧 🇺🇦 🇮🇱 (@UKikaski) January 13, 2024
Portal The Warzone, powołując się na anonimowe źródło wojskowe opisał, że najważniejszymi celami były należące do Huti stacje radarowe, obiekty szkoleniowe, magazyny pocisków manewrujących, balistycznych i dronów samobójczych. „Chodziło o redukcję zdolności Huti do atakowania strategicznie ważnego dla świata zachodniego szlaku handlowego przebiegającego przez Kanał Sueski, a zatem najdogodniejszego połączenia między Europą a gospodarkami Środkowego i Dalekiego Wschodu. Przechodzi tędy 15% operujących na świecie statków handlowych” - skomentował Maciej Szopa, starszy redaktor Defence24.pl.
Czytaj też
”Wielka Brytania jest gotowa ponownie uderzyć na pozycje rebeliantów Huti w Jemenie, jeśli nadal będą oni atakować statki handlowe przepływające przez Morze Czerwone” - zapowiedział w niedzielę minister spraw zagranicznych David Cameron. W artykule opublikowanym w „The Sunday Telegraph” Cameron podkreślił, że ataki na cele Huti były „konieczne, proporcjonalne i zgodne z prawem”. Zapewnił, że Królewskie Siły Powietrzne podjęły „szczególne starania, aby uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej”.
Wspierani przez Iran, szyiccy rebelianci Huti są jedną ze stron wciąż tlącej się wojny domowej w Jemenie i kontrolują północny zachód tego kraju. Od 19 listopada atakują statki przepływające przez Morze Czerwone twierdząc, że w ten sposób wspierają walczący z Izraelem palestyński terrorystyczny Hamas. Deklarują, że ich ataki obejmują statki związane z Izraelem, choć wiele z zaatakowanych jednostek nie miało powiązań z tym krajem.
Czytaj też
Opisywany przypadek po raz kolejny pokazuje nam, że wywiad satelitarny jest nieodłącznym elementem realizowanych działań operacyjnych. Zobrazowania satelitarne dostarczają informacji m.in. z zakresu ruchów wojsk przeciwnika, czy też skali zniszczeń w danym miejscu. Dane obrazowe wysokiej rozdzielczości od różnych firm są integralną częścią mapowania, planowania i wsparcia operacyjnego, pomagając dzięki temu użytkownikom końcowym podejmować szybsze i lepsze decyzje oraz oszczędzać życie ludzkie, zasoby i czas.
Źródło: PAP/Space24.pl
Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!