- WIADOMOŚCI
Wojsko USA testuje płaskie satelity
Amerykańska firma Rocket Lab przeprowadziła udany lot systemu nośnego Electron. Tym razem na pokładzie rakiety znalazły się cztery eksperymentalne satelity „DiskSat”. Urządzenia zostały opracowane na potrzeby testów Sił Kosmicznych USA (U.S. Space Force; USSF) oraz NASA.
Autor. NASA
Misja o nazwie „Don’t Be Such a Square” wystartowała 18 grudnia br. z kosmodromu na wyspie Wallops w stanie Wirginia. Około 55 minut po starcie cztery satelity zostały zgodnie z planem rozmieszczone na orbicie, około 550 km nad Ziemią. Lot został wykonany w ramach wojskowego programu prowadzonego przez amerykańskie siły kosmiczne.
Liftoff of Rocket Lab’s Electron rocket from LC-2 at the Mid-Atlantic Regional Spaceport, part of NASA’s Wallops Flight Facility to begin the ‘Don’t Be Such A Square’ mission for the U.S. Space Force.
— Spaceflight Now (@SpaceflightNow) December 18, 2025
Rocket Lab live stream: https://t.co/z9Y4ixXOJi pic.twitter.com/xNFVCa4mR6
Przełomowa technologia?
DiskSats to zupełnie nowe podejście do budowania satelitów. W tym przypadku zamiast klasycznego, prostopadłościennego kształtu znanego z jednostek typu cubesat, satelity mają formę płaskiego dysku. Każdy DiskSat ma około 1 metra średnicy i zaledwie 2,5 cm grubości. Koncepcja została opracowana przez The Aerospace Corporation przy wsparciu finansowym NASA.
Zastosowanie takiego kształtu satelitów ma zapewnić większą powierzchnię paneli słonecznych i przez to możliwość generowania nawet 100 watów mocy, a także więcej miejsca na instrumenty badawcze oraz niższy opór aerodynamiczny w porównaniu z tradycyjnymi małymi satelitami.
NASA’s DiskSat is gearing up to launch into low Earth orbit!
— NASA Ames (@NASAAmes) December 17, 2025
Four plate-shaped spacecraft will demonstrate a new small spacecraft technology that aims to lower mission costs and expand access to space.
The launch window opens Dec 18 at 12am ET. Live coverage from… pic.twitter.com/MQlCxXXUZ7
Projekt ma na celu sprawdzenie, czy satelity DiskSat mogą długotrwale operować na bardzo niskiej orbicie okołoziemskiej (VLEO), czyli poniżej 300 km. To bardzo wymagający obszar ze względu na występujący tam silny opór atmosferyczny, który zwykle znacząco skraca żywotność satelitów. Warto jednak nadmienić, że w przypadku pierwszej misji demonstracyjnej DiskSaty nie będą latać tak nisko.
Pierwotnie misja „Don’t Be Such a Square” była planowana na 2026 r., jednak na wniosek sił kosmicznych została znacznie przyspieszona. Podkreśla to wagę prowadzonych testów w ramach programu STP (Space Test Program), który umożliwia testowanie eksperymentalnych systemów o potencjalnym znaczeniu wojskowym.
Udany rok dla Rocket Lab
Start misji „Don’t Be Such a Square” był już 20. lotem orbitalnym dla Rocket Lab w 2025 r.. Stanowi to nowy rekord firmy, gdyż poprzedni najlepszy wynik, który został ustanowiony w 2024 r., to 16 startów. Zdecydowana większość misji realizowana była rakietą Electron, choć część lotów przeprowadzono przy użyciu suborbitalnego systemu HASTE (Hypersonic Accelerator Suborbital Test Electron), przeznaczonego do testów technologii hipersonicznych.
Electron zaliczany jest do lekkich systemów nośnych, gdyż jest w stanie dostarczyć na niską orbitę okołoziemską zaledwie 300 kg. Rocket Lab pracuje nad nowym systemem o nazwie Neutron, który będzie w stanie dostarczyć na LEO do 13 t ładunku użytecznego.
Autor. Rocket Lab
Dwustopniowa rakieta będzie posiadać 43 m wysokości, 7 m średnicy oraz masę startową 480 t. W pierwszym segmencie rakiety znajdzie się 9 silników Archimedes skonstruowanych z wykorzystaniem druku 3D. W górnym stopniu zostanie natomiast umieszczona pojedyncza jednostka przeznaczona do działania w próżni kosmicznej. Jednostki napędowe zasili mieszanka ciekłego metanu oraz ciekłego tlenu.

