Wojskowe satelity Starshield trafiły na orbitę. Udany lot rakiety SpaceX

22 maja br. firma SpaceX przeprowadziła swój 52. lot orbitalny w obecnym roku kalendarzowym. Rakieta Falcon 9 wystartowała o godz. 10:00 czasu polskiego z bazy sił kosmicznych (USSF) Vandenberg znajdującej się w Kalifornii. Po kilku minutach od startu dolny stopień systemu nośnego powrócił, lądując na oceanicznej barce o nazwie „Of Course I still Love You”.

Misja o oznaczeniu NROL-146 dotyczyła wyniesienia ładunku związanego z bezpieczeństwem narodowym dla Narodowego Biura Rozpoznania USA, dlatego też część transmisji (moment rozdzielenia stopni) oraz specyfikacja techniczna ładunku nie zostały udostępnione. Wiemy jednak, że była to nieokreślona liczba satelitów rozpoznawczych projektu Starshield (prawdopodobnie kilkadziesiąt), czyli wojskowej sieci, bazującej na platformie satelitarnej Starlink.

Opisywana misja to pierwszy lot dedykowany satelitom projektu Starshield. Wcześniej, jako część innych misji, wynoszone były jednostki prototypowe. Dostępne źródła opisują, że od 2020 r. na niską orbitę okołoziemską (LEO) miało trafić ok. 12 testowych satelitów. Nie tak dawno zapowiedziano też, że zaawansowana sieć będzie składać się z setek jednostek obrazujących, które umożliwią „szybkie wykrywanie potencjalnych celów prawie w dowolnym miejscu na świecie”.

Firma Elona Muska pracuje w tym zakresie na mocy tajnego kontraktu o wartości 1,8 mld USD, przyznanego jeszcze w 2021 r. W obecnym roku NRO i SpaceX planują wykonać jeszcze kilka misji, mających na celu rozwój wymaganej przez Pentagon sieci Starshield. Jest to niezbędny projekt pod względem wywiadu i rozpoznania satelitarnego, który jest kluczowym elementem prowadzenia działań wojskowych i tym samym zwiększenia bezpieczeństwa swoich obywateli, a także państw sojuszniczych.

Starshield będzie systemem niezależnym od cywilnej sieci Starlink, skierowanym do amerykańskich agencji rządowych. Projekt ma wzmocnić pozycję USA na arenie międzynarodowej oraz dominujące zdolności wojskowe, tym bardziej w momencie coraz większego zagrożenia ze strony rywali, jakimi są Rosja i Chiny. Państwo Środka określa pomysł budowania sieci Starshield jako kolejne zagrożenie stwarzane dla reszty świata przez rząd USA.

Warto zaznaczyć, że kolejny pomyślny start rakiety należącej do SpaceX przybliża firmę do uzyskania celu, jakim jest pobicie rekordu z zeszłego roku, kiedy to udało się wykonać 96 lotów orbitalnych. W najbliższych godzinach będziemy mogli oglądać kolejny start, tym razem dotyczący wyniesienia kolejnych satelitów sieci Starlink.