Reklama

BEZPIECZEŃSTWO

Wybór następcy pocisku Minuteman coraz bliżej. Rusza ocena ofert produkcyjnych

Obsługa konserwacyjna wyrzutni pocisku Minuteman III - baza Malmstrom Air Force Base w stanie Montana. Fot. U.S. Air Force/Staff Sgt. Delia Marchick [defense.gov]
Obsługa konserwacyjna wyrzutni pocisku Minuteman III - baza Malmstrom Air Force Base w stanie Montana. Fot. U.S. Air Force/Staff Sgt. Delia Marchick [defense.gov]

Ruszył ostateczny nabór ofert w zamówieniu US Air Force na produkcję nowych międzykontynentalnych rakiet balistycznych, mających zastąpić w amerykańskiej służbie wiekowe pociski bazowania lądowego, Minuteman III. Siły powietrzne USA wezwały do złożenia stosownych propozycji dwóch dotychczasowych wykonawców koncepcji technologicznych, wyłonionych w poprzedniej fazie programu Ground Based Strategic Deterrent (GBSD) - koncerny Boeing oraz Northrop Grumman. Jeden z nich otrzyma zlecenie produkcji i rozmieszczenia pięciu wstępnych serii nowego systemu bojowego.

Ogłoszenie o wszczęciu naboru ofert wyprodukowania i dostawy nowej generacji rakiet balistycznych w ramach programu GBSD (Ground Based Strategic Deterrent) zostało opublikowane we wtorek 16 lipca br., za pośrednictwem biuletynu informacyjnego US Air Force. Oznacza to przejście do kolejnej już fazy realizacji procedury, po trwającym do niedawna etapie doskonalenia koncepcji technologicznej (Technology Maturation and Risk Reduction phase). Do udziału w niej wyłoniono w sierpniu 2017 roku dwóch oferentów, wśród których znalazły się koncerny obronne Boeing oraz Northrop Grumman. Spółki otrzymały dwa niezależne zamówienia na opracowanie projektu wdrożenia nowych ICBM dla sił powietrznych USA. Wspólnie firmy zainkasowały na ten cel ponad 677 mln USD (kontrakt Boeinga opiewał na 349 mln USD, a koncernu Northrop - na 328 mln USD).

Obecnie zakomunikowane zamówienie ma doprowadzić do rozpoczęcia budowy i rozmieszczenia pięciu wstępnych serii rakiet balistycznych, mających w przyszłości zastąpić pociski LGM-30G Minuteman III. US Air Force Nuclear Weapons Center zakłada, że udzielenie zamówienia nastąpi w 4. kwartale roku rozliczeniowego 2020 - zlecenie otrzyma jeden konkretny wykonawca.

Choć kryteria oceny i klasyfikacji ofert pozostają tajne, przedstawiciele sił powietrznych podkreślają w swoich komentarzach, że decydującym uwarunkowaniem będzie cena realizacji zamówienia. „Po kompletnej ocenie propozycji kontrakt EMD [Engineering and Manufacturing Development - przyp. red.] otrzyma firma, która zapewni najkorzystniejszą wartość całkowitą, zarówno dla żołnierza, jak i podatnika” - stwierdził gen. Shaun Morris, oficer koordynujący Sił Powietrznych w zakresie systemów strategicznych. „GBSD zostanie zaprojektowany tak, aby był rozwiązaniem elastycznym i dostosowanym do wyzwań związanych z dynamicznymi zmianami technologicznymi i nowymi realiami występowania zagrożeń” - podkreślił.

Spodziewane rozpoczęcie wprowadzania nowego systemu uzbrojenia do służby ma nastąpić do 2028 roku. Zbiegnie się to w czasie z upływem wielokrotnie przedłużanych okresów zdatności do służby pocisków Minuteman III, stanowiących od niemal 50 lat filar naziemnego komponentu triady nuklearnej USA. Dowództwo amerykańskich sił powietrznych deklaruje potrzebę podjęcia wysiłku modernizacyjnego, pomimo znacznych spodziewanych kosztów, przekraczających potencjalnie 100 miliardów USD.

„Jeśli spojrzymy na zagrożenie, przed którym stoimy - Rosja zakończyła modernizację swojej triady w tym roku, ponieważ wie, że nie może pokonać nas [USA - przyp. red.], a już szczególnie całego NATO, konwencjonalnie” - wskazywał szef sztabu sił powietrznych, gen. David L. Goldfein, uzasadniając planowane wydatki modernizacyjne w zakresie GBSD na posiedzeniu komisji kongresowej w kwietniu tego roku. „Nasze zbilansowanie i modernizacja triady następuje w samą porę, ponieważ zastąpienie jej odnogi balistycznej, będącej kluczową częścią systemu odstraszania, przypadnie w naturalny sposób na moment zakończenia służby dotychczas używanych pocisków” - zapewnił.

Reklama
Reklama

Komentarze