NAUKA I EDUKACJA
NASA: koniec misji InSight jeszcze w tym roku
Ze względu na nieustannie obniżającą się moc lądownika InSight inżynierowie zaangażowani w jego misję oznajmili, że jej kres najprawdopodobniej będzie miał miejsce jeszcze przed końcem obecnego roku kalendarzowego. W ciągu najbliższych tygodni zespół naukowców zacznie wyłączanie jego poszczególnych instrumentów naukowych.
Bezzałogowa sonda InSight wylądowała na powierzchni Marsa pod koniec listopada 2018 roku. Głównym celem misji, realizowanej przez Amerykańską Narodową Agencję Kosmiczną (NASA), było od początku zdobycie danych o budowie wewnętrznej Czerwonej Planety i jej aktualnej aktywności sejsmicznej. Pomimo tego, że sonda wylądowała na Marsie zaledwie 4 lata temu, to jego funkcjonowanie zakończy się w tym roku (zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami), ze względu na stopniową utratę mocy generowanej przez panele słoneczne, które odpowiadają za jego zasilanie.
Podczas konferencji dotyczącej misji pojazdu InSight, która odbyła się 17 maja br., liderzy zespołu zaangażowanego w projekt oznajmili, że marsjański lądownik zbiera swoje ostatnie dane naukowe, wykorzystując tym samym ostatnie zapasy energii. Jego panele słoneczne pokrywane są przez coraz to grubszą warstwę pyłu, co jest powodowane przez sezonowe zmiany na Marsie, a to z kolei blokuje światło słoneczne.
Czytaj też
Lądownik został zaprojektowany bez dodatkowego systemu oczyszczania z pyłu m.in. ze względu na przymus zachowania odpowiedniej wagi pojazdu. Z tego względu oczyszczenie urządzenia jest całkowicie zależne warunków pogodowych Czerwonej Planety, w tym od podmuchów marsjańskiego wiatru. Według naukowców, w ciągu najbliższych miesięcy poziom pyłu jeszcze bardziej wzrośnie, więc przedłużenie funkcjonowania urządzenia będzie niemożliwe.
Biorąc pod uwagę nieprzychylną marsjańską pogodę, należy skupić się na zachowaniu jak największej ilości energii, dzięki której lądownik będzie mógł wyciągnąć jeszcze trochę cennych danych naukowych. Zespół planuje w nabliższym czasie wyłączanie poszczególnych instrumentów naukowych pojazdu InSight, jednocześnie ustawiając jego robotyczne ramię w pozycji spoczynkowej. Jednym z ostatnich instrumentów będzie sejsmometr, kontynuujący pracę do momentu wyłączenia z powodu braku odpowiedniej energii elektrycznej.
Zespół InSight spodziewa się, że do grudnia br. lądownik przestanie całkowicie działać, kończąc tym samym misję. Do tej pory wykryto ponad 1300 trzęsień Marsa, a ostatnia aktywność sejsmiczna, o magnitudzie M5, została zarejestrowana 4 maja. Cały program pozwolił na określenie regionów zagrożonych trzęsieniami, pozwoliły także naukowcom m.in. zmierzyć miąższość i skład skorupy, płaszcza i jądra Marsa.
Czytaj też
Jak czytamy w komunikacie NASA, lądownik InSight zakończył główną część misji pod koniec 2020 r., po tym jak upłynął rok marsjański. Obecnie kończyć miałaby się rozszerzona działalność. W ramach projektu nie wykluczono jednak próby przywrócenia kontaktu z InSight w przyszłym roku, lecz jest to uzależnione od próby oczyszczenia paneli z zebranego pyłu.
Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104