Pierwszy satelita z serii Sentinel-3, wchodzący w skład europejskiego programu obserwacji Ziemi Copernicus, trafił w kosmos. Satelita został wyniesiony na orbitę heliosynchroniczną na wysokość 815 km nad powierzchnię planety przez rosyjską rakietę nośną Rokot, która wystartowała z kosmodromu w Plesiecku. Jak poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna, pierwsze sygnały z nowego sprzętu zostały odebrane po 92 minutach od startu.
Pierwszy satelita z serii Sentinel-3, wchodzący w skład europejskiego programu obserwacji Ziemi Copernicus, trafił w kosmos. Satelita został wyniesiony na orbitę heliosynchroniczną na wysokość 815 km nad powierzchnię planety przez rosyjską rakietę nośną Rokot wyposażoną w górny stopień Briz-KM. Wystartowała ona z kosmodromu w Plesiecku na północy Rosji, gdzie Sentinel-3A trafił już pod koniec minionego roku. Start przebiegł pomyślnie i - jak poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna - pierwsze sygnały z nowego sprzętu zostały odebrane po 92 minutach od startu przez stację w Kirunie w Szwecji.
Start można obejrzeć na poniższym filmie:
Satelita Sentinel-3A został zbudowany przez Thales Alenia Space w Cannes Mandelieu Space Center, gdzie powstaną także kolejne trzy satelity z tej serii. Sprzęt ma masę ok. 1250 kg i wyposażony jest w dwa instrumenty optyczne do pomiaru powierzchni i temperatury zarówno oceanów, jak i lądów oraz radarowy altimetr i radiometr mikrofalowy. Jego misja zaplanowana jest na okres siedmiu i pół roku.
Sentinel-3A przeznaczony będzie przede wszystkim do monitorowania powierzchni oceanów. Sensory satelity będą mierzyć temperaturę wody oraz wysokość fal, co pozwoli skutecznie przewidywać pogodę dla żeglugi oraz ostrzegać przed powodziami i tsunami. Sprzęt pozwoli też monitorować zanieczyszczenie wody, zarówno morskiej, jak i śródlądowej. Satelita będzie także służyć do określania poziomu rzek i jezior, badania pokrywy lodowej, wykrywania pożarów i tworzenia map.
To pierwszy z serii czterech zaplanowanych satelitów z serii Sentinel-3. Kolejny -3B trafi w kosmos w pierwszym kwartale 2017 roku. Start zaplanowany jest z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej, a nosicielem będzie europejska rakieta nośna Vega. Uniezależnienie się od Rosji pozwoli na zapewnienie większego bezpieczeństwa sprzętu zwłaszcza w obliczu pojawiających się informacji o nieautoryzowanej ingerencji Rosjan w satelitę Sentinel-3A przed jego wystrzeleniem z Plesiecka. Kilka dni temu Europejska Agencja Kosmiczna podpisała z kolei kontrakt o wartości 450 mln Euro z Thales Alenia Space na budowę dwóch kolejnych satelitów Sentinel-3C i -3D, które zgodnie z planem mają trafić na orbitę w 2021 roku.