Rosja celuje w kosmiczne górnictwo. Z Luksemburgiem

„W styczniu zaproponowaliśmy Luksemburgowi porozumienie o współpracy w zakresie wykorzystania surowców w przestrzeni kosmicznej. Obecnie oczekujemy na odpowiedź ze strony Wielkiego Księstwa" – poinformowała podczas wizyty rosyjskiej rządowej delegacji w tym kraju rosyjska wicepremier Tatiana Golikowa. Dodatkowo rosyjskiej agencji informacyjnej Tass udało się uzyskać informację, że oba kraje pracują nad utworzeniem grupy roboczej, która miałaby m.in. uzgadniać finalną treść porozumienia.

Skierowanie przez rosyjską administrację propozycji zawarcia porozumienia obejmującego wydobycie oraz wykorzystanie surowców naturalnych znajdujących się w przestrzeni kosmicznej właśnie do Luksemburga nie jest przypadkowe. Po przyjęciu w 2017 r. przez luksemburski parlament ustawy dotyczącej eksploracji i wykorzystania surowców kosmicznych, Luksemburg stał się drugim, po Stanach Zjednoczonych, krajem mogącym „pochwalić się” przyjęciem przepisów regulujących tę tematykę.

Podczas organizowanych konferencji i wystąpień, Etienne Schneider, luksemburski wicepremier stojący na czele resortów gospodarki oraz zdrowia, wielokrotnie podkreślał, że Wielkie Księstwo planuje wykorzystać posiadane doświadczenie we wspieraniu zaawansowanych projektów oraz badań technologicznych i przyczynić się tym samym do utworzenia i rozwoju „rynku” surowców kosmicznych.

Zgodnie z publikowanymi szacunkami blisko 16 tys. planetoid (bogatych m.in. w cenne metale jak platyna, nikiel, kobalt, ale także i żelazo) może stać się „celem” kosmicznych misji górniczych. Sama zaś wartość tych surowców może wynieść nawet 700 miliardów USD.