Sondy
Sonda JUICE gotowa do swojej misji
W ostatnich dniach, w Tuluzie odbył się pokaz dla mediów sondy JUICE (Jupiter Icy Moons Explorer) przed jej podróżą do kosmodromu w Gujanie Francuskiej, skąd wyruszy w swoją misję. Start sondy został zaplanowany na kwiecień 2023 r., a za cel obrano trzy największe, lodowe księżyce Jowisza. Instrumenty do misji JUICE opracowały zespoły naukowe z Europy, USA, Japonii oraz Izraela, przy czym Polska znajduje się wśród państw, które wniosły główny wkład do misji.
Sonda JUICE (Jupiter Icy Moons Explorer) to innowacyjny projekt, który posłuży do badania trzech największych lodowych księżyców Jowisza. Pomimo tego, że start misji został zaplanowany na kwiecień 2023 r., media mogły zaobserwować urządzenie już 20 stycznia br., na pokazie w Tuluzie. Warto zauważyć, że JUICE ma również historyczne znaczenie, ponieważ rozpoczęcie projektu odbędzie się ponad 413 lat po tym jak włoski astronom Galileusz, jako pierwszy, zaobserwował cztery największe księżyce Jowisza. Ponadto JUICE będzie pierwszą sondą kosmiczną w historii, która wejdzie na orbitę księżyca innego niż ziemski. Będzie nim Ganimedes – największy księżyc Jowisza i w Układzie Słonecznym.
🤝@esa and partners @NASA @JAXA_en @ILSpaceAgency are almost ready to send #ESAJuice on its quest to explore #Jupiter & its intriguing moons in a way that Galileo couldn’t have even dreamt of
— ESA Science (@esascience) January 20, 2023
👉https://t.co/a5cgCJzJmA #ExploreFarther pic.twitter.com/RJmHdTHG1G
Sonda została wybrana jako pierwsza misja "dużej klasy" w programie ESA Cosmic Vision 2015-2025. Celem międzynarodowego projektu jest szczegółowe zbadanie gazowego giganta i jego trzech lodowych księżyców - Kallisto, Europę i Ganimedesa. Dostarczone dane mają zapewnić wiedzę nie tylko o samym Jowiszu, jako gazowym olbrzymie, ale również zgłębienie wiedzy na temat tworzenia się tego typu ciał niebieskich oraz możliwości istnienia, obecnie lub w przeszłości, życia na planecie lub w obrębie całego jej układu.
W środowisku badaczy popularna jest hipoteza, iż pod lodową pokrywą znajdującą się na wyżej wymienionych trzech największych księżycach Jowisza znajdują się oceany słonej wody w stanie płynnym. Naukowcy chcą zatem sprawdzić, czy w przypadku sprawdzenia się tego założenia będą oni w stanie ocenić, czy kiedykolwiek znajdywało się tam życie. Ponadto naukowcy są ciekawi możliwości księżyców pod względem utworzenia tam habitatów.
Airbus, który został wybrany jako główny wykonawca jeszcze w 2015 roku, przeprowadzał ostatnie testy i montaże przez około półtora roku we Francji. Prace końcowe zakończyły się pokazaniem światu gotowego urządzenia w Tuluzie, 20 stycznia br. Na początku lutego Airbus przetransportuje sondę na stanowisko startowe w Kourou w Gujanie Francuskiej, gdzie zostanie wyniesiona przy użyciu rakiety nośnej Ariane 5, europejskiego systemu nośnego będącego w użyciu od 1996 r. W tej kwestii warto zauważyć, że będzie to ostatnia misja dla Ariane 5, która zostanie zastąpiona nowszą wersją - Ariane 6.
Czytaj też
Warto zauważyć, że dużą rolę w realizacji projektu odegrały podmioty z Polski. Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk (CBK PAN) było jednym z głównych twórców założeń naukowych i konstruktorem instrumentu RPWI (Radio & Plasma Waves Investigation) oraz SWI (Sub-millimeter Wave Instrument). Na wyróżnienie zasługują również firma Astronika, która była wykonawcą sensorów dla instrumentu RPWI, natomiast za montaż elektroniki dla instrumentów RPWI i SWI odpowiedzialna była firma Creotech Instruments S. A.
RPWI to udządzenie odpowiedzialne za zbadanie emisji radiowych oraz otoczenia plazmowego Jowisza i jego lodowych księżyców. SWI natomiast służy do badania struktury temperaturowej, składu i dynamiki stratosfery i troposfery Jowisza oraz egzosfery i powierzchni lodowych księżyców. Wydaje się zatem, że polskie podmioty z sektora kosmicznego przyczyniły się do skonstruowania elementów kluczowych do wypełnienia celu misji.
Czytaj też
Wykorzystanie sondy JUICE do celów badawczych rozpocznie się około sześć miesięcy po dotarciu do Jowisza, natomiast przewiduje się, że pierwsze dane będą możliwe do osiągnięcia około 2032 r. Międzynarodowe grono naukowców wiąże duże nadzieje z misją i uważa, że zdecydowanie warto poczekać.
Źródło: Polska Agencja Kosmiczna/ESA