Reklama

Statki Kosmiczne

Kolejny wyciek z rosyjskiego segmentu na ISS

Autor. Roskosmos via Twitter

W poniedziałek, 9 października br. na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) dostrzeżono wyciek chłodziwa z rosyjskiego modułu Nauka. Informacja została potwierdzona przez NASA, natomiast Roskosmos podkreślił, że awaria nie zagraża bezpieczeństwu astronautów przebywających na ISS. Warto dodać, że to trzeci tego typu przypadek uszkodzenia rosyjskiej technologii na placówce orbitalnej w ciągu niecałego roku.

Reklama

9 października br. astronautka NASA - Jasmin Moghbeli poinformowała kontrolerów naziemnych o unoszących się w pobliżu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej płatkach chłodziwa (szkodliwego amoniaku), czego przyczyną była awaria w zapasowej chłodnicy rosyjskiego modułu Nauka. Niedługo po wykryciu awarii, Roskosmos poinformował na kanale Telegram, że system kontroli temperatury w rosyjskiej części stacji działa prawidłowo, a zatem załoga na ISS pozostaje bezpieczna. Warto dodać, że to trzeci tego typu przypadek uszkodzenia rosyjskiej technologii na placówce orbitalnej w ciągu niecałego roku.

Reklama

Zapasowa chłodnica, jak podaje Roskosmos, została dostarczona do placówki orbitalnej w 2012 r., natomiast montaż miał miejsce dopiero w kwietniu br. Jeśli chodzi o rosyjski segment stacji, został on przyłączony do ISS 29 lipca 2021 r. i proces ten również nie obył się bez problemów.

Czytaj też

Kilka godzin po zintegrowaniu modułu z ISS doszło do niekontrolowanego uruchomienia silników rosyjskiego systemu. To spowodowało, że po ośmiu minutach stacja utraciła automatyczną kontrolę nad położeniem, ulegając przechyleniu nawet o 45 stopni, zanim silniki modułu trzonowego Zwiezda i statku kosmicznego Progress zdołały zatrzymać dryf. Wkrótce też rosyjscy kontrolerzy zdołali wyłączyć silniki segmentu Nauki. Jak wskazała NASA, kontrola położenia ISS została przywrócona około godzinę później.

Reklama

Jak już zostało wspomniane na początku, w ciągu niecałego roku miały miejsce jeszcze dwie podobne awarie. W grudniu 2022 r. nastąpił wyciek chłodziwa z rosyjskiego statku kosmicznego Sojuz MS-22, który miał za zadanie zabrać część załogi z ISS na Ziemię. W wyniku uszkodzenia systemu zdecydowano wysłać zastępczą „łódź ratunkową”, natomiast opóźniło to powrót o około rok.

Obraz wycieku z Sojuza 15 grudnia 2022 r.
Obraz wycieku z Sojuza 15 grudnia 2022 r.
Autor. NASA Live

Czytaj też

Zaledwie dwa miesiące później Rosjanie wysłali w kierunku ISS statek zaopatrzeniowy Progress MS-22. Po udanym dokowaniu frachtowca, inżynierowie Roskosmosu wykryli spadek ciśnienia w systemie chłodzenia innego statku kosmicznego Progress MS-21, który był wówczas zadokowany na stacji od października 2022 r. Roskosmos podjął wówczas decyzję o odłączeniu statku kosmicznego od ISS i rozpoczęciu drogi powrotnej na Ziemię. Progress MS-21 spłonął w atmosferze, a resztki wylądowały w odizolowanej części Oceanu Spokojnego. Strona rosyjska tłumaczyła awarie działaniem mikrometeorytów.

Autor. NASA

Czytaj też

Obecnie pod znakiem zapytania pozostają również zaplanowane spacery kosmiczne - 12 i 20 października. Warto podkreślić, że w pierwszym z nich ma wziąć udział astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej - Andreas Mogensen. We wtorek (10 lipca br.) natomiast agencja TASS, powołująca się na Roskosmos, poinformowała o planowanym spacerze kosmicznym kosmonautów Olega Kononenko i Nikolaia Chuba, który ma odbyć się 25 października.

Reklama
Reklama

Komentarze