Statki Kosmiczne
NASA: będzie drugi lądownik księżycowy
Starship prawdopodobnie nie będzie jedynym lądownikiem programu Artemis. Z najnowszych informacji NASA wynika, że amerykańska agencja kosmiczna wesprze opracowanie kolejnego pojazdu kosmicznego, który miałby wylądować z astronautami na Srebrnym Globie w dalszych misjach wspomnianego programu.
Amerykańska agencja kosmiczna poinformowała 23 marca br., że zamierza wesprzeć prace nad stworzeniem kolejnego lądownika, który umieści astronautów na księżycowym gruncie. NASA zwróciła się do amerykańskich przedsiębiorstw o przedstawienie koncepcji pojazdów, mogących przetransportować astronautów z orbity księżycowej na powierzchnię naturalnego satelity Ziemi. Oba lądowniki będą dokować do orbitującej wokół Księżyca stacji kosmicznej Gateway oraz pomogą zwiększyć przepustowość w transporcie załogi jak i towarów oraz niezbędnych do pracy urządzeń.
Artemis III astronauts will touch down on the Moon aboard a @SpaceX Starship Human Landing System.
— NASA (@NASA) March 23, 2022
We will be asking U.S. companies to develop astronaut Moon landers for @NASAArtemis missions beyond #Artemis III: https://t.co/8HHzEKWhuf pic.twitter.com/Z32ITvK6EW
W kwietniu 2021 r. NASA wybrała SpaceX do budowy pierwszego załogowego lądownika w ramach programu Artemis. Jak widać firma Elona Muska nie będzie jedyną firmą, której pojazd będzie używany na Księżycu. Czytamy w komunikacie, że nowy lądownik ma nie stanowić konkurencji dla Starshipa, a raczej jego wsparcie, które zostanie wykorzystane dopiero po misji Artemis 3. Oznaczałoby to, że Ship - wyższy człon rakiety Starship - stanie się pierwszym załogowym pojazdem kosmicznym, który po 50 latach wyląduje na powierzchni Srebrnego Globu.
Czytaj też
Dokładne kwoty finansowania oraz reszta szczegółów odnośnie projektu budowy drugiego lądownika powinny pojawić się w momencie opublikowania przez Biały Dom projektu ustawy budżetowej na 2023 r.
Pierwsza, bezzałogowa misja programu Artemis została zaplanowana na nie wcześniej niż czerwiec br. Warunkiem nadrzędnym utrzymania tego terminu jest - po dokonanym właśnie umieszczeniu rakiety SLS na stanowisku startowym - pomyślne przeprowadzenie tzw. próby generalnej, polegającej na przeprowadzeniu niemal kompletnej sekwencji odliczania przy napełnionych zbiornikach.
Termin rozpoczęcia misji wpłynie również na harmonogram kolejnej operacji, tym razem załogowej - Artemis 2. Wynika to z tego, że w dużej mierze będzie bazowała na informacjach i doświadczeniach zdobytych podczas pierwszego bezzałogowego lotu. Minimalny czas pomiędzy dwiema operacjami wyznacza orientacyjny okres 20-21 miesięcy, który ma również pomóc inżynierom NASA odpowiednio przygotować zespoły do owej misji. Dopiero w trakcie trzeciej operacji programu ma nastąpić powrót (od czasów misji Apollo 17 w 1972 roku) ludzi na Srebrny Glob
Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104