Reklama

Statki Kosmiczne

Załoga kapsuły Starliner nie wróci w tym roku? Nowe plany NASA

Autor. Boeing

Amerykańska agencja kosmiczna NASA zdecydowała się na zmianę terminu zaplanowanej na sierpień misji załogowej na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Załoga lotu Crew-9 będzie musiała poczekać na swoją wyprawę, ze względu na problemy z kapsułą Starliner, które uniemożliwiają dwójce astronautów powrót na Ziemię. NASA rozważa sprowadzenie załogi Starlinera statkiem Dragon w lutym 2025 r.

Za około dwa tygodnie misja Crew-9 miała wyruszyć w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Z ostatnich informacji przekazanych przez NASA wynika, że nie odbędzie się to w zaplanowanym terminie. Astronauci będą musieli poczekać na swoją wyprawę, ze względu na to, że załoga testowej misji kapsuły CST-100 Starliner w dalszym ciągu nie wróciła na Ziemię.

Reklama

Starliner dotarł do stacji kosmicznej 6 czerwca. Podczas lotu na ISS doszło do wycieku helu, a awarii uległo pięć z 28 silników. Tuż przed dokowaniem kapsuły astronautom udało się uruchomić dwa z nich. Amerykanie mieli przebywać na stacji przez siedem dni. Obecnie astronauci przebywają na stacji już 62 dni.

18 sierpnia br. miała wystartować załoga misji Crew-9, natomiast obecnie najwcześniejszy możliwy termin to 24 września. Jak opisała NASA, opóźnienie zapewni agencji „elastyczność operacyjną”. Podkreślono, że pomoże to zyskać więcej czasu, który jest potrzebny, aby opracować jak najbezpieczniejszy sposób do sprowadzenia załogi kapsuły Starliner. Największy problem dotyczy silników manewrujących, które muszą zadziałać zgodnie z wymaganiami bezpieczeństwa w fazie powrotu.

Reklama

Ostatnie testy naziemne nie potwierdziły, że astronauci Barry „Butch” Wilmore i Sunita „Suni” Williams będą mogli czuć się bezpiecznie. W związku z tym szanse, że wrócą na Ziemię statkiem Boeinga są coraz mniejsze. Rozważane jest wykorzystanie w tym celu kapsuły Dragon od SpaceX. 7 sierpnia br. NASA przekazała, że rozważa wysłanie tylko dwóch osób w ramach misji Crew-9, którzy po zakończeniu pobytu na ISS mogliby zabrać załogę Starlinera w lutym 2025 r.

Autor. NASA

Urzędnicy NASA oznajmili, że spodziewają się podjąć ostateczną decyzję w najbliższych tygodniach. Odmówili jednak ujawnienia, którzy z obecnych członków załogi Crew-9 zostaliby przeniesieni do późniejszych misji w przypadku takiego scenariusza. Na ten moment skład załogi Crew-9 to Zena Cardman (dowódca misji), Nick Hague (pilot) oraz Stephanie Wilson i Aleksandr Gorbunow (specjaliści misji). Pierwsza trójka z wymienionych to astronauci NASA, z kolei Aleksandr Gorbunov reprezentuje rosyjską agencję Roskosmos.

Reklama

Umowa dotycząca lotów mieszanych załóg została zawarta w 2022 r. Amerykańsko-rosyjska współpraca w tym zakresie ma zapewnić, że przynajmniej jeden kosmonauta lub astronauta będzie zawsze na pokładzie ISS, w „narodowej” części stacji, aby zapewnić poprawne funkcjonowanie. Pomimo zerwania współpracy Zachodu z Rosją, należy pamiętać, że obecność kosmonautów na ISS jest kluczowa, aby kraje korzystające z laboratorium mogły prowadzić swoje badania, przynajmniej do 2030 r.

W tym samym czasie również załoga Crew-8 przygotowuje się do powrotu z orbitującej placówki po swojej sześciomiesięcznej misji. Z tego względu, obecnie nie ma dostępnego miejsca do zadokowania dla Crew-9. Zmiana w harmonogramie lotów powoduje także, że rozpoczęcie misji Crew-9 zostanie przeniesione z Kennedy Space Center do ośrodka startowego amerykańskich sił kosmicznych na Przylądku Canaveral. Powodem takiej decyzji jest planowany na 10 października start rakiety Falcon Heavy.

Problemy z kapsułą Starliner wpływają również na komercyjne loty astronautów na ISS. Najbliższą z nich będzie Ax-4, w której udział weźmie dr Sławosz Uznański, projektowy astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej. W ostatnich dniach ogłoszono pełny skład, który weźmie udział w tej misji. Obecnie przewiduje się, że wyruszą oni w kierunku stacji wiosną 2025 r. Opóźnienia w harmonogramie lotów mogą jednak jeszcze bardziej opóźnić rozpoczęcie misji z udziałem Polaka.

Reklama
Reklama

Komentarze