Statki Kosmiczne
Załoga Shenzhou 14 wróciła ze stacji Tiangong
Troje tajkonautów wylądowało w niedzielę na Ziemi po sześciu miesiącach spędzonych na chińskiej stacji orbitalnej Tiangong, gdzie nadzorowali montaż ostatniego z modułów obiektu - poinformowała agencja Associated Press za chińskimi mediami państwowymi.
Dnia 4 grudnia 2022 r. około godziny 13.10 czasu polskiego na pustyni Gobi w Azji Wschodniej wylądowała kapsuła, w której znajdowali się dowódca misji Shenzhou-14 Chen Dong oraz jej pozostali uczestnicy - Liu Yang i Cai Xuzhe.
Przed wyruszeniem w drogę powrotną na Ziemię z Tiangong, której nazwa w języku chińskim oznacza "niebiański pałac", Chen Dong, Liu Yang i Cai Xuzhe przez pięć dni przebywali na stacji razem z trzema kolegami, którzy przylecieli tam w środę w ramach misji Shenzhou-15 i pozostaną na Tiangong przez kolejne pół roku. Był to pierwszy raz, gdy sześcioro uczestników chińskiej misji kosmicznej przebywało w kosmosie w tym samym czasie.
Welcome home, #Shenzhou14!
— China 'N Asia Spaceflight 🚀🛰️🙏 (@CNSpaceflight) December 4, 2022
Astronaut & commander CHEN Dong https://t.co/L5cg7jLTdQ pic.twitter.com/YdEfAvUtnd
"Jestem szczęściarzem, bo ujrzałem ukończenie podstawowej struktury chińskiej stacji kosmicznej po sześciu pełnych pracy i angażujących miesiącach w kosmosie. Jak meteoryty powróciliśmy w objęcia ojczyzny" - oświadczył Chen, który jako pierwszy wysiadł z kapsuły. Liu powiedziała, że cieszy się, że znowu ujrzała swoją rodzinę i rodaków.
Czytaj też
Misja tajkonautów rozpoczęła się w czerwcu br., a podczas swojego pobytu zajmowali się szeregiem zadań, m. in. nadzorowali montaż ostatniego z trzech modułów stacji Tiangong. Dodatkowo Chen Dong, Liu Yang i Cai Xuzhe odbyli trzy spacery w kosmosie, przeprowadzili wykład naukowy na żywo ze stacji i szereg eksperymentów - opisała AP.
Stacja Tiangong jest częścią chińskich planów dotyczących stałej obecności człowieka na orbicie okołoziemskiej. Powodem wybudowania stacji kosmicznej było wykluczenie Chin z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), głównie z powodu amerykańskich obiekcji wobec bliskich powiązań chińskich programów kosmicznych z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą, będącą pod kontrolą rządzącej Komunistycznej Partii Chin.
Czytaj też
Tiangong, która według szacunków będzie funkcjonować w kosmosie przez 10 do 15 lat, może zostać jedyną działającą stacją kosmiczną, jeśli - jak przewidują naukowcy - ISS zakończy swoją pracę w drugiej połowie lat dwudziestych XXI wieku.