Reklama

Systemy Nośne

Artemis 1: co poleci w kosmos razem z księżycową rakietą?

Autor. NASA/Flickr

Za kilkanaście dni rozpoczyna się pierwsze okno startowe, podczas którego miałby odbyć się debiut nowego systemu nośnego Space Launch System. Rakieta przechodzi przez ostatnie prace kontrolne przed rozpoczęciem drogi na wyrzutnię. W trakcie bezzałogowej misji ma zostać wypuszczonych kilka niewielkich satelitów, zaś pasażerami będą trzy manekiny i maskotka.

Reklama

Misja Artemis 1 budzi zainteresowanie opinii publicznej i świata naukowego od samego początku, kiedy to ówczesny administrator NASA Jim Bridenstine oficjalnie ogłosił, że agencja intensywnie pracuje nad powrotem człowieka na Srebrny Glob. Można rzec, że ciekawość związana z tym tematem pochodzi nawet z okresu nieco wcześniejszego - gdy mowa była już nie o programie Constellation, a o misjach eksploracyjnych (EM-1, EM-2...), czyli z lat 2010-2019. Pomimo tego, że pierwszy lot systemu nośnego SLS, pojazdu Orion MPCV będzie w stu procentach autonomiczny, to misja ma przynieść odpowiedzi na wiele pytań, jakie dotyczyć będą załogowej eksploracji Księżyca.

Reklama

Inauguracyjny lot SLS polegać będzie przede wszystkim na dogłębnej analizie podsystemów i komponentów rakiety jak i kapsuły Orion, tak by cały kompleks mógł być bezpieczny i gotowy do przyjęcia astronautów na pokład. Sprawdzona ma zostać dalekosiężna łączność kosmiczna (przy pomocy sieci DSN - Deep Space Network), wytrzymałość powłoki termicznej, jak i system satelitarnej komunikacji w ratownictwie morskim SARSAT. Agencja po udanym sprawdzianie pojazdu przez kolejny rok będzie dogłębnie badała wyniki zgromadzone podczas całego lotu, co pozwoli na lepsze przygotowanie się do misji Artemis 2.

Czytaj też

Pozostając przy kwestii debiutu, to pomimo istniejących wielu okien startowych Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej planuje przeprowadzić start 29 sierpnia bieżącego roku. Uściślając powinno to nastąpić pomiędzy godziną 8:33 a 10:33 czasu wschodniego (14:33-16:33 w Polsce). Planowana długość misji wynosiłaby 42 dni, co oznaczałoby wejście w atmosferę i wodowanie pojazdu Orion MPCV w okolicach 10 października. Gdyby się nie udało wówczas wyrzutni opuścić z różnych powodów - począwszy na złych warunkach atmosferycznych a skończywszy na problemach technicznych, które mogą się wciąż wydarzyć - to następna okazja na start przypada na 2 i 5 września. W dalszej perspektywie zaplanowane zostały wstępnie okna startowe na październik, listopad i grudzień oraz początek przyszłego roku.

Reklama

Jednakże podczas dziewiczego lotu pojazd "nie będzie wiózł powietrza". W kapsule znajdą się manekiny: Moonikin Campos, Helga i Zohar oraz maskotka - Baranek Shaun. Umieszczanie realistycznych manekinów jest nierozłącznym elementem certyfikacji nowego statku kosmicznego. Ich celem jest pomiar wibracji, wstrząsów i warunków panujących wewnątrz skafandra wewnątrzpojazdowego jak i samej kapsuły. Pierwszy z powyżej wymienionych "pasażerów" został nazwany na cześć Arturo Camposa, który miał ważny wkład w bezpieczny powrót na Ziemię załogi Apollo 13. Dwa pozostałe manekiny - niemiecki i izraelski - (a raczej korpusy bez kończyn) są włączone w eksperyment Matroshka AstroRad Radiation Experiment. Jeden z nich (a dokładniej Zohar) miałby zostać ubrany w kamizelkę antyradiacyjną celem porównania poziomu promieniowania z fantomem bez niej.

Czytaj też

Ponadto w adapterze (znajdującym się pomiędzy stopniem głównym a ICPS) znajdzie się kilka nanosatelitów. NASA projektując rakietę SLS postanowiła przewidzieć miejsce dla maksymalnie 17 urządzeń jako ładunek typu rideshare w maksymalnym formacie 6U/12U. Podczas najbliższej misji w adapterze znajdzie się 10 nanosatelitów, które będą odpowiadały za orbitalne eksperymenty:

  • BioSentinel - badanie popromiennych uszkodzeń organizmów żywych. Urządzenie znajdzie się na orbicie heliosynchronicznej na żywych organizmach na orbicie heliocentrycznej w głębokiej przestrzeni kosmicznej,
  • CuSP - badanie pogody kosmicznej, uwzględniając słoneczną aktywność i koronalny wyrzut masy pod kątem wpływu na misje międzyplanetarne,
  • LunaH-Map - satelita ma wejść na księżycową orbitę polarną na pułap zaledwie kilku kilometrów celem znalezienia wodoru podpowierzchniowego,
  • Lunar-IceCube - poszukiwanie wody księżycowej w postaci lodu lub gazu uwięzionego pod powierzchnią gruntu,
  • NEA-Scout - celem obiektu jest przeprowadzenie z użyciem żagla słonecznego wolnego przelotu (prędkość poniżej 10 m/s) w odległości 10 kilometrów od asteroidy 2020 GE, która zbliża się do Ziemi na dystans poniżej 0,5 AU,
  • LunIR - niskokosztowy satelita badający powierzchnię Księżyca pod kątem lądowania przyszłych misji międzyplanetarnych,
  • EQUULEUS - badanie rozkładu plazmy wokół Ziemi na LEO,
  • OMOTENASHI - również niskokosztowy satelita badający powierzchnię Księżyca i poziom radiacji. W końcowej fazie misji ma zderzyć się z powierzchnią Srebrnego Globu,
  • ArgoMoon - testy łączności Ziemia-ArgoMoon, robienie zdjęć ICPS i pojazdu Orion po oddzieleniu się adaptera. Mają być także monitorowane inne cubesaty,
  • Miles - demonstracja napędu plazmowego.

Wyjazd pojazdu gąsienicowego Crawler-transporter wraz z wyrzutnią MLP zaplanowany został na 18 sierpnia. Zarówno przed jak i po wyjeździe powyższego zestawu z VAB aż do samego startu mają trwać przeglądy rakiety SLS.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze