Reklama

Systemy Nośne

Elon Musk rośnie w siłę. Rozbudowa bazy dla rakiety Starship

Budowa drugiej wieży startowej w Starbase
Budowa drugiej wieży startowej w Starbase
Autor. SpaceX via X

W oczekiwaniu na piąty lot testowy rakiety Starship/Super Heavy, firma Elona Muska rozbudowuje infrastrukturę, która pozwoli zwiększyć częstotliwość startów. W przyszłości najpotężniejszy system nośny na świecie weźmie udział w załogowych misjach na Księżyc lub Marsa.

SpaceX to bezsprzecznie lider globalnego rynku kosmicznego, realizujący jednocześnie wiele projektów. Wskazanie najważniejszego z nich jest dużym wyzwaniem, natomiast z pewnością do najbardziej ekscytujących można zaliczyć piąty lot testowy (IFT-5) najpotężniejszego systemu nośnego na świecie Starship/Super Heavy.

Według SpaceX, z technicznego punktu widzenia rakieta jest już gotowa do lotu, natomiast wciąż brakuje zgody od Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Firma Elona Muska nie marnuje jednak czasu i pracuje nad rozbudową bazy Starbase poprzez dodanie m. in. drugiej platformy startowej Pad B.

Z dostępnych informacji wynika, że wieża została już w całości ustawiona, co zajęło SpaceX zaledwie 41 dni. To jednak nie koniec pracy. Według zdjęć i materiałów wideo udostępnionych przez zewnętrznych obserwatorów, firma Elona Muska planuje dodanie systemu zalewania wodą, aby chronić konstrukcję przed działaniem 33 silników Raptor w dolnym stopniu. Pojawi się także deflektor płomieni (ang. flame deflector), który odpowiada za zmianę kierunku spalin wylatujących z uruchomionych silników.

Reklama

Jak poinformował portal Nasaspaceflight.com, pierwotnie SpaceX nie planowało powyższych modyfikacji. Pad B z kolei miał znajdować się na południe od Pad A, a nie na zachód jak obecnie. Tego typu posunięcia wymagają nowej zgody od Federalnej Administracji Lotnictwa w kwestii środowiskowej - Tiered Environmental Assessment, która zastąpi uzyskaną w 2022 r. Programmable Environment Assessment.

SpaceX negocjuje również z Federalną Administracją Lotnictwa (FAA) o zgodę na zwiększenie liczby możliwych startów z Boca Chica z 10 do 25 rocznie. Firma Elona Muska idzie o krok dalej, negocjując dostęp do innych padów. Z LC-39A w Kennedy Space Center na Florydzie miałoby to być 44 starty rocznie, natomiast z SLC-37B w bazie Sił Kosmicznych USA na Przylądku Canaveral - 76. W sumie SpaceX planuje mieć dostęp do 4 padów, przeprowadzając łącznie 145 startów Starshipa.

Reklama

Nadchodząca próba będzie bardzo emocjonująca, głównie ze względu na etap powrotu dolnego stopnia (Super Heavy). SpaceX podejmie próbę przechwycenia tego segmentu przez mechaniczne ramiona wieży startowej o nazwie Mechazilla. Jeśli test się powiedzie, będzie to kolejny znaczny postęp w projekcie, a także historyczne osiągnięcie dla firmy Muska.

146-metrowa konstrukcja ma zapewnić zdolności bezpiecznego przechwycenia stopnia, który będzie mógł dzięki temu zostać ponownie wykorzystany w krótkim czasie. Przypomnijmy, że podczas poprzedniej próby Super Heavy (w tym wypadku Booster 11) wodował w wyznaczonym miejscu w Zatoce Meksykańskiej. Tym razem cel jest znacznie ambitniejszy, ponieważ nikt wcześniej nie próbował wykonać takiego manewru.

Źródło: Nasaspaceflight.com / Space24.pl

Reklama

Komentarze

    Reklama