Reklama

Systemy Nośne

Nowa rakieta od Blue Origin. Poznaliśmy datę startu

Autor. Blue Origin

Najprawdopodobniej już za kilka miesięcy będziemy mogli zobaczyć po raz pierwszy w locie nowy system nośny firmy Blue Origin. W ramach swojej debiutanckiej misji rakieta New Glenn wyniesienie w przestrzeń kosmiczną dwie sondy marsjańskie firmy Rocket Lab.

Należąca do Jeffa Bezosa firma Blue Origin przygotowuje swój nowy system nośny do pierwszego lotu orbitalnego. Będzie to zdecydowanie historyczny moment dla amerykańskiego przedsiębiorstwa, które do tej pory mogło się pochwalić jedynie rakietą New Shephard, wykorzystywaną do wykonywania turystycznych lotów suborbitalnych. Przełomem dla firmy w tym zakresie ma być opracowywana rakieta New Glenn, które debiutancki lot powinien odbyć się już w najbliższych miesiącach.

Reklama

Z dostępnych informacji wynika, że nowa rakieta firmy Blue Origin powinna polecieć na orbitę 29 września br. Dokładna data została przekazana przez jednego z przedstawicieli amerykańskiej agencji kosmicznej NASA w trakcie prezentacji, dotyczącej nadchodzącej misji marsjańskiej. Jej celem jest wysłanie na orbitę Marsa dwóch sond Escape and Plasma Acceleration and Dynamics Explorers (ESCAPADE), a systemem nośnym odpowiedzialnym za ich wyniesienie będzie rakieta New Glenn. Kontrakt o wartości 20 mln USD został w tym celu przyznany firmie Bezosa w 2023 r.

Za opracowanie wspomnianego ładunku jest Rocket Lab. Celem amerykańskich sond będzie badanie marsjańskiej magnetosfery. Firma Blue Origin nie potwierdziła oficjalnie przekazanej daty startu, ale we wcześniejszych zapowiedziach podkreślano, że debiut systemu planowany jest na druga połowę 2024 r. Warto pamiętać, że rakieta New Glenn jest także niezbędnym elementem programu Artemis, do którego została zakontraktowana w celu wynoszenia lądownika Blue Moon.

Reklama

Jeśli chodzi o szczegóły techniczne opisywanej rakiety to wiemy, że New Glenn będzie miał ponad 98 metrów wysokości i będzie zabierać ze sobą 45 t ładunku na niską orbitę okołoziemską (LEO) oraz 13,5 t na geostacjonarną orbitę transferową. To około dwukrotnie większa ładowność rakiety Falcon 9 od firmy SpaceX. Są to także większe możliwości niż w przypadku rakiety Vulcan, ale niższe od systemów Falcon Heavy oraz Starship. Pierwszy stopień nowej rakiety będzie napędzany siedmioma silnikami BE-4, z kolei drugi dwoma BE-3U.

Prace nad rakieta New Glenn trwają blisko dekadę, ale wygląda na to, że jesteśmy bardzo blisko, aby zobaczyć ją po raz pierwszy w locie. Duże nadzieje w projekt pokładają także Siły Kosmiczne USA (USSF), które przyznały na jej rozwój dodatkowe fundusze. Kontrakt o wartości 18 mln USD ma wesprzeć wczesne badania integracyjne, które pomogą ocenić możliwości techniczne systemu, pod kątem wynoszenia ładunków w ramach misji służących bezpieczeństwu narodowemu.

Reklama

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Mateusz Miśta8

    Dzień dobry, a do misji Artemis nie miał być wykorzystywany lądownik starship hls? Zrezygnowano z tego pomysło, czy po prostu będą wykorzystywane dwa lądowniki starship i blue moon?