Reklama
  • Wiadomości

Nowa rakieta Rosji wystartuje w 2025 roku

Agencja Interfax podaje, że nowa rakieta nośna Sojuz-5 zostanie wystrzelona z kosmodromu Bajkonur w grudniu 2025 r. Aktualizacja pojawia się po ubiegłorocznej wypowiedzi producenta, w której zapowiedział przesunięcie startu na 2026 r.

Koncepcja graficzna systemu nośnego Sojuz-5. Ilustracja: Roskosmos [roscosmos.ru]
Koncepcja graficzna systemu nośnego Sojuz-5. Ilustracja: Roskosmos [roscosmos.ru]

Taką wiadomość przekazał Dmitrij Bakanow, szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, podczas spotkania z premierem Michaiłem Miszustinem. Rosja wspólnie z Kazachstanem realizuje projekt Bajterek,w ramach którego z kosmodromu zostanie wystrzelona rakieta nośna Sojuz-5. Pierwsze doniesienia o zamiarach budowy Sojuza-5 pochodzą jeszcze z 2016 roku. Początkowo system miał zapełnić lukę po lżejszych wersjach rakiet Proton oraz tych z rodziny Zenit.

Reklama

Rakieta będzie posiadać około 65 metrów długości oraz 4,1 metrów średnicy. Z dostępnych informacji wynika, że Sojuz-5 będzie w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską 17 ton ładunku. W dolnym segmencie znajdzie się pojedynczy 4-komorowy silnik RD-171V na mieszankę pędną RP-1 i ciekły tlen. Jednostka jest rozwinięciem wersji RD-171M, wykorzystywanej w nieoperacyjnej już rakiecie Zenit (w tym przypadku wiele systemów było produkowanych w Ukrainie). Projekt uwzględnia możliwość użycia dodatkowego stopnia, np. Block DM-03.

Rosyjska rakieta wielokrotnego użytku

Dwustopniowy Sojuz-5 będzie odbiegał od rosnącego trendu na rynku usług wynoszenia ładunków w kosmos poprzez brak zdolności do ponownego użytku dolnego segmentu. W tym celu Rosjanie pracują również nad systemem Amur, który taką funkcję będzie posiadać.

„Obecnie kilka krajów dysponuje już technologią pierwszego etapu wielokrotnego użytku. My też poszliśmy w tym kierunku. Jak wiadomo, rakieta nośna Amur, która będzie napędzana metanem, skroplonym gazem ziemnym, będzie miała pierwszy stopień wielokrotnego użytku” – poinformował Bakanow, cytowany przez Interfax. Szef Roskosmosu nie podał natomiast planowanej daty debiuty rakiety nośnej.

Reklama

Amur to projekt, który pozostaje w marzeniach Rosjan od lat. Pierwsze oficjalne zapowiedzi tego systemu pochodzą z października 2020 roku - Roskosmos przedstawił wówczas zamysł stworzenia własnej rakiety wielokrotnego użytku, mocno przypominającą zresztą amerykańskiego Falcona 9. Co w tym przypadku ważne, Amur ma być pierwszą rosyjską rakietą spalającą metan jako składnik materiału pędnego.

W styczniu 2025 r. ówczesny szef agencji Roskosmos, Jurij Borysow, zapowiedział, że prace rozwojowe powinny zakończyć się do 2030 roku, a obecnie trwa budowa platformy startowej w kosmodromie Wostocznyj. Z dotychczasowych informacji przekazanych przez stronę rosyjską, można wywnioskować, że Amur będzie w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską do 10,5 ton ładunku w konfiguracji wielokrotnego użytku. Rakieta ma docelowo zastąpić obecnie wykorzystywane Sojuzy-2.

Warto odnotować, że Rosjanie prowadzą również program rakiet Angara - pierwsze całkowicie opracowane przez Federację Rosyjską (obecnie operacyjne systemy wywodzą się z ZSRR). Roskosmos dysponuje wersjami 1.2 oraz znacznie cięższą A5, które mają już na swoim koncie kilka misji. A5 zostanie rozwinięta do standardu A5M o większym udźwigu, co umożliwi wyniesienia na orbitę modułów do przyszłej rosyjskiej stacji kosmicznej. We wszystkich planach wątpliwe pozostaję jeszcze popyt na rosyjskie usługi oraz wewnętrzne środki na budowę rakiet.

Reklama
Reklama