- Wiadomości
To nie Bugatti Chiron. Silnik do rakiety Rocket 4 odpalony
Firma Astra opublikowała nagranie z testu silnika, który zostanie umieszczony w dolnym segmencie rakiety nośnej Rocket 4. Projektem interesuje się Departament Obrony USA, który przekazał na rozwój systemu dziesiątki milionów dolarów.
Autor. Astra
Nagranie zostało opublikowane w mediach społecznościowych we wtorek, 22 lipca 2024 r. W komunikacie brakuje szczegółowych informacji na temat wyników testów. Astra miała na celu sprawdzenie komory spalania silnika, który zostanie umieszczony w dolnym segmencie nowej generacji rakiety Rocket 4.
Astra w swojej historii przeprowadziła łącznie 9 startów, z których tylko 2 zakończono sukcesem, wykorzystując system nośny Rocket 3. W 2021 r. firma była obecna na giełdzie, ale wówczas stan finansów był dramatyczny – bliski bankructwa. Astra stała się prywatna w 2024 r.
Rakieta Rocket 4 może w przyszłości usprawnić logistykę wojskową, dostarczając ładunki cargo do określonego miejsca w zaledwie kilkadziesiąt minut. Działalność firmy przykuła również uwagę Departamentu Obrony USA, który w 2024 r. przydzielił spółce kontrakt w wysokości 44 milionów dolarów na rozwój systemu
Hotfire at our test facility in preparation for testing the new combustion chamber for the next-generation Astra first stage engine that will power Rocket 4. pic.twitter.com/ECGiyiwHIq
— Astra (@Astra) July 22, 2025
W historii rakiety Rocket 4 kluczowe są doniesienia o współpracy przy silnikach między firmami Astra oraz Firefly Aerospace. W 2021 r. portal The Verge opublikował obszerny artykuł o umowie opiewającej na 30 milionów dolarów na zakup od Firefly Aerospace 50 silników Reaver oraz praw do ich produkcji w fabryce Alameda w Kalifornii. Kilka miesięcy wcześniej Astra otrzymała rzekomo demonstrator silnika Reaver do przeglądu i analizy na podstawie umowy o wartości pół miliona dolarów. Wówczas wiceprezes ds. komunikacji w Astra zakwestionowała szczegóły współpracy.
The Verge powołuje się na niejawne źródła zaznajomione z warunkami umowy, w której jasno stwierdzono, że Rocket 4 nie będzie konkurować z systemem nośnym Alpha od Firefly Aerospace, wykorzystującym wspomniane silniki Reaver. Chris Kemp, CEO Astra, odmówił wówczas udzielenia komentarza, dodając, że Astra nie kupuje silników od Firefly na własność.
„Cała własność intelektualna wymagana do produkcji technologii będzie należeć do Astry, będzie przez nią licencjonowana lub zostanie przez nią opracowana.” – powiedział wówczas Kemp. Potwierdza to tym samym strategię firmy, która chce uniezależnić proces produkcyjny od podmiotów zewnętrznych, działając odwrotnie do United Launch Alliance importującej silniki BE-4 do rakiety Vulcan Centaur od firmy Blue Origin.
W sierpniu 2023 r. na łamach portalu ArsTechnica.com pojawił się wywiad z Kempem, w którym zmierzył się z bezpośrednim pytaniem o wykorzystanie silników Reaver w rakiecie Rocket 4. CEO Astra zaprzeczył doniesieniom o zakupie jednostek i montażu ich w systemie nośnym. Dodał, że przez ostatnie lata inżynierowie pracowali nad silnikiem, w którym znalazło się wiele elementów własnych. Astra nazywa silnik Chiron, natomiast poziom zaangażowania Firefly Aerospace w jego budowie pozostaje niejawny.
Autor. Firefly Aerospace
Nawet jeśli Chiron jest produkowany w zakładach Astra, Rocket 4 nie będzie całkowicie niezależna od innych podmiotów. W kwietniu 2023 r. podpisano umowę z firmą Ursa Major, która dostarczy silniki Hadley do górnego stopnia Rocket 4.
Docelowo dwustopniowa Rocket 4 ma mierzyć 18,9 m wysokości, 1,8 m średnicy przy masie startowej blisko 30 t. W rakiecie znajdą się łącznie 3 silniki - 2x Chiron w dolnym stopniu oraz 1x Hadley Vacuum w górnym stopniu (produkcji Ursa Major). Każdy z nich będzie zasilany mieszanką paliwową RP-1 oraz ciekły tlen. Całość pozwoli wynieść na niską orbitę okołoziemską do 600 kg ładunku. Oczekuje się, że debiut nastąpi w końcówce 2025 r.