Reklama

Polska

Dekada członkostwa Polski w ESA i funkcjonowania ZPSK

Autor. ESA/Alexander Gerst

Dziesięć lat temu Polska przystąpiła do Europejskiej Agencji Kosmicznej w 2012 r. W tym roku powstał także Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego - polskie zrzeszenie skupiające przedsiębiorstwa i pracodawców tego rynku. W związku z tym ZPSK zorganizował śniadanie prasowe, podsumowujące dekadę bytności Polski w ESA i swojego działania.

Reklama

Rzeczpospolita Polska członkiem ESA

Reklama

Istotna dla nas rzecz wydarzyła się 13 września 2012 roku, w warszawskim Centrum Nauki Kopernik. Tego dnia pomiędzy ówczesnym dyrektorem generalnym ESA a czołowymi pracownikami ministerstwa gospodarki doszło do podpisania umów akcesyjnych, które dwa miesiące później, w listopadzie, zostały ratyfikowane przez ówczesnego Prezydenta RP i Sejm Rzeczypospolitej Polskiej VII kadencji, a także stronę francuską. Polska oficjalnie stała się dwudziestym państwem członkowskim Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Działania te były zwieńczeniem wieloletnich przygotowań do wejścia Polski do struktur agencji, jakie rozpoczęły się w okresie przeprowadzania ważnych przemian ustrojowych po 1989 roku. W 1994 roku podpisano umowę dot. współpracy w zakresie pokojowego wykorzystania kosmosu, która pozwoliła Polsce na udział w wielu zachodnich projektach, które ze względu na wcześniejszą przynależność do odmiennego obozu polityczno-naukowego były do tamtej pory nieosiągalne.

Reklama

Czytaj też

Jeszcze zanim Polska została pełnoprawnym członkiem ESA to zaczęła aktywnie brać udział w wielu misjach europejskiej agencji poprzez przygotowanie m.in. instrumentów badawczych. Możemy tutaj zaliczyć misje tj. Cassini-Huygens, Integral i Rosetta jak i kilka innych inicjatyw.

Pod koniec października 2012 roku, a zatem na miesiąc przed ratyfikacją umowy akcesyjnej Polski do ESA, swą działalność rozpoczął Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego, który początkowo liczył 19 członków. Obecnie liczy on około 70 podmiotów, z czego 70% to mikro i małe przedsiębiorstwa. Firmy członkowskie zatrudniają ok. 5 000 osób, generując łącznie roczne przychody na poziomie ok. 1 mld zł. Do związku należą firmy, instytuty badawcze, jak i firmy zbrojeniowe.

Związek powstał na miesiąc przed przystąpieniem Polski do ESA. Od tego momentu reprezentujemy sektor kosmiczny w dialogu z administracją rządową. Promujemy go w kraju i za granicą, po to, aby mówić, że jest bardzo ważny o czym świadczą stale rosnące obroty.
Paweł Wojtkiewicz, prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego.

Dziesięć lat współpracy z ESA

Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego podał, że w minionej dekadzie polskie podmioty działające w sektorze zrealizowały projekty ESA o łącznej wartości 105,3 mln euro (według stanu na koniec 2021 r.), dostarczając m.in. elementy platform satelitarnych i oprogramowanie dla dużych misji kosmicznych ESA, konstruując specjalistyczne mechanizmy i aparaturę naukową, elementy systemów komunikacji satelitarnej, systemy przetwarzania danych satelitarnych czy rozwijając technologie w obszarze bezpieczeństwa kosmicznego. Niemal 150 podmiotów realizowało kontrakty bezpośrednio dla ESA, zaś drugie tyle dostarczało swoje rozwiązania jako podwykonawcy.

Powoli budujemy polski sektor kosmicznych oraz kadry w nim zatrudnione. Przystąpienie Polski do ESA było świetną decyzją, gdyż weszliśmy do świata dużych graczy i zaawansowanej technologii.
Jacek Mandas, Creotech Instruments.

W minionej dekadzie podmioty zajmowały się rozwojem projektów finansowanych ze środków Unii Europejskiej. W latach 2015-20 zrealizowano 39 projektów z programu Horyzont Europa na kwotę 12 mln EUR oraz 40 projektów w ramach tzw. szybkiej ścieżki NCBiR na kwotę 32 mln EUR. W tym zakresie rozwijano technologie w zakresie systemów napędowych, optoelektroniki, nawigacji i telekomunikacji, robotyki i in. "Bez członkostwa Polski w Europejskiej Agencji Kosmicznej realizacja wielu minionych, jak i zaplanowanych przedsięwzięć byłaby trudna, wręcz niemożliwa." - podkreślali przedstawiciele przemysłu dodając jednocześnie, że w tej kwestii niezwykle ważne jest także wsparcie państwa, rządu oraz Polskiej Agencji Kosmicznej w rozwój branży.

Czytaj też

Polska jest także członkiem wspólnotowego konsorcjum EUSST (EU Space Surveillance&Tracking), które dysponuje siecią teleskopów zlokalizowanych na całym świecie, zdolnych do wysokopoziomowych obserwacji przestrzeni kosmicznej. Głównym zadaniem konsorcjum jest ocena ryzyka wystąpienia kolizji między statkami kosmicznymi lub między statkami a śmieciami kosmicznymi, a także wydawanie ostrzeżeń o kolizji. W tym przypadku Polska Agencja Kosmiczna korzysta z infrastruktury dostarczonej lub wynajmowanej od polskich podmiotów sektora kosmicznego, zarówno firm jak i instytucji naukowych.

ESA "koniem pociągowym" polskiego sektora kosmicznego

Przedstawiciele polskiego przemysłu podkreślali, że Europejska Agencja Kosmiczna jest "koniem pociągowym" i stymulatorem rozwoju dla nich. Polski rząd, w ramach przyjętych zobowiązań, opłaca obowiązkową składkę członkowską na programy naukowe (uzależnioną od wysokości PKB danego państwa) oraz opcjonalną na misje kosmiczne o charakterze gospodarczym, generujące usługi na sprzęt czy oprogramowanie, które później są wykorzystywane w gospodarce (jej wysokość jest deklarowana przez państwo członkowskie). W bieżącym roku cała składka wynosi 44,8 mln euro - najwięcej w czasie 10-letniej bytności kraju w ESA.

Mając na uwadze powyższą kwotę, dodajmy, że pewna część składki opcjonalnej wraca do Polski w postaci zamówień dla podmiotów. W latach 2020-22 rządowe fundusze na programy opcjonalne zadeklarowano na poziomie 39 mln euro. W ramach tych nakładów firmy biorą udział w programach dotyczących m.in. obserwacji Ziemi, nawigacji satelitarnej, telekomunikacji i aplikacji, eksploracji kosmosu, systemu informacji o sytuacji w przestrzeni kosmicznej czy programu budowy instrumentów naukowych.

Czytaj też

Ponadto podkreślmy, że dzięki zwiększeniu wysokości składki opcjonalnej, Polska może zintensyfikować rozwój własnego sektora, gdyż daje to szansę nie tylko na bliższe zapoznanie się z wieloma programami agencji i rozwój poprzez uczestnictwo w nich, lecz także na możliwość nawiązywania lepszej, bardziej efektywnej współpracy, zwiększenia zauważalności, atrakcyjności i konkurencyjności polskich firm na polu europejskim, dając także perspektywy na ponadeuropejskie kontrakty.

Ponadto aktywniejsze dotowanie misji nieobowiązkowych powoduje przyrost pieniędzy dla projektów podwójnego zastosowania - także w dziedzinie obronności, co ze względu na aktualną sytuację i trwającą wojną w Ukrainie ten fakt powinien być wystarczającym powodem do niezwłocznego powiększenia polskiej składki opcjonalnej.

Czytaj też

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że technologie opracowywane dla sektora kosmicznego to również ogromne szanse dla rozwoju przemysłu krajowego. Realizacja projektów związanych z obserwacją Ziemi, dalszą eksploracją kosmosu to przełamywanie barier zarówno naukowych i technologicznych. To swoisty poligon testowy dla nowych technologii. Jeśli sprawdzą się one w jego rygorystycznych warunkach, to zostaną zaadaptowane do powszechnego użytku.
Paweł Wojtkiewicz, prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego.

W przededniu nowej perspektywy

Zdaniem związku Polska stoi w przededniu nowej perspektywy finansowej ESA na lata 2023-25. Na jesieni br. odbędzie się Rada Ministerialna ESA, na której kraje członkowskie zdecydują, w jakich programach opcjonalnych chcą uczestniczyć. Będzie to okazja do zwiększenia polskiego budżetu w programach opcjonalnych. Dotychczas polskie podmioty z powodzeniem realizowały i realizują kontrakty w kilku programach m.in.: GSTP (rozwój technologii), obserwacji Ziemi, eksploracyjnym E3P, telekomunikacyjnym ARTES i nawigacyjnym NAVISP, a także Space Safety (bezpieczeństwo kosmiczne).

Czytaj też

Plany rządu w zakresie wysokości składki nie zostały jeszcze ujawnione, jednakże istnieją szacunki, że polski przemysł jest w stanie zaalokować nawet 100 mln euro. Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego uważa, że obecny potencjał polskich podmiotów z sektora kosmicznego pozwala na realizację projektów o wartości znacznie przewyższającej dotychczasową składkę (39 mln euro), zadeklarowaną podczas Rady Ministerialnej w 2019 r. $$

Materiał powstał w oparciu o materiały Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego

Reklama

Komentarze

    Reklama