Reklama

POLITYKA I PRAWO KOSMICZNE

Transformacja GSA w agencję programów kosmicznych UE. Czym zajmie się EUSPA?

Ilustracja: European GNSS Agency (GSA) [gsa.europa.eu]
Ilustracja: European GNSS Agency (GSA) [gsa.europa.eu]

Unia Europejska jest bliska wypełnienia założonego jeszcze w 2019 roku zamiaru przeobrażenia swojej dotychczasowej agencji nawigacji satelitarnej (European GNSS Agency - w skrócie GSA) w twór koordynujący także inne unijne programy kosmiczne (w tym Copernicus i GovSatCom). Tworzony podmiot, określany mianem EUSPA (European Union Agency for the Space Programme), ma z założenia „wygenerować synergię” pomiędzy różnymi, coraz bardziej rozbudowanymi systemami usług kosmicznych UE. Osobny cel to zapewnienie UE ściślejszej współpracy z kluczową w regionalnym systemie polityki kosmicznej, ale niebędącą unijnym organem Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) - pomimo aktualnych jeszcze do niedawna kontrowersji.

Programy kosmiczne UE "pod wspólnym parasolem"

Choć moment oficjalnego przeobrażenia European GNSS Agency (GSA) w ogólnoprogramową agencję EUSPA był pierwotnie zapowiadany na styczeń 2021 r., jest to proces, który w tej chwili jeszcze postępuje. Pojawiają się przy tym kolejne komunikaty i oficjalne inicjatywy przedstawiające założenia tej zmiany oraz oferowane szanse rozwojowe w obszarze działalności kosmicznej - również w Polsce.

Wątek ten był ostatnio treścią m.in. oficjalnego webinarium zorganizowanego 20 kwietnia br. przez Polską Agencję Kosmiczną - pod tytułem "Od GSA do EUSPA – korzyści dla polskiego sektora kosmicznego". W trakcie wydarzenia przedstawiono zarys organizacyjnej zmiany w działaniu unijnej agencji, a dodatkowo omówiono możliwości rozwojowe w przemyśle wiązane z rozpoczęciem kolejnego unijnego okresu programowania (2021-2027) i nowej polityki kosmicznej UE. Jedną z centralnych tutaj inicjatyw jest CASSINI (Space Entrepreneurship Initiative), stanowiąca część programu rozwojowego Horyzont Europa i stwarzająca określone szanse ściśle w sektorze kosmicznym. Oprócz tego, pośredni udział w kreowaniu wzrostu w sektorze kosmicznym będą mieć także inne wątki Horyzontu Europa, dopuszczające możliwość realizacji projektów związanych z kosmosem w powiązaniu z innymi segmentami gospodarki (zwłaszcza w wymiarze downstream, czyli sposobów użytkowego wykorzystania danych satelitarnych w zastosowaniach na Ziemi).

Sama transformacja GSA w EUSPA wiąże się z nową segmentacją rynku uznawanego za obszar głównego zastosowania technologii kosmicznych. Nowa europejska lista obejmuje 14 różnych segmentów użytkowego zaangażowania potencjału satelitarnego, jaki podlega zainteresowaniu agencji. Są to: rolnictwo i agrokultura, ubezpieczenia i finanse, lotnictwo i bezzałogowe systemy latające, działalność w środowisku morskim i oceanicznym, rozwiązania konsumenckie, transport kolejowy, zarządzanie kryzysowe i pomoc humanitarna, transport drogowy i ruch samochodowy, energetyka i wydobycie, planowanie przestrzenne i urbanistyka, administracja publiczna, transport publiczny, zarządzanie infrastrukturą krytyczną oraz sama obsługa systemów kosmicznych.

Na tym tle, zorganizowane 20 kwietnia br. wydarzenie było sposobnością dla szerszego grona polskich przedsiębiorców (i innych zainteresowanych) do rozmowy z przedstawicielami GSA, zaprezentowania własnej działalności oraz znalezienia ewentualnych partnerów do współpracy przy aplikowaniu o środki z europejskich projektów. Przede wszystkim jednak zwróciło uwagę na szerszy, ogólnorynkowy kontekst budowania zdolności UE do działania w obszarze technologii kosmicznych. "Posiadanie agencji takiej jak EUSPA jest ważnym warunkiem autonomii Unii Europejskiej w obszarze działalności kosmicznej; kluczowe jest uproszczenie regulacji prawnych, aby MŚP mogły nawiązywać skuteczną współpracę z EUSPA" - podkreślił w trakcie wydarzenia prezes Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA), prof. Grzegorz Wrochna. "POLSA liczy też na współdziałanie EUSPA i ESA" - zaakcentował na koniec.

Nowa wizja europejskiej polityki kosmicznej

GSA (pełna polska nazwa - Europejski Organ Nadzoru Globalnego Systemu Nawigacji Satelitarnej), od czasu powstania w 2004 r., zajmowała się koordynacją rozwoju sztandarowych unijnych systemów nawigacji i pozycjonowania satelitarnego Galileo oraz EGNOS. Ulokowana w czeskiej Pradze agencja stworzyła w tym obszarze pełne zaplecze operacyjne i zebrała wykwalifikowany personel, angażując się przy tym w działania koordynacyjne wspierające europejski rozwój innowacji, przedsiębiorczości i usług - zwłaszcza poprzez wdrażanie rozwiązań pochodnych, bazujących na Galileo i EGNOS (w wielu różnych segmentach rynku zabezpieczonych usług satelitarnych).

Oceniając dotychczasową działalność, Komisja Europejska przyjęła z czasem wizję szerszej aktywności GSA - odzwierciedloną potem w deklaracji stworzenia Agencji UE ds. Programu Kosmicznego (EUSPA) bazującej na istniejącym już dorobku i strukturach. Zamysłem stało się skupienie w jednym punkcie instytucjonalnym wszystkich wątków unijnej struktury narzędzi i usług kosmicznych, w tym przede wszystkim programu Copernicus (kompletne rozwiązanie z zakresu satelitarnej obserwacji i monitorowania Ziemi), systemu GOVSATCOM (zabezpieczona międzyrządowa sieć łączności satelitarnej) oraz EUSST (podglądu i oceny zagrożenia ze strony obiektów znajdujących się w przestrzeni okołoziemskiej).

image
Fot. European GNSS Agency (GSA) [gsa.europa.eu]

"Jedną z głównych motywacji powstania Agencji Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego (EUSPA) jest generowanie synergii między różnymi komponentami programu kosmicznego UE, w szczególności nawigacją, obserwacją Ziemi i bezpieczną komunikacją" - zadeklarował w styczniu 2021 roku dyrektor wykonawczy GSA/EUSPA, Rodrigo da Costa. W swoim przemówieniu wygłoszonym przy okazji 13. Europejskiej Konferencji Kosmicznej (13th European Space Conference) z 12 stycznia br., Costa zaznaczył, że EUSPA jest narzędziem wykorzystywania szans w realizacji polityki kosmicznej UE. Zapewnił przy tym, że agencja zmaksymalizuje potencjał udziału społeczeństwa w programach kosmicznych, będąc organizacją, która udostępnia zasoby kosmiczne Unii Europejskiej w służbie jej obywateli.

Costa mocno podkreślił, że funkcjonowanie EUSPA ma gwarantować synergię między systemami nawigacji a danymi z obserwacji Ziemi - podał tutaj przykład symultanicznego wykorzystywania różnych technologii satelitarnych w transporcie i agrotechnice. „Łącząc nawigację i obserwację Ziemi, możemy uczynić krok w przód w dziedzinie transportu i [...] w rolnictwie, wnosząc tym samym duży wkład w Zielony Ład” - powiedział.

EUSPA nie będzie tylko większym GSA. To nowa agencja, która skorzysta z doświadczenia GSA i będzie ściśle współpracować ze swoimi partnerami w Komisji Europejskiej, Europejskiej Agencji Kosmicznej i przemyśle.

Rodrigo da Costa, dyrektor wykonawczy GSA/EUSPA

Odzwierciedla to założenia zatwierdzanego jeszcze w grudniu 2020 r. nowego ramowego planu działalności kosmicznej UE, gdzie wskazano, że sektor ten ma znaczący wpływ na rozwój kluczowych obszarów unijnej polityki - wspomnianego Zielonego Ładu, Cyfryzacji, czy ogólnie pojętego ekologicznego i bardziej nowoczesnego zarządzania gospodarką w Europie. „Jesteśmy bardzo blisko związani z priorytetami UE. Na przykład Galileo i EGNOS już teraz w znacznym stopniu przyczyniają się do bardziej ekologicznego oddziaływania środowiskowego” - deklarował obecny szef GSA (Costa zasiada na tym stanowisku od października 2020 r.). Posługując się przykładem rolnictwa precyzyjnego, wskazał ponownie, że zwiększona liczba maszyn i pojazdów uprawowych wyposażonych w systemy bazujące na EGNOS i Galileo przyczynia się do poprawy ekologiczności sektora agrotechnicznego.

EUSPA wobec ESA. Jedna Europa, dwie agencje?

Jakkolwiek unijne deklaracje na temat oczekiwanego dopełniania się działań EUSPA i ESA spotykają się z pozytywnym odbiorem po tej drugiej stronie agencyjnej relacji, jeszcze do niedawna istniało wiele wzajemnych obaw o sposób pogodzenia obu odrębnych porządków. Po stronie ESA podnoszono m.in. zastrzeżenia wskazujące na próbę wkroczenia UE w obszar będący dotąd uzgodnioną sferą sprawstwa decyzyjnego i programowego ESA - wskazując na ryzyko dublowania ośrodków wpływu na sektor kosmiczny w Europie i nieuniknione w takiej sytuacji tarcia. Wątpliwości odnosiły się też oczywiście do sfery wspólnego finansowania - m.in. wobec różnicy stanowisk dotyczących unijnego wkładu budżetowego w działania ESA (UE partycypuje w finansowaniu projektów ESA wespół z państwami członkowskimi agencji).

image
Siedziba GSA w Pradze. Fot. European GNSS Agency (GSA) [gsa.europa.eu]

Spoglądając z jeszcze innej strony - znaczna większość państw ESA przynależy także do UE, a to pośrednio przekłada się na pewne obawy o możliwe rozproszenie środków przeznaczanych przez rządy na europejskie inicjatywy kosmiczne - zwłaszcza jeśli UE będzie iść coraz bardziej w stronę własnej odrębności agencyjnej. Wreszcie, pod adresem Komisji Europejskiej podnoszony był także argument, że próbuje ustanawiać autonomiczny ośrodek wpływu na sektor kosmiczny nie posiadając tak naprawdę odpowiednio specjalistycznego, zintegrowanego zaplecza badawczo-technicznego, jakie przez wiele dekad zdołała wypracować na niespotykaną skalę ESA.

Wskazuje się przy tym, że nastroje po obu stronach dyskusji poprawiły się wraz z noworoczną konferencją 13th European Space Conference, na której unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego, Thierry Breton zapewnił, że „Europejska polityka kosmiczna będzie nadal opierać się na ESA i jej wyjątkowej wiedzy technicznej, inżynieryjnej i naukowej”. Dodał zwłaszcza, że „ESA będzie nadal główną europejską agencją ds. kosmosu". Nowo zatwierdzony dyrektor generalny ESA, Josef Aschbacher, przyjął te deklaracje z zadowoleniem. „Naprawdę chciałbym, aby ESA była wiodącą agencją - agencją Komisji Europejskiej, dla wszystkich jej sztandarowych programów” - podkreślił.

Obecnie przyjmowany kierunek działań UE zakłada, że ESA oraz EUSPA będą miały odrębne, dopełniające się role i kompetencje na płaszczyźnie europejskiej działalności kosmicznej. ESA z założenia ma koncentrować się na kwestiach technicznych związanych z powstawaniem infrastruktury i zasobów kosmicznych w programach UE, podczas gdy EUSPA zajmie się stroną operacyjną w ramach tych samych programów.

Granice rozpatrywanych stycznych obszarów są jednak dość płynne, a próby ich jednoznacznego ustalenia przebiegały dotąd z mozołem - zwłaszcza w toku opóźniających się negocjacji dot. umowy o partnerstwie w sprawie ram finansowych (Financial Framework Partnership Agreement - FFPA). Nie sposób też nie odnieść wrażenia, że unijne zaangażowanie w powołanie EUSPA ma znamiona tworzenia, nawet jeśli nie przeciwwagi, to w niektórych punktach co najmniej alternatywy względem porządku ESA. Komisarz Breton odniósł się swego czasu do takich domysłów następująco: „moim zadaniem jest, aby wszystko działało znacznie efektywniej”. Podkreślił przy tym, że EUSPA jest rezultatem naturalnej weryfikacji systemu zarządzania programami kosmicznymi UE, jaka nastąpiła w toku „przechodzenia od etapu projektowania do eksploatacji” zdolności kosmicznych uzyskanych Unię Europejską na przestrzeni ostatnich lat.


image
Z oferty Sklepu Defence24.pl

 

Reklama

Komentarze

    Reklama