Do 2020 roku UE ma zainwestować w projekty kosmiczne 12 mld euro. "Nie badamy przestrzeni kosmicznej. Tym zajmuje się Europejska Agencja Kosmiczna. Koncentrujemy się na aspektach komercyjnych, korzyściach dla obywateli UE, polityki unijnej oraz szeroko pojętej gospodarki" - powiedziała unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu i przedsiębiorczości Elżbieta Bieńkowska na konferencji prasowej w Brukseli.
Jak dodała, unijne programy obserwacji Ziemi Copernicus i nawigacji satelitarnej Galileo zaczynają albo za chwilę zaczną funkcjonować i dostarczać danych. "To decydujący moment dla europejskiej polityki dotyczącej przestrzeni kosmicznej" - oceniła Bieńkowska.
Czytaj więcej: Komisja Europejska: przyśpieszenie programu Galileo
Według niej celem strategii jest m.in. rozwój europejskiego rynku usług i aplikacji opartych na wykorzystaniu potencjału przestrzeni kosmicznej. KE chce poprawić dostępność danych satelitarnych dla firm, szczególnie start-upów.
Dane te są niezbędne w codziennym życiu, np. do korzystania z telefonów komórkowych czy nawigacji satelitarnej w samochodach. Pomagają chronić kluczową infrastrukturę, jak elektrownie, a nawet transakcje bankowe; wykorzystywane są też do ochrony granic, prowadzenia akcji ratunkowych na morzu czy reagowania na katastrofy naturalne.
"Musimy wykorzystywać potencjał przestrzeni kosmicznej dla realizacji naszych priorytetów, jak ochrona klimatu, bezpieczeństwo, obronność, polityka migracyjna, mobilność, gospodarka cyfrowa" - powiedziała Bieńkowska.
Według komisarz strategia promuje też nowe podejście UE do polityki kosmicznej i sektora kosmicznego. KE chce wspierać rozwój start-upów w tym sektorze. Celem strategii jest też zapewnienie niezależnego dostępu UE do przestrzeni kosmicznej. Dlatego KE proponuje wspieranie konstrukcji europejskich wyrzutni rakiet Ariane 6 i VEGA C. W ciągu najbliższych 10-15 lat UE planuje umieszczenie na orbicie ponad 30 satelitów w ramach programów Galileo i Copernicus. W listopadzie cztery satelity Galileo mają zostać wyniesione w przestrzeń kosmiczną przez europejską rakietę Ariane 5; do tej pory UE korzystała z rosyjskich rakiet Sojuz.
Czytaj więcej: Rozwój Ariane 6 zaszkodzi rakietom Vega? ESA uspokaja
KE zapowiedziała też, że częścią europejskiego planu działań w sektorze obrony będzie inicjatywa GOVSATCOM mająca zapewnić "wiarygodne, zabezpieczone i opłacalne usługi łączności satelitarnej unijnym i krajowym organom publicznym". Według Komisji w europejskim przemyśle kosmicznym zatrudnionych jest ponad 230 tys. osób. Generuje on wartość dodaną, którą szacuje się na 46–54 mld euro - podała Komisja w komunikacie.
W dniu 26 października 2016 r. Dyrektor Generalny ESA Jan Woerner i Europejski Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług Elżbieta Bieńkowska podpisali "Joint Statement on Shared Vision and Goals for the Future of European Space" czyli dokument, który będzie wyznaczał cele oraz kreował wizję dla europejskich starań w przestrzeni kosmicznej. Powstanie deklaracji jest również elementem przygotowań do Rady Ministerialnej Europejskiej Agencji Kosmicznej, która odbędzie się w dniach 1-2 grudnia br. w szwajcarskiej Lucernie.
PAP/AH