Reklama

Rynek globalny

Spółka kosmiczna dostarczy silniki rakietowe. Skorzysta Wojsko Polskie

Fot. MBDA
Fot. MBDA

Włoska firma Avio, odpowiedzialna m. in. za systemy nośne z serii Vega, otrzymała kontrakt na dostawę silników rakietowych do pocisków przeciwlotniczych CAMM-ER. Są one produkowane przez europejski koncern MBDA. Warto zauważyć, że umowa wesprze polski program obrony powietrznej krótkiego zasięgu Narew.

W ostatnich dniach europejski sektor zbrojeniowy obiegły informacje o nowym porozumieniu w zakresie produkcji pocisków rakietowych. 4 grudnia br. włoska firma kosmiczna Avio poinformowała, że otrzymała kontrakt o wartości 150 mln euro, na podstawie którego dostarczy jednostki napędowe do pocisków rakietowych CAMM-ER (Common Anti-air Modular Missile – Extended Range) firmy MBDA.

Reklama

Z oficjalnego komunikatu prasowego wynika, że porozumienie między Avio i MBDA Italia zostało sfinalizowane już 20 listopada bieżącego roku. Kontrakt wraz z dostawą silników, przewiduje także działania w zakresie transferu technologii związane z częścią procesów produkcji i integracji takich silników. Warto zauważyć, że porozumienie jest też ważne dla Wojska Polskiego, a dokładniej dla prowadzonego programu Narew.

Skorzysta Wojsko Polskie

Włosi są uczestnikami projektu CAMM-ER i dostarczają kluczowe podzespoły do tychże rakiet. W związku z tym uczestniczą również w polskim programie obrony powietrznej krótkiego zasięgu o nazwie Narew. Ma on na celu budowę systemu, który będzie chronił wojsko, a także kluczowe obiekty przed środkami napadu powietrznego. W jego skład wchodzą pociski przeciwlotnicze z rodziny CAMM-ER i wyrzutnie iLauncher zintegrowane z polskim systemem kierowania i dowodzenia oraz radarami jak np. Sajna.

Program Narew, którego częścią jest umowa wykonawcza na dostawę wstępnych elementów systemu efektora, jest obecnie największym i najbardziej złożonym programem modernizacyjnym w historii Sił Zbrojnych RP, o szacunkowej wartości sięgającej kilkudziesięciu miliardów złotych. Jego głównym wykonawcą jest Polska Grupa Zbrojeniowa.

Reklama

Z dostępnych źródeł wynika, że opisywane porozumienie między firmą Avio i MBDA Italia dotyczy po części wsparcia właśnie programu Narew i jest podzielona na dwa komponenty. Jak opisał portal European Spaceflight, pierwszy z nich obejmuje dostawę 340 w pełni wyposażonych silników rakietowych, 125 niewyposażonych silników do integracji i 48 zestawów silników do testów technicznych. Jego łączna wartość ma wynosić 57,28 mln euro.

Z kolei drugi element umowy dotyczy transferu technologii do polskiej firmy zbrojeniowej Mesko. Umożliwi to rozpoczęcie lokalnej produkcji. Ma on obejmować m.in. wsparcie techniczne, szkolenia, pakiety danych, a także testy jakościowe i środki zmniejszające ryzyko w celu złagodzenia wyzwań produkcyjnych. Ta część wyceniana jest 89,59 mln euro i obejmuje również umowę licencyjną, która tym samym przyznaje Polsce dostęp do technologii firmy Avio.

Reklama

O pociskach CAMM-ER

Przypomnijmy, że pociski CAMM-ER, wybrane przez Polskę w programie Narew, zostały wyposażone w najnowszej generacji, aktywną głowicę przeszukującą oraz nowy silnik zapewniający większy zasięg (do ponad 45 km). Opracowano go wspólnie w Wielkiej Brytanii i we Włoszech na potrzeby lądowej i morskiej obrony przeciwlotniczej.

Portal Defence24.pl opisał, że inwestycje, jakie będą realizowane w związku z programem Narew, będą mogły też być wykorzystane w przyszłości do opracowania i produkcji nowego pocisku przeciwlotniczego CAMM-MR, o zasięgu ponad 100 km. Do jego opracowania PGZ i MBDA UK zobowiązały się listem intencyjnym, podpisanym podczas targów MSPO w 2023 r.

Źródła: European Spaceflight/Defence24.pl

Reklama

Komentarze (4)

  1. andys

    Fajnie, wiemy juz co dzieje sie we włoskiej firmie Avio! A co nowego w Mesko, albo PITRadewar?

  2. gnagon

    A co z polskimi silnikami rakeitowymi ? Skoro w pionie mają moc na 100 km to po balistycznej ile będzie?

  3. Szwejk85/87

    No i to jest wreszcie bardzo dobra wiadomość ! Kupić wyrzutnie i radary bez amunicji każdy potrafi. Sztuką jest uruchomić produkcję rakiet plot. w kraju. Jeżeli za te rakiety bierze się Mesko, to na pewno wszystko pójdzie jak po maśle. To się nazywa dobrze wydane pieniądze. Jeszcze kilka takich inwestycji i będziemy mogli zacząć spać spokojnie i szukać odbiorców zagranicznych.

  4. DO

    Czy ktoś może dopisać do tego tekstu wyjaśnienie (sprawdzałem już na serwisie europeanspaceflight - dokładnie te same dane co tu w artykule), o co chodzi z tym kosztem "4,07 mln euro w postaci tantiem za każdą jednostkę wyprodukowaną w Polsce"?. Czy to znaczy, że chcąc produkować CAMM-ER w Mesko, musimy DO KAŻDEJ SZTUKI RAKIETY dołożyć te 4 miliony euro za tantiemy?

Reklama