Reklama

Rynek globalny

Zniszczone Rusłany mogą opóźnić misje satelitarne

Autor. John Murphy/Wikimedia/CC BY-SA 2.0

W związku ze stratą pewnej ilości samolotów transportowych Antonow An-124 Rusłan, co nastąpiło podczas trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę, mogą powstać problemy w dalekosiężnej dostawie wielkogabarytowych satelitów, opóźniając tym samym niektóre z realizowanych obecnie projektów. Urządzenia satelitarne były transportowane z fabryki do miejsca startu przy pomocy opisywanych aeroplanów. W obecnej sytuacji operatorzy satelitarni szukają alternatywnych rozwiązań.

Reklama

Obecna sytuacja na terenie Ukrainy pozostawia ślad w sektorze kosmiczny na całym świecie, doprowadzając do możliwych opóźnień w transporcie większych satelitów do miejsca startu. Do tego celu były wykorzystywane np. An-124 Rusłan, których pewna ich ilość została uszkodzona bądź nawet zniszczona w porcie lotniczym Kijów-Hostomel podczas walk o te lotnisko. Część z floty Rusłanów w momencie rosyjskiej inwazji przebywała poza krajem, co pozwoliło na uratowanie się samolotów spod ognia rosyjskiej artylerii.

Reklama

Pod Kijowem mieściła się główna baza operatora ukraińskiej floty samolotów Antonow (Antonov Airlines), będąca także miejscem stacjonowania innych maszyn przedsiębiorstwa, w tym słynnego An-225 Mrija, stworzonego pierwotnie do przewozu radzieckiego wahadłowca kosmicznego Buran. Mrija, która w momencie wybuchu wojny była serwisowana (zakres napraw był skupiony wokół silników D-18T), została zniszczona w pierwszych dniach wojny.

Czytaj też

W związku z omawianą sytuacją, przedsiębiorstwa wykorzystujące dotychczas w swoich działaniach ukraińskie Antonowy muszą w tym momencie poszukać alternatywnych metod transportu swoich komponentów satelitarnych do miejsca integracji z systemem nośnym. Rozwiązaniem tego problemu może być np. dostawa drogą morską lub przy wykorzystaniu transportu drogowego. Takie środki są znacznie wolniejsze i generują dodatkowe koszty.

Reklama

Na transport morski zdecydował się Thales Alenia Space, który miał skorzystać z Rusłanów do przetransportowania z Europy na Florydę satelitę telekomunikacyjnego SES-22 o masie 3,5 t, jak i Airbus. Ten ostatni skorzysta z usług morskich przewoźników do przemieszczenia komunikacyjnego Measat-3d. Na transport drogowy z kolei zdecydowała się spółka Viasat.

Wśród opcji przewozu jest także Airbus 300-600ST Beluga, który uczestniczył już w kilku "kosmicznych dostawach", jednak egzemplarzy owego modelu nie ma zbyt wiele i rodzi to pewne problemy z dyspozycyjnością sprzętu.

Czytaj też

Przedsiębiorstwa sektora kosmicznego stale monitorują sytuację w poszukiwaniu kolejnych rozwiązań opisywanego problemu, jednak może to utrudnione. Co ciekawe, innym użytkownikiem Rusłanów jest Federacja Rosyjska, aczkolwiek używane są głównie do celów wojskowych (przez Siły Powietrzno-Kosmiczne FR), jednakże z powodu wojny rosyjsko-ukraińskiej i nałożonych na Rosję sankcji na bieżący moment niemożliwe jest korzystanie z ichniejszych statków powietrznych. $$

Reklama

Komentarze

    Reklama