Reklama

Sektor krajowy

Łukasiewicz-ILOT prezentuje mobilną wyrzutnię dla rakiet suborbitalnych [WIDEO]

Autor. Łukasiewicz-ILOT

Ponad rok trwały prace nad polską cywilną wyrzutnią WR-2 przeznaczoną do obsługi małych rakiet suborbitalnych – to kolejny duży projekt inżynierski przeprowadzony w Łukasiewicz – Instytucie Lotnictwa.

Reklama

Projekt wyrzutni udało się zrealizować w 14 miesięcy w zespole projektowo-montażowym liczącym 17 osób. Jak podał ILOT, to wyjątkowo dobry wynik, biorąc pod uwagę zakres prac (od koncepcji do wytworzenia i uruchomienia urządzenia) oraz okoliczności zewnętrzne (projekt rozpoczął się na początku pandemii). Pracami projektu wyrzutni kierowali: Marian Dudek – główny konstruktor, Paweł Popkowicz – główny specjalista układów hydrauliki i montażu, Łukasz Kędzierski – główny projektant układów automatyki oraz Roman Górecki – manager projektu.

Reklama

W czasie projektowania i budowy wyrzutni wykorzystano kompetencje obejmujące zaawansowane projektowanie inżynierskie, nowoczesne metody obliczeń wytrzymałościowych konstrukcji, wielowymiarowe kompetencje budowy układów mechanicznych, hydraulicznych, zasilających i systemów sterowania. Wymagania dotyczące funkcjonalności wyrzutni zostały zaczerpnięte z doświadczenia konstruktorów pracujących przy projektach rozwoju rakiet.

Czytaj też

Wyrzutnia powstała w celu realizacji startów rakiety ILR-33 BURSZTYN 2K, jednak jej możliwości techniczne zostały rozszerzone do kilkukrotnie większych rakiet niż BURSZTYN. Konstrukcja jest w stanie obsłużyć rakietę o maksymalnej masie 3000 kg i maksymalnym ciągu blisko 80 kN. Ramię wyrzutni dostosowano do precyzyjnego unoszenia do kąta elewacji 90°, z możliwością korekty azymutu strzału. Odpowiednie regulacje można dokonywać dzięki zdalnej komunikacji wyrzutni z centrum dowodzenia startu rakiety.

Reklama
YouTube cover video

Wyrzutnia posiada własne wbudowane źródła zasilania i systemy kontroli. Zastosowano w niej także układ nóg hydraulicznych umożliwiający autonomiczny załadunek i rozładunek (na i z naczepy transportowej). Jest ona dostosowana do transportu dalekodystansowego oraz przechowywania (np. w kontenerze morskim). Wyrzutnia znajdzie zastosowanie na terenach gdzie budowa stałej infrastruktury startowej nie jest możliwa. Może być także traktowana jako dodatkowa np. w przypadku jednoczesnego startu kilku rakiet.

Czytaj też

W 2019 roku doszło do trzeciego, udanego testu lotnego podstawowej wersji rakiety ILR-33 BURSZTYN. Od tego czasu rozwijana jest kolejna wersja o oznaczeniu „2K" o znacząco zwiększonych osiągach. Oprócz prac nad rozwojem samej rakiety, konstruktorzy pracowali także nad rozwojem zaplecza zapewniającego dalsze perspektywy rozwojowe technologii rakietowych. Kluczową kwestią było opracowanie wyrzutni rakiet o zwiększonej funkcjonalności, na co odpowiedzią jest konstrukcja WR-2.

Jednym z podstawowych etapów przygotowujących do przeprowadzenia kolejnych testów lotnych rakiety BURSZTYN jest realizacja testów integracji rakiety z wyrzutnią, jak i pozostałą infrastrukturą współpracującą. Do tej pory zostały przeprowadzone trzy tego typu testy, które pozwoliły na weryfikację funkcjonalności urządzeń, łatwości obsługi, poprawności procedur i sekwencji, a także treningu zespołu. Ten krok bezpośrednio poprzedza testy lotne rakiety na poligonie.

Źródło: Łukasiewicz-ILOT

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (5)

  1. Eytu

    Dodajcie jeszcze po dwa zestawy obciążników wolframowych dociskających dwa boczne stabilizatory - po 5 ton. Po co? Rakieta będzie miała minimalne tarcie z wyrzutnią. Podczas startu będzie minimalnie podnosiła ją do góry. I zróbcie stężenie ( na sztywno w "amortyzatorach"- siłownikach) na tym kierunku (górę), aby to nie szło po pneumatyce.

  2. Żelazny

    Świetna wiadomość, może kiedyś uda im się zrobić coś co wyniesie ładunek na orbitę, oby tak dalej i politycy się nie zbliżali.

  3. Dudley

    Super osiągnięcie, ale dla studentów jako praca inżynierska. Chyba dla grona inżynierów i techników z doświadczeniem, to nagłaśnianie takich "osiągnięć" to jest raczej rodzaj porażki. Całe szczęście że to instytucja państwowa a nie firma prywatna, bo po takich "osiągnięciach" poszła by manatkami, a inżynierowie na bruk. Rok czasu na prostą konstrukcje kratownicową dla kilkunastu/kilkudziesięciu osób przy komputerowym wspomaganiu projektowania? Toć to szybciej studenci na polibudzie na papierze by policzyli

  4. Extern.

    A dlaczego maksymalny kąt uniesienia ramienia wyrzutni to 90°? Przecież najkrótsza droga przez gęstsze warstwy atmosfery to prosto w górę? Tym bardziej że to przecież nie będzie rakieta orbitalna, tylko suborbitalna, czyli nie będzie musiała nabierać prędkości poziomej aby wejść na orbitę?

  5. marian123

    Fajna podstawa dla wojskowych rakiet balistycznych.

Reklama