Reklama

Strona główna

Rozpoznanie satelitarne dla Polski, rakieta "Bursztyn", ICBM oraz silniki RD-180 – 10 najpopularniejszych tekstów w portalu Space24.pl w 2017 r. [RANKING]

By użyć rakiet AGM-158A JASSM pilot potrzebuje zewnętrznych danych o celach do wykonania skutecznego ataku. Fot. USAF
By użyć rakiet AGM-158A JASSM pilot potrzebuje zewnętrznych danych o celach do wykonania skutecznego ataku. Fot. USAF

Konieczność zapewnienia polskiej armii danych z satelitów EO i prace nad rodzimą rakietą ILR-33 „Bursztyn”, to krajowe tematy, które w minionym roku w największym stopniu zainteresowały czytelników Space24.pl. Jeśli chodzi o wiadomości zagraniczne, szczególnie chętnie czytane były artykuły o rozwoju broni w Rosji i Chinach, budzącym kontrowersje stosowaniu przez USA rosyjskich silników w rakietach Atlas V, oraz o rozwoju lekkich rakiet nośnych. Zapraszamy do zapoznania się z całą zwycięską dziesiątką tematów z rocznego zestawienia.

1. Pociski JASSM to dopiero początek zakupów MON. "Niezbędny satelita"

Zdecydowanie największym zainteresowaniem cieszyła się opublikowana w styczniu analiza redaktora Maksa Dury, odnośnie palącej potrzeby zapewnienia Siłom Zbrojnym RP danych pochodzących ze zobrazowań satelitarnych. Tylko wówczas, pociski dalekiego zasięgu kupowane na potrzeby polskiej armii – takie jak  JASSM-ER, uzyskają pełną gotowość operacyjną, a ich nabycie będzie uzasadnione i sensowne, jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa terytorium naszego kraju. „Zakup pocisków JASSM-ER o zasięgu 1000 km powinien być jednoznaczny z wprowadzeniem do polskich sił zbrojnych satelitarnego systemu obserwacji Ziemi. W przeciwnym wypadku nowe pociski będą mogły być naprowadzane jedynie na te cele, które wskażą nam Amerykanie. Natomiast samodzielnie będziemy je mogli wykorzystać tylko na zasięgu dwudziestokrotnie mniejszym od tego, jakie one rzeczywiście posiadają” – przestrzegał na początku roku Maksymilian Dura.

2. Polska bez "własnych" danych satelitarnych podczas Zapad-2017?

Drugi pod względem poczytności tekst również wyszedł spod pióra Maksa Dury i dotyczył w istocie tej samej kwestii co pierwszy. Chodziło o to, że polskie wojsko podjęło pod koniec lata próbę zakupu na wolnym rynku optoelektronicznych danych satelitarnych. Procedura miała zostać przeprowadzona zgodnie z ustawą „Prawo zamówień publicznych”. W ten pokrętny sposób Siły Zbrojne RP próbowały najprawdopodobniej uzyskać wgląd w działania jednostek rosyjskich i białoruskich podczas ćwiczeń wojskowych Zapad-2017, odbywających się za naszą wschodnią granicą. „Zainteresowanie polskich Sił Zbrojnych tymi ćwiczeniami jest zrozumiałe, gdy weźmie się pod uwagę liczbę uczestniczących w tych manewrach żołnierzy (około 13000 według oficjalnych danych, nieoficjalnie może to być nawet 90000 żołnierzy), dużą ilość sprzętu wojskowego oraz scenariusz przewidujący prawdopodobnie zamknięcie Przesmyku Suwalskiego. (…) To jak na razie ponad trzytygodniowe opóźnienie może spowodować, że wojsko nie zdąży podpisać odpowiedniej umowy i nie otrzyma danych z ćwiczenia „Zapad-2017”, którego aktywna faza ma zostać przeprowadzona od 14 i 20 września 2017 roku.”

 3. Pomyślna próba rakiety ILR-33 „Bursztyn”

Szeroki entuzjazm czytelników portalu wywołał komunikat Instytutu Lotnictwa o pomyślnym wystrzeleniu przygotowanej przez jego zespół rakiety ILR-33 „Bursztyn”. Testowy lot zrealizowano 22 października 2017 r. na poligonie wojskowym „Drawsko” w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. „ILR-33 Bursztyn jest pierwszą na świecie rakietą wykorzystującą jako utleniacz nadtlenek wodoru o stężeniu powyżej 98%. Jednocześnie, jest to pierwsza od 45 lat polska rakieta sondująca umożliwiająca loty na pułapy niedostępne dla balonów stratosferycznych.”

4. Ślad na polskim niebie po rosyjskiej próbie rakietowej

Czwarty wynik wykręcił tekst, który ukazał się tuż po Świętach Bożego Narodzenia, 27 grudnia. Obserwatorów zaintrygował wówczas „jasny obłok obserwowany wczesnym rankiem 26 grudnia br. nad wschodnim widnokręgiem z wielu rejonów Europy (…). Niecodzienny ślad zaobserwowano nisko nad wschodnim widnokręgiem ok. godz. 4.00 nad ranem 26 grudnia na znacznym obszarze Europy Środkowo-Wschodniej. Doniesienia o pojawieniu się charakterystycznego jasnego obłoku na nocnym niebie spływały m.in. z Białorusi, Ukrainy, Rumunii i Mołdawii, a nawet Austrii. Zjawisko było bardzo dobrze widoczne również z południowo-wschodnich rejonów Polski.” Wkrótce wyjaśniła się natura dostrzeżonego zjawiska. „Wątpliwości rozwiał komunikat wystosowany jeszcze tego samego dnia przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej. Potwierdzono w nim przeprowadzenie przez Wojska Rakietowe Przeznaczenia Strategicznego próby zmodyfikowanej międzykontynentalnej rakiety balistycznej RS-12M Topol na poligonie Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim. Jak podano, test miał na celu sprawdzenie możliwości przełamywania systemów obrony antybalistycznej przeciwnika z użyciem dostosowanego uzbrojenia strategicznego.”

5. Lekkie rakiety nośne. Wielkie nadzieje w skromnej oprawie

Na piątym miejscu uplasowała się kompleksowa analiza Marcina Kamassy odnośnie lekkich rakiet nośnych. Chodzi o rozwiązania na rzecz taniego wynoszenia na orbitę niewielkich satelitów. Tego rodzaju systemy czynią eksplorację kosmosu szeroko dostępną dla mniejszych firm czy grup studenckich. Jak podkreślił w swoim tekście redaktor Kamassa: „Potencjał przypisywany małogabarytowym technologiom rakietowym nie jest zatem czysto hipotetyczny. Świadczą o tym choćby ich podstawowe walory użytkowe: niski koszt wyniesienia ładunku, potencjał masowej produkcji i krótki czas przygotowania do eksploatacji. Przekłada się to na możliwość zaaranżowania lotów dedykowanych dla małych dostawców – bez konieczności dostosowywania warunków i terminów startów do wymogów uprzywilejowanych uczestników.”

Electron
Rakieta Electron. Fot. Rocket Lab / rocketlabusa.com

6. USA i rosyjskie silniki rakietowe. Na szali bezpieczeństwo, prestiż i gospodarka [ANALIZA]

Miejsce szóste zajęła analiza Pawła Ziemnickiego na temat rosyjskich silników rakietowych RD-180, wykorzystywanych w dolnych stopniach rakiet Atlas V, produkcji United Launch Alliance. Pojazdy te są często używane do wynoszenia w przestrzeń satelitów związanych bezpośrednio z bezpieczeństwem narodowym USA. Stąd temat jednostek napędowych z Rosji budzi za oceanem ciągłe gorące dyskusje. Amerykanie inwestują też we wsparcie dla swoich firm by możliwie szybko zbudować własną alternatywę dla RD-180. Jak zauważył redaktor Ziemnicki: „amerykańskie odejście od rosyjskich silników jest niemal w 100% przesądzone. Sprawa dotyczy wszak bezpieczeństwa narodowego. USA potrzebuję pewnej, własnej rakiety do wynoszenia w przestrzeń kosmiczną satelitów wojskowych o znaczeniu strategicznym. Nie jest dobrze, gdy w przypadku problemów technicznych z silnikiem na stanowisko startowe trzeba wpuszczać rosyjskich inżynierów. Druga kwestia, to wspomniana już ekspansja rynkowa. Wspierające działania amerykańskich firm programy partnerstwa publiczno-prywatnego nie mają na celu jedynie rozwiązywania problemów z obszaru strategicznego bezpieczeństwa kraju. Oprócz tego pozwalają owym przedsiębiorstwom się rozwijać, opracowywać nowe technologie i wzmacniać swoją pozycję konkurencyjną na rynku komercyjnym. W efekcie Departament Obrony będzie mieć wkrótce do dyspozycji kilku rodzimych dostawców rakiet nośnych, oferujących rozsądne ceny.”

7. Tajny prom kosmiczny z powrotem na Ziemi [ANALIZA]

Pozycja siódma to analiza Pawła Ziemnickiego dotycząca zagadkowego, bezzałogowego promu kosmicznego Boeing X-37B, będącego w dyspozycji Sił Powietrznych USA. Dwa egzemplarze prototypowego samolotu kosmicznego wykonują wielomiesięczne misje orbitalne, realizując dla armii nie do końca jasne zadania. Ziemnicki przytoczył lakoniczne komunikaty USAF: „Siły Powietrzne USA podkreślają, że zasadniczy cel testowych lotów X-37B jest dwojaki:

  • zapewnić Amerykanom pojazd wielokrotnego użytku do realizowania przyszłych misji kosmicznych,
  • dawać możliwość przeprowadzania w przestrzeni kosmicznej eksperymentów, których rezultaty wracają na powierzchnię Ziemi, gdzie można je poddać dokładnym badaniom laboratoryjnym.”

8. Międzykontynentalne pazury chińskiego smoka [ANALIZA]

W lutym 2017 r. Andrzej Hładij, obecnie zastępca redaktora naczelnego Defence24.pl, napisał szeroką analizę na temat chińskich międzykontynentalnych pocisków balistycznych. Pociski DF-41, najpotężniejsze ICBM w arsenale Państwa Środka, mogą razić cele odległe nawet o 15 tys. km. Autor wspomina o nowym „Chińskim Murze”: „W miejscach dyslokacji rakiet balistycznych Chiny mają najprawdopodobniej rozbudowany dość rozległy system tuneli nazwany w biuletynie armii chińskiej z 2009 roku podziemnym murem chińskim. Ma to umożliwić przetrwanie arsenałowi nawet kilku ataków jądrowych. Na ile jednak doniesienia o tysiącach żołnierzy pracujący przy tym projekcie są prawdziwe – trudno zweryfikować. Prawdopodobnie jednak Chiny bardzo dbają o to, by maksymalnie utrudnić zniszczenie ich arsenału poprzez zarówno ukrycie go głęboko pod Ziemią, jak i poprzez rozmieszczenie pocisków na ruchomych wyrzutniach.”

9. ILR-33 „Bursztyn”. Otwarcie szerokich horyzontów dla polskich rakiet

Na pozycji 9. powraca temat rakiety „Bursztyn” produkcji Instytutu Lotnictwa. Redaktor Ziemnicki napisał relację z konferencji w siedzibie Instytutu, podczas której szczegółowo poinformowano o rezultatach październikowego lotu próbnego rakiety sondującej. W tekście znalazły się też plany i nadzieje związane z przyszłym szerokim wykorzystaniem przełomowej krajowej konstrukcji do lotów suborbitalnych, a nawet wynoszenia lekkich ładunków na orbitę: „Jeśli na podstawie technologii rozwijanej w Instytucie Lotnictwa uda się stworzyć nie tylko rakietę suborbitalną, ale także pojazd zdolny wynosić niewielkie ładunki na orbitę, Polska uczyni ważny krok ku niezależności w tej kwestii. Sprawą niezwykłej wagi jest bowiem możliwość wystrzeliwania w przestrzeń kosmiczną małych platform satelitarnych na użytek militarny. (…) Konstruktorzy rakiety podkreślali też, że rozwój krajowej technologii rakietowej zgodny jest z założeniami Polskiej Strategii Kosmicznej.”

Piotr Wolański
Prof. dr hab. inż. Piotr Wolański. Fot. Paweł Ziemnicki/Space24.pl

10. USA: szeroki program rozwojowy broni hipersonicznej

Ranking zamyka artykuł autorstwa Marka Dąbrowskiego o realizowanym w Stanach Zjednoczonych programie rozwoju broni hipersonicznej. Jak wyjaśnił w swoim tekście Dąbrowski: „W USA Departament Obrony we współpracy z innymi agencjami rządowymi realizuje długoletni program rozwoju technologii hipersonicznych. Obejmuje on dwa zasadnicze zadania, przy czym pierwsze ma na celu powstanie broni hipersonicznej (Hight Speed Strike Weapon - HSSW), o terminie realizacji według planów ok. 2020 roku. Drugie ma na celu zbudowanie bezzałogowego statku poruszającego się z dużymi prędkościami i mającego realizować zadania w zakresie Intelligence Surveillance and Reconnaissance (ISR). Ten program obejmuje okres po 2020 roku (do nawet 2030 roku). Powstanie hipersonicznego pojazdu zdolnego do poruszania się w przestrzeni okołoziemskiej jest planowane do realizacji przed 2050 rokiem.”

X-51
X-51A Waverider. Ilustracja: US Air Force

Reklama

Komentarze

    Reklama