Bez polityki i sympatii. Minister obrony Włoch o sieci Starlink

Autor. NASA
Nad Rzymem wciąż rozpościerają się czarne chmury, zwiastujące polityczną burzę skupioną wokół możliwej współpracy ze SpaceX w zakresie usług telekomunikacyjnych. Głos w tej sprawie zabrał włoski minister obrony Guido Crosetto.
„Teoretycznie jedyna ocena, jaką powinniśmy przedstawić systemowi Starlink… powinna być czysto techniczna.” - powiedział Crosetto cytowany przez Reuters, postulując tym samym o potrzebę oddzielenia aspektów czysto politycznych lub związanych z sympatią do konkretnych środowisk politycznych.
„Uważam, że musimy odróżnić aspekty polityczne od technicznych, ponieważ nie możemy opierać naszego rozumowania wyłącznie na sympatii, antypatii lub tymczasowych powiązaniach politycznych z ludźmi takimi jak najwięksi światowi potentaci.” - dodał polityk.
Opozycja krytykuje rząd
Burza polityczna we Włoszech trwa od kilku miesięcy, a wszystko zaczęło się w styczniu od fałszywej informacji o sfinalizowaniu umowy z firmą SpaceX na dostarczanie usług telekomunikacyjnych przy użyciu sieci Starlink. Niedługo później rząd zdementował doniesienia mediów.
Poprzez konstelację Starlink, SpaceX świadczyłby usługi łączności dla włoskiej armii w regionie Morza Śródziemnego, a także uruchomienie tzw. usług satelitarnych w celu bezpośredniego łączenia się z komórkami we Włoszech. Tego rodzaju rozwiązania mają być wykorzystywane w sytuacjach kryzysowych, takich jak np. ataki terrorystyczne czy klęski żywiołowe.
Wiadomości te wywołały polityczną burzę we Włoszech i sugestie, że porozumienie zostało już podpisane. Przedstawiciele opozycji zarzucili rządowi, że „sprzedaje” kraj Muskowi.
Liderka centrolewicowej Partii Demokratycznej Elly Schlein oświadczyła: „Jeśli 1,5 mld euro z kieszeni Włochów za satelity miliardera dla naszego kraju to cena, jaką musimy płacić z przyjaźń Meloni z Muskiem, to my się na to nie zgadzamy”.
Europejska konstelacja i włoska alternatywa
Włochy są ważnym członkiem projektu IRIS², który ma zapewnić rządom państw członkowskich Unii Europejskiej bezpieczną i odporną infrastrukturę łączności.
Obecne plany przewidują, że konstelacja będzie składać się z 290 satelitów, które zostaną rozmieszczone na różnych orbitach, a także infrastruktury naziemnej. W pierwszej kolejności usługi będą skierowane przede wszystkim do rządów, natomiast z czasem będą one przeznaczane również do celów komercyjnych. Sieć ma być w pełni operacyjna w latach 2030-2031.
„Negocjacje trwały zbyt długo.” — powiedział Valente w rozmowie z Reuters. Włochy były zmuszone poszukiwać alternatyw, natomiast według szefa ASI, potencjalne wykorzystanie Starlink nie spowodowałoby konfliktu z projektem IRIS². Media donoszą, że pod uwagę brany jest również europejski EUTELSAT.
Z najnowszych informacji wynika, że w marcu 2025 r. włoska agencja kosmiczna ASI dostarczyła studium wykonalności na alternatywną konstelacją satelitów telekomunikacyjnych. Włosi przeszli do fazy 2, co świadczy o pozytywnej ocenie przygotowanego dokumentu.
Agencja spotka się z przedstawicielami krajowych firm, natomiast nie wyklucza się udziału partnerów zagranicznych. Włoskie media donoszą, że konstelacja może składać się nawet ze 100 satelitów i może zostać zbudowana w ciągu pięciu lat.