Reklama

Obserwacja Ziemi

Widziane z orbity: atak dronów na bazę wojskową Rosji

Su-30SM
Su-30SM
Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl

Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły atak na kolejną bazę lotniczą Rosji. Najnowsze zdjęcia satelitarne potwierdziły skuteczność ataku, w ramach którego ukraińskiej armii udało się zniszczyć hangar oraz uszkodzić skład paliwa.

W nocy z 20 na 21 lipca br. Siły Zbrojne Ukrainy ponownie uderzyły dronami w bazę wojskową Rosji. Tym razem celem było lotnisko w Millerowie, czyli miejscowości znajdującej się w graniczącym z Ukrainą obwodzie rostowskim. Do ataku miało zostać wykorzystanych kilkadziesiąt platform bezzałogowych. Zdjęcia satelitarne wykonane po ataku pokazują trzy miejsca uderzenia.

Reklama

Na zdjęciach satelitarnych wykonanych przez satelity firmy Planet Labs możemy dostrzec uszkodzenia infrastruktury rosyjskiego obiektu, które powstały w wyniku opisywanego wydarzenia. W pierwszej kolejności widać jeden z hangarów techniczno-eksploatacyjnych, który został całkowicie zniszczony. Trafiony został także skład paliwa oraz teren otwarty, na którym został wyraźny ślad wypalenia. W sieci pojawiły się także nagrania pożaru, który objął część lotniska.

Lokalni mieszkańcy opisywali, że podczas ataku słychać było kilkanaście eksplozji. Warto przypomnieć, że na lotnisku w Millerowie stacjonuje 31. pułk lotnictwa myśliwskiego rosyjskich sił powietrzno-kosmicznych oraz 1. dywizja lotnictwa mieszanego. Wojskowy obiekt w Millerowie to miejsce, w którym Rosjanie trzymają swoje myśliwce Su-30SM. Radio Wolna Europa zaznaczyło jednak, że zdjęcia satelitarne potwierdzają oświadczenie Rosji, iż atak nie uszkodził żadnego samolotu bojowego.

Reklama

Rosyjska baza lotnicza w Millerowie pod Rostowem była jednym z pierwszych obiektów, w które wycelowane były uderzenia odwetowe ukraińskiego wojska po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny. 25 lutego 2022 r. Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się trafić niezidentyfikowanymi pociskami samolot wielozadaniowy Su-30SM. Świat obiegły wtedy fotografie silnie płonącej maszyny oraz części pożarów na terenie bazy.

W ostatnich miesiącach działania ofensywne ze strony Ukrainy (głównie za pomocą dronów) na kluczowe obiekty dla Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej znacząco się nasiliły. Szczególnie często atakowane są miejsca składowania amunicji, rafinerie oraz bazy lotnicze. Dobrym przykładem, który przypomina nieco wydarzenia z Millerowa jest atak dronowy na bazę lotniczą Morozowsku. Do ostrzału wykorzystano blisko 70 dronów, a w jego wyniku uszkodzone miały zostać m.in. dwa myśliwce Su-34.

Reklama

Opisywana sytuacja to kolejny przykład przydatności informacji pozyskiwanych z orbity w trakcie konfliktu. Zdjęcia satelitarne to w dzisiejszych czasach nieodłączny element operacji wojskowych, co najlepiej widzimy na przykładzie wojny na Ukrainie oraz Bliskim Wschodzie. Zachęcamy zatem do śledzenia naszej serii „Widziane z orbity”, aby być na bieżąco z kolejnymi stratami Rosjan, uwiecznionymi na zdjęciach satelitarnych.

Źródło: PAP/Space24.pl

Reklama
Reklama

Komentarze