Reklama

Obserwacja Ziemi

Widziane z orbity: Chiny testują tajemniczy sterowiec w bazie wojskowej 

Autor. BlackSky

Wraz z początkiem lutego br. oczy społeczności międzynarodowej były w dużej mierze skierowane na Stany Zjednoczone w wyniku afery związanej z chińskimi balonami szpiegowskimi przelatującymi nad niektórymi stanami. Pomimo tego, że sytuacja miała miejsce około trzy miesiące temu, temat chińskich sterowców powrócił do debaty publicznej w związku z niedawno opublikowanymi zdjęciami satelitarnymi, wykonanymi przez amerykańską firmę BlackSky, które pokazują potężny sterowiec stojący na pasie startowym w pustynnym kompleksie wojskowym w Chinach.

Reklama

Sprawa chińskich balonów szpiegowskich była szeroko omawiana w mediach na całym świecie. Wówczas pojawiały się opinie wysokich urzędników państwowych w Stanach Zjednoczonych, którzy twierdzili, że jednostka służy w celach obserwacyjnych i zdecydowanie nie poprawia, i tak napiętych już, relacji Waszyngton-Pekin. Amerykańskie media z kolei informowały, że balon przeleciał nad wieloma wrażliwymi miejscami, tj. stan Montana, który jest domem dla pól podziemnych silosów międzykontynentalnych rakiet balistycznych Minuteman III, czyli potencjalnego celu dla chińskiego szpiegostwa. W sobotę 4 lutego br. władze poinformowały, że zdecydowano, aby zestrzelić chiński obiekt. Temat programu chińskich jednostek latających tego typu powrócił do debaty publicznej za sprawą niedawno opublikowanych zdjęć satelitarnych firmy BlackSky oraz materiału przygotowanego przez CNN.

Reklama
Autor. BlackSky
Reklama

Zdjęcie zostało wykonane w listopadzie ubiegłego roku, natomiast na stronie internetowej BlackSky pojawiło się zaledwie kilka dni temu i ma związek z niedawno opublikowanym przez CNN artykułem, który porusza chiński program sterowców. Amerykański portal informacyjny przedstawił powyższe zdjęcia ekspertom z branży lotniczej i kosmicznej, którzy stwierdzili, że widać na nich około 30 m sterowiec i blisko kilometrowy pas startowy. W pobliżu zauważono również spory hangar dla tego typu obiektów latających, a to wszystko znajdowało się w pustynnej bazie wojskowej w północno-zachodnich Chinach. CNN przywołuje również opinię dyrektora wykonawczego Oklahoma Aerospace Institute, Jamey'a Jacobsa, który uważa, iż sterowiec taki jak ten mógłby być używany jako "łódź podwodna w przestworzach", i że wydaje się mieć specjalnie przystosowany napęd i system nawigacyjny. Taka konstrukcja różniłaby się od balona, natomiast wciąż mogłaby służyć do celów szpiegowskich.

Czytaj też

Według amerykańskich ekspertów, prace nad programami balonów lub sterowców w Chinach znacząco się rozwinęły, co udowadnia pojawienie się tego typu obiektu w kompleksie wojskowym. Dotychczas bowiem, tego typu instrumenty były wykorzystywane głównie do działań cywilnych. Sprawa wydaje się o wiele bardziej tajemnicza, jeśli pod uwagę weźmiemy brak odpowiedzi na zadane przez CNN pytanie ze strony instytucji państwowych, wśród których znalazły się m.in. CIA lub Rada Bezpieczeństwa Narodowego.

Innym ciekawym obiektem zaobserwowanym przez satelity BlackSky jest obszar Korla East Test Site w prowincji Sinciang, w północno-zachodnich Chinach. Powyższe oraz inne zdjęcia satelitarne zostały przeanalizowane przez Army Technology , które zauważyło na nich elementy wskazujące na obecność infrastruktury chińskiej broni antysatelitarnej. Dowody sugerują możliwość otworzenia dachów hangarów, co jest widoczne na zdjęciu, w celu obsługi laserów ASAT. Na łamach naszego portalu natomiast informowaliśmy Państwa już w 2017 r., że Chiny rozwijają program tego typu broni. Pierwsze informacje o realizowanych w Chinach pracach nad kosmicznymi laserami ujawniono w 2013 r. Chińczycy już wtedy wskazywali, że tego rodzaju uzbrojenie będzie jednym z najważniejszych projektów antysatelitarnych ASAT (anti-satellite). Wówczas wydawało się, że przy zapewnieniu odpowiedniego finansowania, laser orbitalny będzie mógł być operacyjny już w 2023 r.

Czytaj też

Nie wiadomo jednak, czy powyższe informacje o laserowej broni ASAT wskazane przez Army Technology oraz Space24 są ze sobą pokrewne, natomiast uwidacznia to skalę przywiązania Chin do przeciwdziałania zachodnim satelitom w ewentualnym, przyszłym konflikcie. Dodatkowo kwestia sterowca zaobserwowanego w kompleksie wojskowym prawdopodobnie rzuciła więcej światła na wojskowe programy Państwa Środka.

Reklama
Reklama

Komentarze