Widziane z orbity: nowa baza lotnicza i rosyjskie Su-35 w Algierii

Na początku kwietnia br. pojawiły się informacje o tym, że Algieria otrzymała od Rosji pierwsze samoloty typu Su-35. Wciąż jednak nie jest pewne, czy samoloty te zostały sprzedane czy wypożyczone do czasu pojawienia się Su-57. Co więcej, Algieria ukończyła budowę nowej wojskowej bazy lotniczej zaledwie 72 kilometry od granicy z Marokiem. Stacjonują w niej rosyjskie myśliwce MiG-29.

Rosyjskie myśliwce

Obecność jednego z rosyjskich myśliwców w Algierii udało się potwierdzić za pomocą zdjęć satelitarnych 10 kwietnia br. Widać go w pobliżu algierskiej bazy Umm al-Bawaki. Miesiąc wcześniej media opisywały, że satelity firmy Maxar Technologies zarejestrowały Su-35 w egipskim kamuflażu, który jest ładowany na pokład samolotu transportowego An-124. Teraz na jego lewym skrzydle widnieje emblemat algierskich sił powietrznych.

Źródła opisały, że może samolot mógł należeć do partii maszyn wyprodukowanych swego czasu dla Egiptu. Łącznie zamówiono wtedy 24 sztuki za 2 mld USD, lecz Egipt finalnie zrezygnował z ich pozyskania ze względu na naciski USA. Dane satelitarne z początku kwietnia br. potwierdziły, że co najmniej cztery kolejne samoloty Su-35, które pierwotnie zostały zbudowane dla Egiptu, niedługo trafią do Algierii.

Dotychczas oficjalne kanały informacyjne w Algierii nie potwierdziły zakupu Su-35. Jednak według raportów z 13 i 14 marca 2025 r. algierskie siły powietrzne rozpoczęły operacje lotnicze z użyciem samolotu. Niektóre źródła szacują, że Algieria mogła otrzymać nawet 14 z 28 Su-35 pierwotnie wyprodukowanych dla Egiptu.

Pomoc przy budowie bazy

Atlantyckie Obserwatorium Obrony i Uzbrojenia (AODA) potwierdziło, że Algieria zakończyła budowę nowej wojskowej bazy lotniczej. Warto zauważyć, że obiekt jest tylko jednym elementem sieci 25 algierskich instalacji wojskowych rozmieszczonych wzdłuż granicy z Marokiem. Baza znajduje się w Umm al-Assal w pobliżu regionu Tinduf tuż przy spornej Saharze Zachodniej. Dwa stacjonujące w niej myśliwce MiG-29M2 uzbrojone są w pociski powietrze-powietrze.

Zdjęcia satelitarne opublikowane przez AODA pokazują szerokie pasy startowe, schrony dla samolotów, składy amunicji i stacje radarowe skierowane w stronę terytorium Maroka. Eksperci zwracają uwagę na to, że nowa baza, zwłaszcza jej rozmieszczenie, może łatwo doprowadzić do poważnego konfliktu regionalnego, który mógłby rozprzestrzenić się również na cały region Sahelu.

„To agresywne okrążenie wojskowe obejmuje baterie przeciwlotnicze, twierdze artyleryjskie, dywizje pancerne i wiele gotowych do walki obiektów, wszystkie strategicznie rozmieszczone w zasięgu uderzenia terytorium Maroka, niektóre prowokacyjnie rozlokowane zaledwie kilka kilometrów od granicy” – napisał marokański portal Moroccoworldnews.

Napięcia między Marokiem a Algierią nie słabną, chociaż obie strony starają się uniknąć wojny. Kością niezgody jest Sahara Zachodnia, którą Maroko wspierane przez Zachód uważa za swój autonomiczny region, Algieria natomiast wspomaga saharyjskich separatystów. Dodatkowo Maroko jest nieufne wobec potencjału militarnego Algierii, utrzymującej bliskie relacje z Rosją.

Widok z orbity

Opisywane informacje to kolejny przykład przydatności informacji pozyskiwanych z orbity, nie tylko w trakcie konfliktu. Zdjęcia satelitarne to w dzisiejszych czasach nieodłączny element operacji wojskowych i prowadzenia działań wywiadowczych. Najlepiej widzimy to na przykładzie wojny na Ukrainie, a także poprzez wydarzenia na Bliskim Wschodzie.

Zachęcamy zatem do śledzenia naszej serii „Widziane z orbity”, aby być na bieżąco z kolejnymi wydarzeniami, uwiecznionymi na zdjęciach satelitarnych.

Źródło: PAP/Space24.pl