Reklama

Obserwacja Ziemi

Widziane z orbity: Sewastopol w ogniu rakiet

Rosjanie jeszcze długo będą się musieli opierać na okrętach nawodnych pochodzących jeszcze z czasów Związku Radzieckiego. Fot. M.Dura
Rosjanie jeszcze długo będą się musieli opierać na okrętach nawodnych pochodzących jeszcze z czasów Związku Radzieckiego. Fot. M.Dura

W nocy z wtorku na środę (12-13 września br.) doszło do atak na stocznię w Sewastopolu, znajdującym się na okupowanym Krymie, w ramach którego uszkodzeniu uległy dwa remontowane okręty Federacji Rosyjskiej. Wydarzenie zaobserwowały m.in. satelity należące do NASA, a także firmy Planet, które ukazały skalę zniszczeń spowodowaną atakiem rakietowym na obiekt.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

13 września br. przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) Andrij Jusow poinformował, że w nocy z wtorku na środę przeprowadzono atak na stocznię w Sewastopolu, gdzie znajdują się m.in. główna baza i dowództwo rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Dodał, że operacja skutkowała uszkodzeniem dwóch rosyjskich jednostek: dużego okrętu desantowego i łodzi podwodnej. Ukraińskie wojska ostrzelały obiekt 10 pociskami manewrującymi, z czego siedem zostało strąconych przez siły obrony przeciwrakietowej.Skala zniszczeń ataku rakietowego na terytorium rosyjskich Zakładów Morskich została zarejestrowana przez należące do NASA satelity projektu FIRMS (The Fire Information for Resource Management System).

Zaobserwowane przez jednostki satelitarne pożary miały rozpocząć się w stoczni około 4 nad ranem czasu lokalnego. W związku z atakiem Most Krymski, który łączy przyłączony do Moskwy półwysep z Rosją kontynentalną, został ponownie zamknięty dla ruchu. Warto także zaznaczyć, że jedną z płonących jednostek jest okręt desantowy projektu 775 (Ropucha) zbudowany w Gdańsku w Stoczni im. Bohaterów Westerplatte. Dodatkowe porównanie zdjęć, które lepiej wyjaśnia zakres zniszczeń spowodowanych pożarem dostarczyła także dobrze znana firma Planet Labs.

Reklama

"To znaczne uszkodzenia i można obecnie mówić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że nie nadają się do naprawy" - przekazał przedstawiciel HUR. W trakcie opisywanego wydarzenia doszło także do ataku dronów morskich na zgrupowanie rosyjskich okrętów znajdujących się w tym czasie na morzu. Kreml utrzymuje, że wszystkie bezzałogowce zniszczono. Władze w Kijowie jak na razie w sposób otwarty przyznają się tylko do części spośród wymienionych operacji. Eksperci podkreślają, że atak na stocznię w Sewastopolu jeszcze bardziej niż do tej pory obnażył bezradność rosyjskiej marynarki wojennej na akwenie Morza Czarnego.

Czytaj też

Działania militarne prowadzone na terenie Rosji i Ukrainy toczą się na wielu płaszczyznach, na lądzie oraz w powietrzu, w konwencjonalny, a także niekonwencjonalny sposób, tak jak to przystało na wojnę hybrydową. Od samego początku niezwykle istotną rolę w tej wojnie odgrywa wywiad satelitarny, który dostarcza cennych danych w postaci zobrazowań oraz ułatwia komunikacje czy też nawigację.

Wywiad satelitarny pozwala także lepiej ocenić skalę zniszczeń w danym miejscu, co widzimy na przykładzie opisywanego wydarzenia. Dane obrazowe wysokiej rozdzielczości od różnych firm są integralną częścią mapowania, planowania i wsparcia operacyjnego, pomagając dzięki temu użytkownikom końcowym podejmować szybsze i lepsze decyzje oraz oszczędzać życie ludzkie, zasoby i czas.

Źródło:PAP / Space24
Reklama
Reklama

Komentarze