System do przechwytywania broni hipersonicznej ze wsparciem Boeinga

11 września br. opublikowano informacje dotyczące wyboru firmy do prac nad wykonaniem demonstratora systemu o nazwie "Glide Breaker", przeznaczonego do przechwytywania nadlatujących pocisków hipersonicznych jeszcze w fazie szybowania. Wytypowanym przez Agencję Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA) (jednostka Pentagonu) podmiotem została firma Boeing, której zadaniem będzie stworzenie prototypowej technologii i przeprowadzenie niezbędnych testów. Jest to druga faza całości projektu, która koncentruje się na rozwoju systemów kontroli napędu.

Jak czytamy w komunikacie DARPA, czteroletnia umowa z Boeingiem (o wartości ponad 70 mln USD) obejmuje testy w tunelu aerodynamicznym, symulacje oraz testy w locie. Ponadto Boeing przeprowadzi testy mające na celu ocenę, w jaki sposób silniki odrzutowe Glide Breaker wpływają na jego ogólne osiągi aerodynamiczne, gdy są odpalane. "Technologie hipersoniczne są jednymi z najbardziej niebezpiecznych i szybko ewoluujących zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego" - powiedział Gil Griffin, dyrektor wykonawczy Boeing Phantom Works Advanced Weapons. "Koncentrujemy się na wiedzy technologicznej niezbędnej do dalszego rozwoju zdolności naszego kraju w zakresie zwalczania pojazdów hipersonicznych i obrony przed przyszłymi zagrożeniami" - dodał.

Glide Breaker ma być bronią zaprojektowaną do niszczenia pojazdów hipersonicznych w trakcie lotu, zanim dotrą one do celu. Ma być to znaczny krok naprzód w dziedzinie technologii przechwytującej, ponieważ jest zaprojektowany do zwalczania wysoce zwrotnej klasy broni znanej jako hipersoniczne pociski szybujące, które są w stanie wykonywać gwałtowne manewry, gdy szybują bez zasilania przez ziemską atmosferę z prędkością Mach 5 i wyższą. "Działamy na granicy możliwości, jeśli chodzi o przechwytywanie niezwykle szybkich obiektów w niezwykle dynamicznym środowisku" - podkreślił Gil Griffin.

W ubiegłorocznym wywiadzie dla portalu Breaking Defense, mjr Nathan Greiner program manager w DARPA podkreślił, że stworzenie takiej technologii ma na celu przede wszystkim zapewnienie regionalnej obrony przeciwrakietowej w obszarach, w których są rozmieszczone amerykańskie wojska i aktywa. Jako przykład podaje się w tym wypadku obszar Indo-Pacyfiku, na którym koncentruje się większość amerykańskich prac nad pojazdami hipersonicznymi.

Kolejny krok w kierunku rozwoju projektu spowodowany jest m.in. rozwojem systemów hiperosonicznych w Rosji, Chinach, ale także w innych krajach. Na ten moment niewiele wiadomo w kwestii ostatecznego projektu lub ogólnych możliwości Glide Breaker. Kluczowe dane taktyczno-techniczne zakładane w tym programie są niestety utajnione, ale jak. dobrze widzimy wyścig zbrojeń hipersonicznych trwa w najlepsze, wytyczając nowe pola do rozwoju systemów rażenia przeciwnika.

Źródła: DARPA, Breaking Defense, Defence24.pl