Reklama

Zagrożenia kosmiczne

Chiny przeprowadzą test obrony planetarnej. Wyznaczono nową datę

Autor. ESO

Chińska Republika Ludowa planuje wykonać testową misję z zakresu obrony planetarnej. Celem przedsięwzięcia będzie demonstracja możliwości do zmiany trajektorii asteroidy poprzez zderzenie z niewielką sondą. Podobną próbę przeprowadziła w 2022 r. amerykańska agencja kosmiczna NASA.

15 lipca br. jeden z przedstawicieli Narodowego Centrum Nauk Kosmicznych Chińskiej Akademii Nauk zapowiedział, że planowana na 2025 r. misja obrony planetarnej Chin zostaje przełożona o kolejne dwa lata. Naukowiec Li Mingtao nie podał powodu zmiany daty rozpoczęci misji, natomiast dodał, że zmodyfikowano także jej założenia.

Reklama

Chiny wystrzelą dwie sondy, z których pierwsza ma służyć jedynie do badań i obserwacji. Druga sonda, ma natomiast zderzyć się z asteroidą i zmienić jej kurs o kilka cm. Zgodnie z przekazanymi informacjami zostaną one wyniesione w 2027 r. na pokładzie systemu nośnego Chang Zheng 3B (Długi Marsz). Do zderzenia z wybranym ciałem skalistym dojdzie dopiero w 2029 r. Sonda przeznaczona do kolizji ma trafić w obiekt z prędkością ok. 10 km/s.

Pierwotne plany zakładały, że niewielka urządzenie zderzy się z asteroidą o nazwie 2015 XF261, czyli obiektem o szacunkowej średnicy około 30 m. Jest to mniej więcej taki sam rozmiar jak wcześniejszy cel misji, czyli obiekt oznaczony jako 2019 VL5. W momencie spotkania z sondą, asteroida 2015 XF261 ma znajdować się ok. 7 mln km od naszej planety.

Reklama

Warto zauważyć, że pomysł na taką misję nie jest nowy, a co więcej został już sprawdzony przez amerykańską agencję kosmiczną NASA. Projekt DART (Double Asteroid Redirection Test) zakładał przetestowanie metody odchylenia trajektorii asteroidy na potrzeby obrony planetarnej. We wrześniu 2022 r. sonda NASA zgodnie z planem zderzyła się z planetoidą Dimorphos, czyli naturalnym satelitą większej, prawie 800-metrowej planetoidy Didymos.

Zdarzenie nastąpiło, gdy Dimorphos przelatywał 11 mln km od Ziemi. Sonda uderzyła w obiekt z prędkością 6,6 km/s (23,6 tys. km/h), co miało pozwolić na zmniejszenie prędkości okrążenia wokół większej planetoidy przynajmniej o kilka minut. Po kilku miesiącach stwierdzono, że w wyniku testu udało się zmienić okres orbitalny Dimorphosa o ponad pół godziny.

Autor. NASA

Planetoida wybrana przez Chiny jest mniejsza od tej, która była celem projektu DART. Zwraca się przez to uwagę, że uderzenie może ją całkowicie zniszczyć. Taka okoliczność nie martwi chińskich naukowców, którzy podkreślili, że dzięki temu również zyskają wiele cennych informacji, w tym z zakresu badań wewnętrznych struktur małych asteroid.

Reklama

Zagrożenie uderzeniem asteroidy jest stosunkowo nieduże. Choć żadna ze zidentyfikowanych dotąd planetoid nie stanowi zagrożenia dla Ziemi w przewidywalnej przyszłości, wciąż wiele potencjalnie niebezpiecznych obiektów nie zostało jeszcze wykrytych. Nic więc dziwnego, że naukowcy prowadzą testy i badania przygotowujące na ewentualne niebezpieczeństwo.

Reklama
Reklama

Komentarze