PRZEMYSŁ KOSMICZNY
Na styku sfer nauki i biznesu. Innovatorium Łukasiewicza w Poznaniu
Blisko pół tysiąca uczestników - przedsiębiorców oraz polskich naukowców i inżynierów z 38 ośrodków Sieci Badawczej Łukasiewicz, przystąpiło do udziału w tzw. Innovatorium Łukasiewicza, organizowanym w terminie 1-3 października w Poznaniu. Zjazd poświęcono komercjalizacji najbardziej obiecujących projektów innowacyjnych, które wypracowano dotąd w ramach grupy.
Zgodnie z koncepcją organizatorów, Innovatorium Łukasiewicza to "autorski projekt sprzedaży innowacyjnych projektów", pierwsza tak szeroko zakrojona wspólna inicjatywa przedstawicieli instytutów naukowo-badawczych Sieci Badawczej Łukasiewicz z reprezentantami sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz dużych firm. Udział w wydarzeniu zdecydowało się wziąć blisko 40 podmiotów biznesowych, w tym główni przedstawiciele Grupy Azoty, spółek PKP, PKN Orlen i Pesa, a także Newag, ENERIS, Elemental Holding czy Silesian Polymers. Swoją obecność w Poznaniu zadeklarowali m.in. przedstawiciele Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, Polskiego Funduszu Rozwoju czy Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej.
"Rozwiązania wychodzące z Sieci Badawczej Łukasiewicz mogą wzmacniać siłę rodzimej gospodarki i prestiż Polski" – zapewniła, przemawiająca na rozpoczęcie Innovatorium w Poznaniu, Minister Przedsiębiorczości i Technologii, Jadwiga Emilewicz. "Nikt do tej pory nie zapraszał na taką skalę pracowników instytutów w jedno miejsce po to, by wspólnie pracowali oni nad projektami, które z kolei mają być sprzedane przedsiębiorcom. Innovatorium, tak jak cały Łukasiewicz, jest pewnego rodzaju eksperymentem. Nie da się być innowacyjnym, robiąc to samo, w ten sam sposób, w zhierarchizowanej organizacji" – zapewnił z kolei prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz, Piotr Dardziński w trakcie konferencji prasowej towarzyszącej wydarzeniu.
W naszym wspólnym narodowym interesie jest to, by wypracowywane - także tu, na Innovatorium - technologie, pomysły czy patenty, polscy przedsiębiorcy wprowadzili w krwioobieg naszej i światowej gospodarki. Zależy nam, aby wychodzące z Łukasiewicza do biznesu rozwiązania generowały wzrost gospodarczy, nowe miejsca pracy, wyższe wynagrodzenia; wzmacniały siłę rodzimej gospodarki oraz prestiż Polski na arenie międzynarodowej.
Czytaj też: Emilewicz: Inspirować branżę kosmiczną do realizacji projektów publicznych [Space24.pl TV]
W Poznaniu postanowiono zaprezentować 10 projektów sieci Łukasiewicz o największym potencjale komercjalizacji. Wśród nich znalazły się pomysły zakładające stworzenie autonomicznych robotów polowych (o napędzie elektrycznym, z wymiennym osprzętem) dostosowanych do różnego typu prac terenowych i agrotechnicznych, a także zbudowanie taboru kolei dużych prędkości. Wśród prezentowanych projektów uwzględniono także koncepcję opracowania technologii produkcji energii elektrycznej i cieplnej z odpadów przemysłu przetwórstwa spożywczego. Na liście znalazł się oprócz tego również projekt o znaczeniu obronnym, bazujący na pomyśle opracowania modułowych kompozytowych systemów opancerzenia o zmniejszonej masie i podatności na penetrację. Wspomniane rozwiązanie miałoby służyć do ochrony pojazdów oraz obiektów cywilnych i militarnych.
Zgodnie z przyjętą przez organizatorów formułą, spotkania w ramach Innovatorium Łukasiewicza rozdzielono na dwie ścieżki: „Łukasiewicz dla Biznesu” – gdzie wyznaczono do zaprezentowania wyselekcjonowane projekty z potencjałem komercjalizacyjnym; oraz „Biznes dla Łukasiewicza” – w ramach której przedsiębiorcy uzyskali możliwość sygnalizowania wyzwań badawczo-rozwojowych, przy których potencjał naukowy Łukasiewicza ma szansę ich wesprzeć. Oczekiwanym efektem Innovatorium jest pozyskanie komercyjnych partnerów dla rozpatrywanych projektów i skierowane ich do dalszych prac. Wypracowana w ten sposób premia rozwojowa ma z założenia wzmocnić całą polską gospodarkę i zaangażowane przedsiębiorstwa w wyścigu o udziały rynkowe w takich dziedzinach rynkowych jak: chemia, biomedycyna, automatyka, ITC, materiały oraz technologie wytwarzania.
Uczestnicy Innovatorium otrzymali przy tym możliwość udziału w szeregu przygotowanych spotkań warsztatowych i szkoleń.
Jako trzecia największa sieć badawcza w Europie korzystamy z niedostępnego dla wielu innych podmiotów w Polsce zaplecza badawczego, a jednocześnie możemy zagwarantować przedsiębiorcom dostęp do najnowszych technologii w bardzo atrakcyjnej cenie. Dlaczego możemy to zrobić na tak korzystnych warunkach? Dla nas zysk liczony w pieniądzu nie jest najważniejszy. Priorytetem jest coś co w Łukasiewiczu nazywamy „premią rozwojową”. Premia rozwojowa to korzyść dla przedsiębiorcy, że wdraża nowe rozwiązania taniej niż w innych miejscach oraz korzyść dla nas i dla gospodarki, że nowe rozwiązania się w niej pojawiają i ją rozwijają.
Sieć Badawcza Łukasiewicz to przedsięwzięcie ukierunkowane na komercjalizację efektów projektów badawczo-rozwojowych proponowanych przez połączone polskie instytuty. Konglomerat rozpoczął swoją działalność 1 kwietnia 2019 roku. W jego obrębię znalazło się 38 instytutów badawczych z kapitałem ludzkim liczącym blisko osiem tysięcy pracowników - w tym ośrodki działające na rzecz rozwoju technologii kosmicznych i robotycznych (jak Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów - PIAP). Grupę sformowano głównie z podmiotów podległych Ministerstwu Przedsiębiorczości i Technologii.
Funkcjonowaniu Sieci Badawczej Łukasiewicz przyświeca cel realizacji badań wdrożeniowych i prac rozwojowych ważnych dla polskiej gospodarki i strategii rozwoju państwa. Założeniem jego działania jest dostarczenie atrakcyjnych, kompletnych i konkurencyjnych rozwiązań biznesowych w obszarach automatyki, chemii, biomedycyny, teleinformatyki, materiałów oraz zaawansowanego wytwarzania. Łukasiewicz prezentowany jest jako część sfery naukowej, która pracuje na rzecz rozwoju przedsiębiorczości i wspiera rozwój polskich firm. Działając w formule Science to Business, spotyka się z przedsiębiorcami i oferuje rozwiązania, które pomagają usprawniać gospodarkę oraz tworzyć nowe praktyczne technologie.
Źródło: Sieć Badawcza Łukasiewicz/PAP