Sondy
Japoński lądownik przetrwał drugą noc księżycową
Japońska Agencja Kosmiczna (JAXA) przekazała światu kolejne, zaskakujące wieści. Lądownik SLIM przetrwał już drugą, niezwykle mroźną noc na Księżycu, pomimo że nie był do tego zaprojektowany. Jako dowód nawiązania łączności przesłano nowe zdjęcie z powierzchni Srebrnego Globu wykonane przez kamerę sondy.
Japoński lądownik księżycowy SLIM (Smart Lander for Investigating Moon), znany także jako „Moon Sniper”, zdołał przetrwać już drugą noc księżycową. Poinformowała o tym agencja kosmiczna Kraju Kwitnącej Wiśni (JAXA) publikując dodatkowo zdjęcie z powierzchni Srebrnego Globu, które udało się wykonać za pomocą jednego z instrumentów sondy - kamery MBC (Multi-Band Camera). To duży sukces japońskich inżynierów, którzy nie spodziewali się, że SLIM przetrwa choćby jedną noc na Księżycu (ok. 14 dni ziemskich).
Last night, we received a response from #SLIM, confirming that the spacecraft made it through the lunar night for the second time! Since the sun was still high and the equipment was still hot, we only took some shots of the usual scenery with the navigation camera. #GoodAfterMoon pic.twitter.com/5BjIr7vxMG
— 小型月着陸実証機SLIM (@SLIM_JAXA) March 28, 2024
Większość lądowników nie jest w stanie poradzić sobie z ekstremalnym zimnem księżycowej nocy. Podczas niej temperatura powierzchni w tym miejscu spada do ok. -133°C. Aby jeszcze bardziej podkreślić ten sukces zwróćmy uwagę, że SLIM zrealizował już swoje główne cele misji, czyli precyzyjne lądowanie (osiadł tylko 55 m na wschód od pierwotnego miejsca docelowego), a także rozmieszczenie dwóch małych łazików i wykonanie różnorodnych badań naukowych.
Przypomnijmy także, że po przybyciu na powierzchnię Srebrnego Globu (19 sycznia br.), SLIM nie wylądował w odpowiedniej pozycji, przez co panele słoneczne nie były w stanie wytwarzać wystarczającej ilości energii. Lądownik finalnie odzyskał zasilanie, co było możliwe dzięki zmianie kierunku padania promieni Słońca. Po nadejściu nocy lunarnej, podczas której niszczy się m.in. elektronika, nikt nie spodziewał się, że sondę ponownie uda się wybudzić, a już z pewnością nie dwa razy.
Trudne warunki odbijają się jednak na lądowniku. Jak poinformowała JAXA, „z uzyskanych danych wynika, że niektóre czujniki temperatury i ogniwa akumulatorowe zaczynają działać nieprawidłowo”. We wpisie dodano, że większość funkcji, które przetrwały pierwszą noc księżycową, zostały ponownie zachowane, co również jest warte podkreślenia. Teraz naukowcy spróbują kontynuować prowadzenie badan naukowych.
Lądowanie SLIM na Srebrnym Globie było historycznym wydarzeniem, dzięki któremu Japonia stała się już piątym krajem w historii, któremu udało się przyziemić na Księżycu rodzimą technologią. Sonda o masie startowej 590 kg (210 kg w momencie przyziemienia), 2,4 m wysokości oraz 2,7 m szerokości została zaprojektowany z myślą o precyzyjnym lądowaniu na Księżycu, przy jednoczesnym zmniejszenia rozmiaru i wagi sprzętu używanego podczas tego typu misji.
Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!