Japoński lądownik w drodze na Księżyc

W czwartek (7 września br.) o godzinie 1:42 czasu polskiego japoński system nośny H-IIA od Mitsubishi Heavy Industries wyniósł na niską orbitę okołoziemską (LEO) kosmiczny teleskop rentgenowski o nazwie XRISM, który został opracowany we współpracy japońskiej agencji kosmicznej JAXA oraz NASA z udziałem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Na tej samej orbicie umieszczony został również mały lądownik księżycowy - SLIM (Smart Lander for Investigating Moon), który przy użyciu własnych układów napędowych rozpocznie podróż w stronę Srebrnego Globu. Warto zauważyć, że udane zakończenie misji sprawi, że Japonia będzie piątym państwem, którego technologia z powodzeniem wylądowała na naturalnym satelicie Ziemi.

Jeśli chodzi o pierwszy z wymienionych ładunków, teleskop XRISM oddzielił się od drugiego stopnia systemu nośnego około 14 minut po starcie i jest następcą teleskopu rentgenowskiego Hitomi, który został wyniesiony na orbitę okołoziemską w lutym 2016 r., ale zaledwie miesiąc później uległ zniszczeniu w wyniku błędów systemowych. XRISM to urządzenie ważące 2,3 t, wyposażone w instrumenty, tj. para paneli słonecznych, spektrometr Resolve i kamerę rentgenowską Xtend. Co ciekawe, Resolve w celu nieprzerwanej pracy jest chłodzony ciekłym helem. Zadaniem XRISM jest m. in. badanie ewolucji struktury Wszechświata lub rozprzestrzenianie się materii w przestrzeni kosmicznej.

Równie ciekawym projektem jest wspomniany lądownik SLIM o masie około 700 kg (po napełnieniu paliwem), 2,4 m wysokości oraz 2,7 m szerokości, który został zaprojektowany z myślą o precyzyjnym lądowaniu na Księżycu, przy jednoczesnym zmniejszenia rozmiaru i wagi sprzętu używanego podczas tego typu misji. Ma to pomóc w uczynieniu trudniejszych obszarów do przyziemienia urządzeń eksploracyjnych bardziej dostępnymi. JAXA postara się, aby SLIM wylądował w odległości 100 m od punktu docelowego, znajdującego się na obszarze krateru Shioli (o szerokości 300 m). Wybór ten został dokonany na podstawie danych obserwacyjnych z japońskiego orbitera SELENE (Kaguya), który został wystrzelony w 2007 r.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, SLIM powinien dotrzeć do naturalnego satelity Ziemi za kilka miesięcy, a Japonia ma szansę stać się piątym państwem, po USA, Rosji, Chinach i Indiach, którego technologia wylądowała na Księżycu. Warto również podkreślić, że w kwietniu br. prywatna firma z Kraju Kwitnącej Wiśni podjęła próbę przyziemienia statku kosmicznego Hakuto-R, natomiast misja zakończyła się niepowodzeniem, a lądownik rozbił się o powierzchnię Srebrnego Globu. SLIM jest jednak koordynowany przez państwową agencję kosmiczną - JAXA.