Reklama

Statki Kosmiczne

Chiny: statek kosmiczny nowej generacji. Lot już w 2027 roku?

Załoga misji Shenzhou 13 w trakcie pierwszego spaceru kosmicznego Wang Yaping. Fot. Biuro Informacyjne Rady Państwa ChRL [scio.gov.cn]
Załoga misji Shenzhou 13 w trakcie pierwszego spaceru kosmicznego Wang Yaping. Fot. Biuro Informacyjne Rady Państwa ChRL [scio.gov.cn]

W ostatnich tygodniach w Chinach pojawiło się wiele informacji dotyczących kosmicznych planów tego państwa, w szczególności załogowego lądowania na Srebrnym Globie. Jedna z najnowszych zapowiedzi dotyczy statku kosmicznego nowej generacji, który „odegra również kluczową rolę w przyszłej budowie chińskiej stacji kosmicznej i misji lądowania na Księżycu.”

Reklama

Załogowe lądowanie na Księżycu to jeden z elementów wyścigu kosmicznego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. W ostatnim czasie Państwo Środka przekazało wiele informacji na temat tego projektu, w tym szczegółowy plan lądowania na naturalnym satelicie Ziemi. Jedna z najnowszych zapowiedzi natomiast, dotyczy statku kosmicznego nowej generacji, który jak podkreślił zastępca głównego projektanta załogowego programu kosmicznego Chin, Yang Liwei, "odegra również kluczową rolę w przyszłej budowie chińskiej stacji kosmicznej i misji lądowania na Księżycu."

Reklama

Jak informuje portal South China Morning Post , powołujący się na źródła chińskie statek kosmiczny będzie wielokrotnego użytku zarówno w misjach eksploracji orbity okołoziemskiej, jak i głębokiego kosmosu, a na swoim pokładzie pomieści 7 tajkonautów. Warto zauważyć, że podobne możliwości mają kapsuły amerykańskie, tj. Dragon należący do SpaceX. Portal podaje jednak, że chiński statek kosmiczny będzie jednak znacznie większy, mierząc 8,8 m i ważąc 21,6 t.

Czytaj też

Prototypowa wersja kapsuły została wyniesiona w 2020 r. przy użyciu rakiet Długi Marsz 5 i według strony chińskiej, technologia pomyślnie przeszła wszystkie testy. Obecnie Państwo Środka do załogowych lotów kosmicznych wykorzystuje statki Shenzhou, które transportują tajkonautów i zaopatrzenie na chińską stację kosmiczną Tiangong. Nowa technologia, która ma zostać użyta przy chińskim projekcie lądowania na Księżycu ma być jednak znacznie wydajniejsza od Shenzhou, z uwagi na, jak podaje South China Morning Post, nowe materiały, dzięki którym jego odporność na ciepło jest trzy do czterech razy większa. Nowa konstrukcja obecnie nie ma jeszcze nazwy, natomiast swój lot powinna odbyć w 2027 r.

Reklama

W kontekście zapowiedzi o wykorzystaniu omawianej technologii w misji lądowania na Księżycu warto wspomnieć o niedawno ujawnionym planie tego działania. Chiny zamierzają wysłać w stronę naturalnego satelity Ziemi dwie mniejsze rakiety nośne, które wyniosą osobno lądownik oraz kapsułę z tajkonautami na pokładzie.

Czytaj też

Chiński lądownik oraz statek kosmiczny wejdą na orbitę księżycową, gdzie nastąpi dokowanie technologii. Następnie tajkonauci z kapsuły przejdą do lądownika, który uda się na powierzchnię Srebrnego Globu. Po przeprowadzeniu badań i zebraniu próbek, Chińczycy wrócą na pokład modułu, który zabierze ich z powrotem do statku kosmicznego. Warto podkreślić, że plany nie zakładają powrotu lądownika na Ziemię.

Metoda użycia dwóch rakiet nośnych eliminuje problem Państwa Środka do opracowania jednego, ciężkiego systemu, który udźwignąłby masę lądownika oraz statku kosmicznego z załogą i zdołałby zabrać ich na orbitę naturalnego satelity Ziemi. Nie oznacza to jednak, że Chiny całkowicie zrezygnują z planów tego typu rakiety. Przypomnijmy bowiem, że księżycowa strategia tego państwa obejmuje również utworzenie stałej placówki naukowo-badawczej na Srebrnym Globie, do budowy której potrzeba wielu ciężkich materiałów, a tym samym odpowiedniego systemu nośnego.

Źródło: South China Morning Post / Space24.pl

Czytaj też

Reklama

Komentarze

    Reklama