- Wiadomości
Moduł serwisowy do Oriona oficjalnie w rękach NASA
Europejska Agencja Kosmiczna oficjalnie przekazała NASA Europejski Moduł Serwisowy do kapsuły Orion. Segment posłuży w nadchodzącej misji lądowania ludzi na Księżycu.
Autor. ESA
Ceremonia w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego NASA na Florydzie miała znaczenie symboliczne, ponieważ moduł serwisowy został de facto dostarczony do amerykańskiej agencji już latem 2024 roku. Zintegrowanie poszczególnych elementów w jeden system odbyło się w siedzibie firmy Airbus w Bremie. Na Florydzie natomiast inżynierowie zintegrowali go z nasadą (Crew Module Adapter), do której zostanie dołączony moduł załogowy.
🔑 Keys to the Moon
— Human Spaceflight (@esaspaceflight) September 16, 2025
Last week, @esa handed over its third European Service Module to @NASA, which will power the Artemis III Orion on its mission to return astronauts to the Moon 🚀🌑 https://t.co/jvPnKLOrvu
Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała, że w kolejnych miesiącach do modułu serwisowego zostaną dołączone 4 panele słoneczne, opracowane przez Airbusa w Holandii. W dalszej kolejności będą kontynuowane testy przed misją Artemis III, która powinna wystartować w 2027 roku.
Głównym zadaniem ESM jest zapewnienie astronautom podstawowych zasobów, tj. azot, tlen, woda, energia elektryczna, odpowiednia temperatura lub utrzymanie właściwego kursu. Łącznie w Europejskim Module Serwisowym znajdują się 33 silniki: główna pojedyncza jednostka w ramach Orbital Maneuvering System (OMS), 8 silników pomocniczych oraz 24 mniejszych, pomagających w kontroli położenia. Pierwsze sześć modułów serwisowych posiada ciekawą historię, związaną bezpośrednio z legendarnymi wahadłowcami NASA.
Amerykanie wracają na Księżyc
Międzynarodowy program Artemis, realizowany pod egidą NASA, ma na celu przywrócenie obecności człowieka na Srebrnym Globie i budowę stałej infrastruktury do badań oraz kolejnych misji na inne ciała niebieskie, np. Marsa. Misja Artemis III, do której przeznaczono opisywany Europejski Moduł Serwisowy, zakłada pierwsze od ponad 50 lat załogowe lądowanie na naturalnym satelicie Ziemi.
W miarę postępów nad technologią do Artemis III amerykańscy i europejscy inżynierowie wykonują końcowe prace nad w pełni zintegrowanym statkiem kosmicznym Orion do Artemis II. Lot zaplanowany obecnie na kwiecień 2026 roku zakłada załogowe oblecenie Księżyca i powrót na Ziemię. Orion zostanie wyniesiony w przestrzeń kosmiczną na szczycie rakiety SLS (Space Launch System). Warto dodać, że w Bremie Airbus finalizuje prace nad modułem serwisowym do czwartej misji z serii Artemis.
Chociaż w założeniu program powrotu na Księżyc brzmi pięknie, spotyka się z dużą krytyką spowodowaną rosnącymi kosztami, opóźnieniami, źle sformułowanymi umowami z wykonawcami oraz brakiem pomysłu na alternatywną architekturą misji. Równolegle nad załogowym lądowaniem na Srebrnym Globie pracują Chiny.
Dużym echem obiła się wypowiedź Jima Bridenstine’a, administratora NASA w latach 2018-2021, który określił wysoce nieprawdopodobne, aby to Amerykanie znaleźli się na Księżycu przed Chińczykami. W swoim przekonaniu Bridenstine nie pozostaje osamotniony.

