Reklama

Statki Kosmiczne

Pierwszy Dream Chaser nabiera kształtów przed debiutem

Autor. Sierra Space

Wahadłowiec Dream Chaser coraz bardziej zbliża się w kierunku pierwszego lotu. Firma Sierra Space, spółka zależna od Sierra Nevada Corporation twierdzi, że poczyniła spore postępy w pracach nad swoim samolotem kosmicznym, którego przeznaczeniem będą loty zaopatrzeniowe na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).

Reklama

Sierra Nevada Corporation (SNC), czyli amerykańska spółka z branży lotniczej i kosmicznej pochwaliła się w ostatnim czasie postępami prac przy budowie nowego wahadłowca. Jak donosi portal SpaceNews, konstrukcja pojazdu jest już w dużej mierze ukończona, ale pozostały jeszcze prace nad instalacją systemu ochrony termicznej i innych ważnych komponentów. Do wyniesienia promu na orbitę będzie potrzebna nowa rakieta nośna Vulcan Centaur firmy United Launch Alliance (ULA), której debiut powinien odbyć się jescze w tym roku.

Reklama
Reklama

Zadaniem DreamChaser będzie przede wszystkim zaopatrywanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, lecz oczekuje się, że kolejne wersje owego pojazdu będą mogły transportować ludzi do ISS oraz wykonywać niejawne loty związane z bezpieczeństwem narodowym. Według obecnych planów, pierwsza załogowa misja pojazdu Dream Chaser może wystartować już w 2026 r, natomiast pierwsze wyniesienie opisywanego wahadłowca zostało zaplanowane wstępnie na luty 2023 roku.

Pierwszemu Dream Chaserowi nadano nazwę Tenacity. Jest obecnie przygotowywany do lotów kosmicznych w siedzibie firmy Sierra Space w stanie Kolorado. Prace realizowane są w ramach kontraktu NASA Commercial Resupply Services 2 polegającego na przeprowadzaniu towarowych misji do ISS w latach 2019-2024. Pierwszy lot będzie jednym z sześciu zakontraktowanych.

Czytaj też

Niezwykle istotnym momentem dla projektu będzie okres pomiędzy czerwcem a sierpniem br., kiedy to Tenacity oraz moduł ładunkowy Shooting Star (który ma zostać zintegrowany z wahadłowcem) będą wysłane do Ohio na testy próżniowe i termiczne. Będą trwały przez ok. cztery miesiące. Sierra Space planuje zbudować flotę nawet 15 pojazdów Dream Chaser do 2030 r. Poza przewozem zaopatrzenia i pasażerów do ISS w zamyśle jest ich wykorzystanie do transportu do przyszłej stacji orbitalnej_Orbital Reef_. Według obecnych informacji Sierra i Blue Origin planują ją umieścić na niskiej orbicie okołoziemskiej do 2027 r.

Bezzałogowy Dream Chaser ma ładowność 5,5 t na orbitę i może z niej przywieźć 2 t ładunku na Ziemię. Pojazd będzie łagodnie wchodził w ziemską atmosferę oraz lądował tak jak dawne słynne wahadłowce na dowolnym lotnisku. Dzięki temu obsługa naziemna będzie go mogła w szybkim tempie rozładować. Jest to szczególna zaleta projektu, bowiem na planetę często wracają eksperymenty naukowe wymagające natychmiastowego przewiezienia z kapsuły do laboratorium.

Czytaj też

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze

    Reklama