Reklama

Systemy Nośne

Chińska rakieta nad Tajwanem. Alarm w kraju

Autor. CNS/Twitter

Chińska Republika Ludowa przeprowadziła kolejny start rodzimej rakiety nośnej. Sytuacja spowodowała wydanie przez rząd w Tajwanie informacji ostrzegającej przed zagrożeniem rakietowym dla swoich obywateli. System przeleciał nad południową częścią kraju.

Reklama

We wtorek (9 stycznia br.) Ministerstwo Obrony Tajwanu ostrzegło swoich mieszkańców przed zagrożeniem rakietowym ze strony Chin. Odpowiednie alerty zostały wysłane wszystkim obywatelom na telefony komórkowe, które wzywały mieszkańców do zachowania ostrożności. Jak opisała agencja Reutera, powiadomienia wysłano mniej więcej w tym samym czasie, gdy chińskie media państwowe potwierdziły przeprowadzenie startu jednej ze swoich rakiet nośnych, która wyniosła na orbitę okołoziemską satelitę naukowego.

Reklama
Reklama

Alert Tajwanu zawierał jednak określenie „pocisk”, co w późniejszym czasie wytłumaczono jako błąd tłumaczenia. Ministerstwo Obrony przeprosiło opinię publiczną, tłumacząc, że chińska rakieta faktycznie przenosiła satelitę. Minister spraw zagranicznych Tajwanu Joseph Wu powiedział, że wystrzelenie satelity nad tajwańską przestrzenią powietrzną tak blisko wyborów jest działaniem zaplanowanym przez Państwo Środka. Przypomnijmy, że w najbliższą sobotę na Tajwanie odbędą się wybory prezydenckie oraz parlamentarne, które rząd w Pekinie określa, jako wybór między dobrem złem.

Joseph Wu dodał także, że patrząc na ostatnie starty chińskich rakiet nośnych, podczas których pewne elementy systemu spadały na ląd i wybuchały, można stwierdzić, że powiadomienia nie były tak bardzo niepotrzebne, jak opisano. „To także powód, dla którego nasze krajowe centrum ostrzegania wydało tego rodzaju ostrzeżenie. Zdarzało się to już wcześniej” - dodał Minister spraw zagranicznych Tajwanu

Czytaj też

Co dokładnie przeleciało nad Tajwanem tego dnia? Państwo Środka przeprowadziło z Xichang Satellite Launch Centerstart systemu nośnego Chang Zheng 2C (Z tłum. Długi Marsz), który na swoim pokładzie transportował w przestrzeń kosmiczną sondę o nazwie Einstein Probe. Media opisały, że wyniesienie zakończyło się pełnym sukcesem.

Wystrzelone urządzenie spędzi w kosmosie co najmniej trzy lata obserwując w tym czasie promieniowanie rentgenowskie z odległych i gwałtownych zjawisk kosmicznych, zwiększając tym samym naszą wiedzę na temat czarnych dziur i fal grawitacyjnych. Jak opisał portal Space News, ważąca 1450 kilogramów sonda będzie poruszać się po orbicie o wysokości 600 kilometrów i nachyleniu 29 stopni. Stamtąd będzie obserwować niebo za pomocą szerokopasmowego teleskopu rentgenowskiego (WXT). Warto zaznaczyć, że Europejska Agencja Kosmiczna wniosła swój wkład w misję, wspierając testowanie i kalibrację detektorów i elementów optycznych WXT.

Czytaj też

Opisywany start rakiety Chang Zheng 2C był już drugim lotem orbitalnym Chińskiej Republiki Ludowej w 2024 r. Przedsięwzięciem, które w tym roku najbardziej zainteresuje międzynarodową społeczność będzie misja Chang’e-6, polegająca na pobraniu i transporcie na Ziemię próbek z przeciwnej strony Księżyca, co będzie pierwszym tego typu działaniem w historii.

Źródło: Reuters / Space24.pl

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama

Komentarze

    Reklama

    Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!