Reklama

Systemy Nośne

Dochodzenie w sprawie lotu Starshipa. Czekamy na trzecią próbę

Autor. SpaceX via X (dawniej Twitter)

Federalna Administracja Lotnictwa w Stanach Zjednoczonych poinformowała o zakończeniu dochodzenia w sprawie drugiego lotu testowego systemu Starship/Super Heavy. Informacja ta nie oznacza jednak pełnej zgody na kolejną próbę, która wymaga od firmy SpaceX wdrożenia wydanych zaleceń.

W listopadzie 2023 r. Starship/SuperHeavy, czyli najpotężniejszy system nośny na świecie odbył drugi lot testowy, który pomimo komplikacji można uznać za udany. Wszystkie silniki drugiego stopnia (Booster 9) zadziałały poprawnie i kontynuowały napędzanie rakiety do momentu separacji stopni na wysokości około 75 km. Następnie silniki zaczęły się wyłączać a booster tracić kontrolę, co skutkowało systemu bezpieczeństwa FTS (Flight Termination System).

Reklama

Górny stopień, czyli statek Ship 25 kontynuował historyczny lot. Silniki Raptor działały poprawnie, a dane telemetryczne wskazywały poprawne zużycie paliwa. Stopień przekroczył linię Karmana (100 km n. p. m.), co oznaczało, że Starship dotarł w przestrzeń kosmiczną. Na wysokości 148 km nad powierzchnią Ziemi silniki Raptor zasilające statek wyłączyły się i utracono połączenie z pojazdem, który ostatecznie również eksplodował.

Od tego dnia w Starbase trwały intensywne prace nad modyfikacją i naprawą błędów. Z każdym dniem inżynierowie SpaceX są o krok bliżej do przeprowadzenia kolejnej próby. Przy takich projektach barierą jest często administracja państwowa, szczególnie ze strony Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Z ostatnich informacji wynika, że agencja zakończyła śledztwo w sprawie drugiej próby lotu Starshipa.

Reklama

Osobne dochodzenie w sprawie prowadziła również firma Elona Muska, która przedstawiła FAA swoje propozycje poprawek. Wniosek obejmujący łącznie 17 zmian został zaakceptowany przez agencję. Dla porównania po pierwszej próbie w kwietniu 2023 r. wykryto aż 63 niezbędne poprawki. Należy podkreślić, że zakończenie śledztwa nie oznacza automatycznej zgody na kolejną próbę. SpaceX musi wprowadzić wszelkie wymagane poprawki.

Jak wynika z informacji podanych przez Reuters, zmiany obejmują, m. in. zaktualizowanie modelu systemu sterowania, montaż dodatkowej ochrony przeciwpożarowej, aktualizacja algorytmów sterowania silnikiem, ponowna analiza działania jednostek napędowych, itp. Portal Space.com podał natomiast, że z kilkunastu poprawek, 7 dotyczy dolnego stopnia Super Heavy, a 10 górnego, czyli statku Ship.

Czytaj też

Nie jest wykluczone, że SpaceX wdrożyło już część poprawek po dokonaniu własnej inspekcji. W ostatnich dniach miało miejsce złączenie Shipa 28 i Boostera 10 w jedną konstrukcję oraz rozpoczęcie procesu tankowania górnego stopnia w ramach testu WDR (Wet Dress Rehearsal). Po chwili proces został przerwany, a dwa dni później wtłoczono niewielką ilość paliwa do dolnego stopnia, co również zostało przerwane. Obserwatorzy nie są w stanie stwierdzić co było przyczyną, natomiast zauważono rozdzielenie segmentów rakiety. Pomimo komplikacji uważa się, że trzecia próba lotu w marcu br. wciąż jest możliwa.

Źródło: Space.com / Nasaspaceflight.com / Space24.pl

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze