Reklama

Rakieta Vulcan wesprze wojsko USA. Zakończono certyfikację

Autor. United Launch Alliance

Siły Kosmiczne USA (U.S. Space Force, USSF) oficjalnie przyznały pozwolenie do wykonywania misji związanych z bezpieczeństwem narodowym za pomocą systemu nośnego Vulcan Centaur. Certyfikacja została ogłoszona po wielu miesiącach, w trakcie których analizowano dane z pierwszych dwóch lotów rakiety.

Amerykańskie Space Force mają oficjalnie kolejny system nośny do wykonywania misji wojskowych. 26 marca br. USSF ogłosiły zakończenie certyfikowania rakiety Vulcan Centaur. Oznacza to, że system opracowany przez firmę United Launch Alliance (joint venture między koncernami Boeing i Lockheed Martin) został zakwalifikowany do programu National Security Space Launch (NSSL).

ULA jest teraz uprawniona do udziału w misjach NSSL jako jeden z dwóch certyfikowanych dostawców. Oprócz niej swoje rakiety na potrzeby programu udostępnia także firma SpaceX. W kolejnej fazie programu ma zostać wykorzystany również system New Glenn od Blue Origin. „Zapewniony dostęp do przestrzeni kosmicznej jest podstawową funkcją Sił Kosmicznych i kluczowym elementem bezpieczeństwa narodowego” - podkreślają USSF.

Reklama

Problemy Vulcana

Certyfikacja rakiety Vulcan jest efektem kilkuletnich wysiłków Sił Kosmicznych oraz ULA. Nie mogło jednak obejść się bez opóźnień, a głównym czynnikiem na to wpływającym był wynik drugiego lotu Vulcana, który odbył się w październiku 2024 r. W trakcie tej próby zaobserwowano anomalię w silniku boostera bocznego GEM-63XL i utracenie dyszy, co było zauważalne również w trakcie transmisji na żywo.

Pomimo widocznych problemów ciąg systemu został uregulowany i udało się osiągnąć docelową orbitę. W związku z tym misja została określona jako częściowy sukces, bo anomalia wymagała wszczęcia szczegółowego dochodzenia. Od tego czasu trwały intensywne prace nad określeniem, co było przyczyną problemów, aby umożliwić certyfikację systemu do misji związanych z bezpieczeństwem narodowym.

W połowie marca br. Tory Bruno, prezes i dyrektor generalny ULA, poinformował, że źródłem problemu była wada produkcyjna jednej z wewnętrznych części dyszy. Dodał także, że firmy ULA i Northrop Grumman, które produkują te boostery, podjęły już odpowiednie działania naprawcze. Efekty zmian zostały sprawdzone w warunkach testowych jeszcze w lutym.

Reklama

Po ogłoszeniu wykrycia problemu i wprowadzeniu odpowiednich zmian było wiadome, że certyfikacja do misji wojskowych jest kwestią kilku tygodni. „Dziękujemy Siłom Kosmicznym za współpracę i zaufanie. Wspieranie potrzeb w zakresie bezpieczeństwa narodowego przez wiele kolejnych lat jest dla nas zaszczytem.” - skomentował Tory Bruno.

Obecnie ULA skupia się na nadchodzącej misji rakiety Atlas V, której celem będzie wyniesienie zestawu satelitów internetu szerokopasmowego projektu Kuiper. Dopiero po niej nastąpią dwie pierwsze loty dla Departamentu Obrony USA, oznaczone jako USSF-106 i USSF-87. ULA nie podała harmonogramu tych startów, ale Dowództwo Systemów Kosmicznych ogłosiło, że pierwszy z nich odbędzie się latem.

Jeszcze przed uzyskaniem certyfikacji, Siły Kosmiczne USA informowały, że planują przeprowadzenie aż 18 misji wojskowych w 2025 r., z których 11 przypadnie rakiecie do United Launch Alliance. Obecnie ciężko stwierdzić, czy rzeczywiście uda się zrealizować ten cel. Tory Bruno skomentował ostatnio, że ULA przewiduje kilkanaście startów w tym roku, podzielonych mniej więcej po równo między rakiety Atlas V i Vulcan.

Warto pamiętać, że Vulcan Centaur posłuży też do wyniesienia nowego wahadłowca firmy Sierra Space o nazwie  Dream Chaser. Będzie on dostarczał ładunki cargo do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Debiut Dream Chaser’a zaplanowano na 2025 r. Więcej informacji na temat tego projektu znajdą Państwo TUTAJ.

Reklama

O rakiecie

Vulcan Centaur to dwustopniowa rakieta, posiadająca 61,6 m wysokości (lub około 67 m z owiewką Long) oraz 5,4 m średnicy. W dolnym stopniu systemu znajdują się dwa silniki BE-4, opracowane przez Blue Origin napędzane mieszanką skroplonego gazu ziemnego oraz ciekłego tlenu. Do segmentu doczepione są boostery GEM 63XL produkcji Northrop Grumman na paliwo stałe.

W drugiej misji certyfikacyjnej rakieta poleciała w konfiguracji VC2S- Vulcan Centaur z dwoma boosterami bocznymi oraz owiewką Standard o długości 15,5 m i średnicy 5,4 m. Dokładnie ten sam standard wziął udział w styczniowym locie.

Reklama

Komentarze

    Reklama