- Wiadomości
Rosjanie testują nową rakietę
Rosja przeprowadziła test statyczny dolnego stopnia nowej rakiety nośnej Sojuz-5. Agencja kosmiczna Roskosmos podtrzymuje przekonanie o planowanym debiucie systemu pod koniec 2025 r.
Próba segmentu rosyjskiej rakiety odbyła się 10 października 2025 r. w ośrodku testowym agencji Roskosmos w pobliżu Moskwy. Silnik RD-171MV pozostał uruchomiony przez 160 sekund, a jego pracę określono jako poprawną. Jednocześnie władze agencji podtrzymały zapewnienia z lipca tego roku, twierdząc, że debiut rakiety Sojuz-5 odbędzie się pod koniec 2025 r.
Dwustopniowa rakieta będzie miała około 65 metrów długości oraz 4,1 metrów średnicy. Z dostępnych informacji wynika, że Sojuz-5 będzie w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską 17 ton ładunku. W dolnym segmencie znajdzie się pojedynczy 4-komorowy silnik RD-171MV na mieszankę pędną RP-1 i ciekły tlen.
Official video of the #Soyuz5 first stage firing tests by Roscosmos. pic.twitter.com/4K4xe7uGC9
— Katya Pavlushchenko (@katlinegrey) October 11, 2025
RD-171MV jest rozwinięciem silnika RD-171, który był wykorzystywany w nieoperacyjnej już rakiecie Zenit (w tym przypadku wiele systemów było produkowanych w Ukrainie).
Pierwsze doniesienia o rakiecie Sojuz-5 pojawiły się w rosyjskich mediach w ubiegłej dekadzie. Chociaż system nie będzie posiadał zdolności odzyskania i ponownego wykorzystania dolnego segmentu, Sojuz-5 mógłby zastąpić obecnie wykorzystywane rakiety z tej serii, które posiadają znacznie niższy udźwig na niską orbitę okołoziemską (około 7-8 ton w przypadku Sojuza-2.1).
Rakiety Angara i Amur
Chociaż stan rosyjskiego sektora kosmicznego pozostawia wiele do życzenia, planowana jest budowa kolejnych systemów nośnych, aby odpowiedzieć na rosnącą konkurencję z Zachodu, szczególnie ze Stanów Zjednoczonych. Przykładowo Angara jest pierwszą serią rakiet, która została opracowana w Federacji Rosyjskiej (inne operacyjne systemy wywodzą się jeszcze z ZSRR).
Roskosmos dysponuje wersjami 1.2 oraz znacznie cięższą A5, które mają już na swoim koncie kilka misji. A5 zostanie rozwinięta do standardu A5M o większym udźwigu, co umożliwi wyniesienie na orbitę modułów do przyszłej rosyjskiej stacji kosmicznej.
Amur natomiast ma być odpowiedzią na konkurencję zachodnią, która w części przypadków opanowała już zdolność odzyskania i ponownego wykorzystania dolnego segmentu, co wpływa tym samym na niższą cenę wynoszonego ładunku. Przypomnijmy, że jako pierwsza w historii dokonała tego w 2015 roku firma SpaceX należąca do Elona Muska. Amur będzie w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską do 10,5 ton ładunku w konfiguracji wielokrotnego użytku, a debiut rakiety zaplanowano na 2030 rok.
Zobacz też


