SpaceX pracuje nad nową wersją Super Heavy

Tuba transferowa została przetransportowana do hali Mega Bay 1 w Starbase w Teksasie, gdzie rozpoczął się montaż do Boostera 18, czyli pierwszego egzemplarza dolnego stopnia Super Heavy Block 3. Firma Elona Muska poinformowała na platformie X, że tuba „umożliwi szybsze, bardziej niezawodne manewry przewrotu oraz możliwość jednoczesnego uruchomienia silników”. Udostępniła również interesujące zdjęcia potężnego elementu.

Tuba służy do transferu zmrożonego (temperatura około -162°C) ciekłego metanu ze zbiorników prosto do 33 silników Raptor V3, zasilanych mieszanką paliwa methalox - ciekły metan oraz ciekły tlen. Super Heavy Block 3 różni się od poprzednich wersji m. in. rozmiarem. Długość została zwiększona do około 72 metrów. Na stałe zainstalowany zostanie pierścień przystosowany do separacji stopni przy pomocy metody hot-staging. Polega ona na uruchomieniu silników górnego stopnia jeszcze przed odłączeniem Super Heavy.

W poprzednich wersjach rakiety instalowano oddzielny pierścień, który po separacji stopni był odłączany od dolnego stopnia. Ponadto zmniejszono do 3 liczbę „płetw” (ang. grid fins), umożliwiających sterowanie Super Heavy w fazie powrotu na Ziemię, oraz obniżono ich położenie. W Block 3 będą zainstalowane oczywiście na zewnątrz, ale bliżej zbiornika na ciekły metan. Niektóre elementy pozostają niezmienne, tj. wykorzystanie stali nierdzewnej.

SpaceX podało również, że tuba transferowa posiada podobne rozmiary do dolnego segmentu legendarnej rakiety Falcon 9. Dla porównania posiada on około 42 m długości oraz 3,7 m średnicy. Na ten moment nie wiemy, kiedy firma Elona Muska przeprowadzi lot z użyciem tej wersji stopnia Super Heavy.

Ze Starshipem wiązane są duże nadzieję, bowiem ma on być środkiem transportu, który ponownie zabierze ludzi na Księżyc w ramach misji Artemis III. Ma to być też statek, na pokładzie którego pierwsi astronauci staną na Marsie.