Reklama

Systemy Nośne

Wojskowe satelity i Starlinki już na orbicie. Zniszczony stopień Falcona 9

Autor. SpaceX

W ostatnich dniach firma SpaceX przeprowadziła kilka startów, do których został wykorzystany system nośny Falcon 9. Jeden z nich dotyczył wyniesienia na orbitę dwóch satelitów radarowych dla niemieckiego wojska, z kolei drugi kolejnej transzy jednostek sieci Starlink. W przypadku jednego ze startów, powracający na ląd dolny stopień rakiety Falcon 9 został utracony.

Reklama

Końcówka obecnego roku jest dla firmy SpaceX intensywnym okresem. W ostatnich dniach spółka Elona Muska przeprowadziła dwa wystrzelenia rakiety Falcon 9, które odbyły się kolejno 23 oraz 24 grudnia br. Pierwszy z nich dotyczył dostarczenia na niską orbitę okołoziemską (LEO) nowego zestawu satelitów sieci szerokopasmowego internetu Starlink, natomiast dzień później w przestrzeń kosmiczną poleciały dwa satelity radarowe należące do Bundeswehry.

Reklama

W przypadku pierwszego z nich SpaceX może mówić o połowicznym sukcesie, gdyż start udał się, ale odzyskanie dolnego stopnia systemu nośnego Falcon 9 już nie. Chodzi o booster oznaczony numerem 1058, który zaliczył łącznie rekordową liczbę 19 udanych lądowań i brał udział w kilku historycznych misjach. Podczas ostatniego lotu segment osiadł na oceanicznej barce „Just Read the Instructions”, lecz ze względu na silny wiatr i fale przewrócił się na jej pokładzie.

SpaceX nie podało szczegółów, ale patrząc na opublikowane fotografie można ocenić, że Booster 1058 do służby już nie powróci. Przypomnijmy, że ten właśnie dony stopień Falcona 9 został wykorzystany do pierwszej misji załogowej kapsuły Dragon - Crew Dragon Demo-2, która odbyła się w 2020 r. Oprócz tego brał udział w misjach mających na celu wynoszenie satelitów na orbitę okołoziemską (głównie Starlinki). Był także elementem rakiety Falcon 9 w ramach misji Transporter-1, czyli pierwszym z lotów typu rideshare, realizowanych przez SpaceX.

Reklama

Czytaj też

Sytuacja nie wpłynęła na lot, który odbywał się dzień później - 24 grudnia br. Mowa o misji mającej na celu umieszczenie w przestrzeni okołoziemskiej dwóch satelitów radarowych niemieckiego wojska. Urządzenia SARah-2 oraz SARah-3 (o masie ok. 4 t) zostały zbudowane przez firmę Airbus i są kolejnymi satelitami sieci tworzonej z myślą o zastąpieniu starzejącego się systemu SAR-Lupe.

Nowe urządzenia Bundeswehry wykorzystują radar z syntetyczną aperturą (SAR), dzięki czemu mogą prowadzić swoje obserwacje bez względu na panujące warunki pogodowe. Dodatkowo zostały wyposażone w pasywne odbijające anteny. Jest to znaczne wzmocnienie zdolności rozpoznawczych dla niemieckiej armii. Swoje prace będzie prowadzić na wysokości ok. 500 km nad Ziemią. Warto zaznaczyć, że kalibracja, walidacja i eksploatacja są prowadzone z centrum kontroli satelitów, należącego do Bundeswehry.

Czytaj też

Dla SpaceX jest to bardzo udany rok kalendarzowy, w którym na ten moment udało się wykonać ponad 90 lotów orbitalnych, w tym dwa loty testowe zintegrowanego systemu nośnego Starship/Super Heavy. Przed końcem roku jeszcze kilka startów, a więc końcówka roku zapowiada się niezwykle interesująco, tym bardziej, że za kilka dni na orbitę ma polecieć wojskowy wahadłowiec X-37b, który po raz pierwszy zostanie wyniesiony na pokładzie rakiety Falcon Heavy.

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama

Komentarze

    Reklama