Reklama

Europa

Europa rusza na podbój kosmosu. Zapadły nowe decyzje

Artystyczna wizja rekiety nośnej Vega E. Ilustracja: ESA-Jacky Huart, 2017
Artystyczna wizja rekiety nośnej Vega E. Ilustracja: ESA-Jacky Huart, 2017

W trwającym wyścigu kosmicznych Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) jest aktywnie uczestniczącym podmiotem, natomiast musi zmagać się z wieloma problemami, aby dorównać liderom - Stanom Zjednoczonym i Chinom. Podczas ostatniego szczytu Space Summit 2023, ministrowie państw członkowskich ESA dyskutowali na temat narastających wyzwań, które obejmują również europejskie zdolności do lotów w kosmos.

Reklama

W poniedziałek i wtorek, 6-7 listopada br. w Sewilli w Hiszpanii miał miejsce szczyt ministerialny państw członkowskich Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) - Space Summit 2023, podczas którego decydenci politycznie dyskutowali na temat narastających wyzwań i pozycji Europy w globalnym wyścigu kosmicznym. Jak możemy przeczytać w komunikacie ESA, agencja podejmuje zdecydowane kroki w zakresie eksploracji i gwarantując Europie dostęp do przestrzeni kosmicznej, jednocześnie przygotowując zmianę dotychczasowego działania w kierunku bardziej konkurencyjnych rakiet nośnych nowej generacji. Wszelkie projekty mają być prowadzone z myślą o zrównoważonym rozwoju.

Reklama

Szczególnie interesujące wydają się informacje zawarte na jednej z broszur, która opisuje plany ESA wobec rozwoju europejskich systemów nośnych - Ariane 6, Vega-C i Vega-E, oraz statku kosmicznego o nazwie Space Rider. Agencja zamierza wzmocnić pozycję Europy poprzez, m. in. opracowanie własnych, nowoczesnych zdolności transportowych do, w i z przestrzeni kosmicznej. W pierwszej kolejności, ESA zamierza dokończyć prace rozwojowe systemów Ariane 6 oraz Vega-C.

Czytaj też

W przypadku pierwszej rakiety, ESA zakłada możliwość wyniesienia do 21 t ładunku użytecznego na niską orbitę okołoziemską (LEO), aby po 2028 r. i modernizacji Ariane 6 zwiększyć możliwości udźwigu. Planowane jest opracowanie dwóch wersji systemu - Ariane 62 oraz Ariane 64, które różnić się będą liczbą boosterów doczepionych do pierwszego stopnia (odpowiednio 2 i 4). Ciekawą informacją są również przewidywania dotyczące przychodów. Według ESA, program Ariane 6 wygeneruje ponad 185 miliardów EUR przychodów w ciągu 10 lat eksploatacji.

Reklama

Obecnie rakieta wciąż pozostaje na etapie testów, natomiast zakłada się lot testowy w 2024 r. Jak informuje Financial Times, w ostatnich dniach Francja, Włochy i Niemcy zgodziły się zapewnić 340 mln EUR rocznie dodatkowego finansowania na pokrycie kosztów lotów od 16 do 42 rakiety Ariane 6, które mają wystartować w latach 2027-2029-30

Vega-C to kolejny europejski system nośny, który nie jest obecnie zdolny do lotów orbitalnych w wyniku problemów z silnikiem Zefiro 40. ESA zakłada, że Vega-C zapewnia szeroki zakres misji na orbitę okołoziemską - wynosząc pojedynczy lub wiele ładunków o masie do 2,3 tony podczas jednego lotu. Rakieta powinna wygenerować 14 miliardów EUR przychodów w ciągu 10 lat eksploatacji. System nośny będzie mógł zostać wyposażony w różnego rodzaju adaptery ładunku:

  • Vampire - przeznaczony dla dużych, pojedynczych ładunków;
  • Vespa-C - przeznaczony dla dwóch ładunków o średniej masie;
  • SSMS-C - przeznaczony dla wielu ładunków o niewielkiej masie;

Dodatkowo europejska rakieta będzie wynosić statek kosmiczny Space Rider, przeznaczony dla ładunków, które mają trafić z powrotem na Ziemię. Pojazd umożliwi realizowanie doświadczeń naukowych w warunkach mikrograwitacji, testowanie w kosmosie innowacyjnych technologii, czy realizowanie działań edukacyjnych. Warto podkreślić, że agencja zakłada w przyszłości modernizację rakiety Vega-C do standardu Vega-E, która będzie charakteryzowała się większą wydajnością i niezawodnością.

Autor. ESA\Flickr

Czytaj też

Przyjęte cele wydają się bardzo ambitne, natomiast wciąż istnieją poważne problemy, które nie zostaną rozwiązane przez przedstawione wyżej ustalenia. Otwartą kwestią pozostaje rywalizacja z mocarstwami kosmicznymi oraz prywatnymi podmiotami w zakresie zdolności transportowych, dostępu do zasobów na Księżycu lub asteroidach. Realizacji projektów jest niezbędna w sytuacji Europy, która nie może pozwolić sobie na kolejne opóźnienia. W przeciwnym razie Stary Kontynent będzie pełnił jedynie rolę junior partnera w relacjach z pozostałymi uczestnikami wyścigu kosmicznego.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze