Europa
Europa rusza na podbój kosmosu. Zapadły nowe decyzje
W trwającym wyścigu kosmicznych Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) jest aktywnie uczestniczącym podmiotem, natomiast musi zmagać się z wieloma problemami, aby dorównać liderom - Stanom Zjednoczonym i Chinom. Podczas ostatniego szczytu Space Summit 2023, ministrowie państw członkowskich ESA dyskutowali na temat narastających wyzwań, które obejmują również europejskie zdolności do lotów w kosmos.
W poniedziałek i wtorek, 6-7 listopada br. w Sewilli w Hiszpanii miał miejsce szczyt ministerialny państw członkowskich Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) - Space Summit 2023, podczas którego decydenci politycznie dyskutowali na temat narastających wyzwań i pozycji Europy w globalnym wyścigu kosmicznym. Jak możemy przeczytać w komunikacie ESA, agencja podejmuje zdecydowane kroki w zakresie eksploracji i gwarantując Europie dostęp do przestrzeni kosmicznej, jednocześnie przygotowując zmianę dotychczasowego działania w kierunku bardziej konkurencyjnych rakiet nośnych nowej generacji. Wszelkie projekty mają być prowadzone z myślą o zrównoważonym rozwoju.
Szczególnie interesujące wydają się informacje zawarte na jednej z broszur, która opisuje plany ESA wobec rozwoju europejskich systemów nośnych - Ariane 6, Vega-C i Vega-E, oraz statku kosmicznego o nazwie Space Rider. Agencja zamierza wzmocnić pozycję Europy poprzez, m. in. opracowanie własnych, nowoczesnych zdolności transportowych do, w i z przestrzeni kosmicznej. W pierwszej kolejności, ESA zamierza dokończyć prace rozwojowe systemów Ariane 6 oraz Vega-C.
Czytaj też
W przypadku pierwszej rakiety, ESA zakłada możliwość wyniesienia do 21 t ładunku użytecznego na niską orbitę okołoziemską (LEO), aby po 2028 r. i modernizacji Ariane 6 zwiększyć możliwości udźwigu. Planowane jest opracowanie dwóch wersji systemu - Ariane 62 oraz Ariane 64, które różnić się będą liczbą boosterów doczepionych do pierwszego stopnia (odpowiednio 2 i 4). Ciekawą informacją są również przewidywania dotyczące przychodów. Według ESA, program Ariane 6 wygeneruje ponad 185 miliardów EUR przychodów w ciągu 10 lat eksploatacji.
Obecnie rakieta wciąż pozostaje na etapie testów, natomiast zakłada się lot testowy w 2024 r. Jak informuje Financial Times, w ostatnich dniach Francja, Włochy i Niemcy zgodziły się zapewnić 340 mln EUR rocznie dodatkowego finansowania na pokrycie kosztów lotów od 16 do 42 rakiety Ariane 6, które mają wystartować w latach 2027-2029-30
L’accord trouvé hier le confirme : notre histoire spatiale européenne ne fait que commencer !
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) November 7, 2023
Nous avons décidé en Européens de nouveaux financements pour Ariane 6. Et c’est ensemble que nous développerons les fusées de demain et irons plus loin dans l’exploration spatiale.
Vega-C to kolejny europejski system nośny, który nie jest obecnie zdolny do lotów orbitalnych w wyniku problemów z silnikiem Zefiro 40. ESA zakłada, że Vega-C zapewnia szeroki zakres misji na orbitę okołoziemską - wynosząc pojedynczy lub wiele ładunków o masie do 2,3 tony podczas jednego lotu. Rakieta powinna wygenerować 14 miliardów EUR przychodów w ciągu 10 lat eksploatacji. System nośny będzie mógł zostać wyposażony w różnego rodzaju adaptery ładunku:
- Vampire - przeznaczony dla dużych, pojedynczych ładunków;
- Vespa-C - przeznaczony dla dwóch ładunków o średniej masie;
- SSMS-C - przeznaczony dla wielu ładunków o niewielkiej masie;
Dodatkowo europejska rakieta będzie wynosić statek kosmiczny Space Rider, przeznaczony dla ładunków, które mają trafić z powrotem na Ziemię. Pojazd umożliwi realizowanie doświadczeń naukowych w warunkach mikrograwitacji, testowanie w kosmosie innowacyjnych technologii, czy realizowanie działań edukacyjnych. Warto podkreślić, że agencja zakłada w przyszłości modernizację rakiety Vega-C do standardu Vega-E, która będzie charakteryzowała się większą wydajnością i niezawodnością.
Czytaj też
Przyjęte cele wydają się bardzo ambitne, natomiast wciąż istnieją poważne problemy, które nie zostaną rozwiązane przez przedstawione wyżej ustalenia. Otwartą kwestią pozostaje rywalizacja z mocarstwami kosmicznymi oraz prywatnymi podmiotami w zakresie zdolności transportowych, dostępu do zasobów na Księżycu lub asteroidach. Realizacji projektów jest niezbędna w sytuacji Europy, która nie może pozwolić sobie na kolejne opóźnienia. W przeciwnym razie Stary Kontynent będzie pełnił jedynie rolę junior partnera w relacjach z pozostałymi uczestnikami wyścigu kosmicznego.