Reklama

Kosmiczne plany Rosji. Priorytetem współpraca z Chinami i USA

rosja putin wybory prezydenckie w Rosji 2024
Władimir Putin, prezydent Rosji
Autor. MFA Russia 🇷🇺 (@mfa_russia)/X

Władimir Putin ogłosił nowe plany dotyczące projektów kosmicznych. Przywódca Rosji podkreślił potrzebę wzmożenia współpracy międzynarodowej, w tym przede wszystkim z Chińską Republiką Ludową. Zapowiedział także, że jego kraj chce kontynuować współpracę w kosmosie z USA „bez względu na wszystko”.

16 kwietnia br. Władimir Putin spotkał się ze studentami Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Technicznego im. N.E. Baumana. W trakcie swojego wystąpienia opowiedział o potrzebie dążenia do zrealizowania pierwszego załogowego lądowania na Marsie, a także podkreślił, że Rosja w dalszym ciągu jest atrakcyjnym partnerem do międzynarodowej eksploracji kosmosu.

Reklama

Współpraca międzynarodowa

„Oczywiście, jeśli chodzi o głęboki kosmos, wyglądamy atrakcyjnie dla naszych potencjalnych partnerów również dlatego, że dysponujemy odpowiednim potencjałem technologicznym” - podkreślił Putin. Rosyjski przywódca przekazał, że Rosja dalej współpracuje ze światowymi mocarstwami w tym obszarze, takimi jak Stany Zjednoczone oraz Chiny. Dodał, że „Rosja i USA będą nadal współpracować w kosmosie bez względu na wszystko”.

Putin odniósł się także do współpracy z Europą. „Mimo że nasi europejscy partnerzy zaprzestali współpracy z nami, ograniczając ją praktycznie do zera, rosyjski sprzęt nadal działa na swoich stacjach, w swoich obiektach, w tym badając Marsa” - zapewnił Putin. Przypomnijmy, że Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) zerwała współpracę z Roskosmosem przy misji ExoMars w następstwie pełnowymiarowej agresji na Ukrainę w 2022 roku.

Jako obecnie najważniejszego partnera do współpracy w zakresie rozwoju technologii kosmicznych Putin wskazał Chiny. Powiedział on, że oba narody mają ambitne i wielkie plany dotyczące współpracy w kosmosie. Rosyjski przywódca zaznaczył, że przewiduje projekty współpracy również z innymi krajami BRICS, w tym z Indiami, RPA i Brazylią.

Reklama

Warto także przypomnieć, że rosyjski prezydent zapowiedział w ubiegłym tygodniu „konieczność rozwoju nowych załogowych statków kosmicznych i rakiet nośnych”. Zwrócił przy tym uwagę na znaczenie programu kosmicznego Rosji dla obronności kraju. Głos w tej sprawie zabrał również szef Roskosmosu Dmitrij Bakanow, który zapowiedział że Moskwa „pracuje nad wzmocnieniem swojej pozycji jako wiodącej siły w kosmosie”.

Obecna sytuacja Rosji

Od 2022 r., kiedy to Putin zdecydował się dokonać inwazji na Ukrainę, rosyjska gospodarka przechodzi trudny okres Widać to także po sektorze kosmicznym, gdyż nałożone sankcje spowodowały odcięcie Rosji od komponentów zachodnich, a także możliwości współpracy przy projektach eksploracyjnych z większością krajów.

Moskwa pozostaje oddana planom wysłania misji na Księżyc i na Marsa, jednak ze względu na obecną sytuację ciężko spodziewać się szczególnych sukcesów w tym zakresie w najbliższych latach. W ubiegłym roku agencja Roskosmos podsumowała straty, które zostały poniesione po zerwaniu stosunków z Zachodem. Z wyliczeń wynika, że wartość strat wynikających z sankcji do dnia opublikowania danych wyniosła 180 mld rubli, a więc ponad 2,1 mld dolarów.

Reklama

Pomimo rozpoczęcia wojny na Ukrainie, Rosja kontynuuje współpracę z Chinami, a także USA. W przypadku Amerykanów jest to związane z potrzebą utrzymania operacyjności Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Jednym z elementów współpracy w tym przypadku są wspólne loty załogowe, które mają zapewnić, że przynajmniej jeden kosmonauta lub astronauta będzie zawsze na pokładzie ISS, w „narodowej” części stacji, aby zapewnić jej poprawne funkcjonowanie.

Z kolei Chiny to obecnie główny partner Rosji, szczególnie pod kątem rozwoju wojskowych zdolności kosmicznych. W 2023 r. kraje zobowiązały się do ścisłej współpracy w domenie kosmicznej co najmniej do 2027 r. Umowa otworzyła drogę dla wielu wspólnych projektów w tym m.in. do rozpoczęcia prac nad Międzynarodową Stacją Badań Księżycowych, która ma powstać do 2035 r.

Celem projektu jest ustanowienie stałej bazy na naturalnym satelicie Ziemie we współpracy z Rosją, która zapewni elementy, tj. rakieta nośna Sojuz-2 lub misje eksploracyjne z serii Łuna. W projekt zaangażowane są również inne państwa, tj. Egipt, RPA, Tajlandia lub Kazachstan.

Reklama

Najbliższą okazją do ocenienia obecnych możliwości Rosji w przeprowadzaniu misji eksploracyjnych będzie wystrzelenie kolejnej sondy na Księżyc w 2027 r. (Łuna-26). Sukces tego przedsięwzięcia pozwoli realnie myśleć o misjach załogowych zarówno na Srebrny Glob, jak i Czerwoną Planetę. Przypomnijmy, że poprzednia misja księżycowa (Łuna-25) zakończyła się niepowodzeniem.

Źródło: TASS, PAP, Space24.pl

Reklama

Komentarze

    Reklama