Pentagon obawia się Chin. Wzrosną wydatki na wczesne ostrzeganie

Jak wynika z corocznego raportu, przesłanego Kongresowi i opublikowanego w czwartek, Chiny w ciągu trzech lat ponad dwukrotnie zwiększyły swój arsenał jądrowy i rozwijają go w tempie szybszym, niż przewidywano. Pentagon szacuje, że do 2030 r. Pekin będzie miał 1000 głowic, zaś do 2035 r. - 1,5 tys. USA i Rosja posiadają obecnie ok. 5 tys. głowic, z czego ok. 1,5 tys. - rozmieszczonych. Sytuacja zmusza władze USA do podjęcia działań, które zwiększą bezpieczeństwo przed chińskim zagrożeniem, czego przykładem jest opublikowana w ostatnich dniach nowa strategia amerykańskich sił kosmicznych. Dokument podkreśla kluczową rolę rozwoju systemów wczesnego ostrzegania, co pokazuje pięcioletni wykres finansowania w nim zawarty.

Jak opisuje portal Breaking Defense, niejawna strategia Sił Kosmicznych została dostarczona Kongresowi przez Sekretarza Sił Powietrznych Franka Kendalla jeszcze w sierpniu br., natomiast kilka dni temu została „po cichu” opublikowana. Dokument kładzie nacisk na koordynację w realizowaniu działań z innymi dowództwami, a także firmami komercyjnymi w celu optymalizacji wspólnej skuteczności. Przedstawia on także wspomniany wykres pięcioletniego planu budżetowego na lata fiskalne 2024-2028 na różne obszary misji, choć bez określania dokładnych kwot dla każdego z nich.

Dokument pokazuje stały spadek od 2024 do 2026 roku, z kwotą poniżej 30 mld USD zarówno w 2025, jak i 2026 roku. Po tym następuje gwałtowny wzrost w 2027 roku, powyżej poziomu finansowania z 2024 roku. Przez cały ten okres największą pulą wydatków są programy ostrzegania przed pociskami rakietowymi i programy niejawne. Czy takie redukcje rzeczywiście nastąpią, pozostaje niepewne, gdyż jest to propozycja dokumentu strategicznego. Oficjalna strategia jest w dalszym ciągu opracowywana.

Co ciekawe, rzeczniczka Sił Kosmicznych mjr Tanya Downsworth oznajmiła w wywiadzie dla magazynu Air & Space Forces Magazine, że przewidywany tymczasowy spadek finansowania jest wynikiem przejścia kilku systemów z fazy rozwoju do gotowości operacyjnej i zakończenia demonstracji prototypów. Z kolei znaczny wzrost w latach 2026-2028 to okres wynoszenia na orbitę satelitów Next-Gen OPIR (Next-Gen Overhead Persistent Infrared), czyli jednostek zastępujących w roli systemu wczesnego ostrzegania dotychczas rozwijanego SBIRS (Space Based Infra Red Sensor).

Jak wynika z corocznego dokumentu Pentagonu, dotyczącego siły militarnej ChRL, tylko w ubiegłym roku Chiny wybudowały 300 nowych silosów ICBM w trzech ośrodkach. Według autorów dokumentu, ChRL posiada 350 rakiet o zasięgu międzykontynentalnym (ICBM) i łącznie 500 wyrzutni tych rakiet. Do 2035 r. ma zakończyć się proces modernizacji tych sił, które w zamierzeniu chińskiego przywódcy Xi Jinpinga mają stać się „armią klasy światowej”, zdolną do „prowadzenia i wygrywania wojen z silnym przeciwnikiem”, tj. Stanami Zjednoczonymi. Jak oznajmił asystent sekretarza obrony ds. polityki kosmicznej John Plumb, rozrost chińskich sił jądrowych „zapiera dech w piersiach”.

Nie tak dawno Frank Kendall, czyli sekretarz Sił Powietrznych USA podczas swojego wystąpienia oznajmił, że Stany Zjednoczone nie mają innego wyboru, jak tylko zmienić się, aby przeciwdziałać zagrożeniu ze strony Chin, które z powodzeniem modernizują swoje siły powietrzne i morskie oraz posiadają możliwości rakietowe zdolne do atakowania kluczowych aktywów USA, takich jak lotniskowce, lotniska i węzły logistyczne. Zwrócił on również uwagę, że Państwo Środka od ponad 20 lat zwiększa swoje siły w celu zwycięstwa nad USA, szczególnie na zachodnim Pacyfiku.

Dokument mówiący o proponowanej strategii amerykańskich sił kosmicznych dostępny pod linkiem.

Źródło: Breaking Defense, PAP, Space24.pl