Strona główna
Widziane z orbity: rosyjskie bazy lotnicze w ogniu
W nocy z 16 na 17 października br. doszło do ataku ukraińskiego wojska na cele w wojskowych bazach lotniczych Rosji, znajdujących się z Berdiańsku oraz Ługańsku. Zdaniem wielu ekspertów, był to jeden z najbardziej poważnych ataków w ciągu całej wojny, o ile nie najpoważniejszy. Satelity komercyjne ponownie zaobserwowały wydarzenie z wysokości orbitalnej i dostarczyły cennych danych z zakresu skali zniszczeń.
Mimo trwającego konfliktu między Izraelem i Palestyną, który zwraca na siebie główną uwagę obserwatorów z różnych stron świata, nie można zapominać o tym, że w dalszym ciągu za naszą wschodnią granicą Federacja Rosyjska kontynuuje swoją agresję militarną wobec Ukrainy. Na wielu obszarach toczą się zacięte walki i każdego dnia jedna, jak i druga strona realizuje swoje pojedyncze cele. W ostatnich dniach świat obiegły informacje o przeprowadzonych przez ukraińskie wojsko atakach rakietowych, które zostały wymierzone w wojskowe bazy lotnicze, na terenie których znajdował się rosyjski sprzęt, jak i również personel.
Radio Svoboda published first high-res satellite imagery of the aftermath of Ukrainian strikes with ATACMS missiles with cluster warhead on the Russia-controlled Berdyansk Airport on Tuesday night.
— Status-6 (Military & Conflict News) (@Archer83Able) October 18, 2023
In accordance with the already known spacing of Russian aviation assets at this… https://t.co/GRA0s9hJJz pic.twitter.com/EdLOrmWJHM
New satellite imagery of Russian-occupied Berdyansk airport shows several burned areas following Ukraine's strike on the site with ATACMS.
— Brady Africk (@bradyafr) October 18, 2023
Higher resolution imagery is needed to confirm the extent of the damage, but several helicopters have moved since the strike. pic.twitter.com/FyDx7u2V4N
Na zaprezentowanych zobrazowaniach satelitarnych z Berdiańska możemy dostrzec ślady po pożarach. Na terenie opisywanej bazy stacjonowały rosyjskie śmigłowce, których zgodnie z wcześniejszymi zdjęciami satelitarnymi z 29 września br. mogło być tam około 20. Ocenia się, że był to jeden z najpoważniejszych ataków w ciągu całej wojny, gdyż z najnowszych zdjęć satelitarnych, wykonanych przez urządzenia firmy Planet Labs wynika, że zniszczonych zostało od 6-9 śmigłowców różnego typu, w tym cztery transportowe Mi-8 oraz pięć rozpoznawczo-szturmowych Ka-52.
By comparing Planet Labs imagery taken on 29 September 2023, we can assume with some degree of probability what types of helicopters were lost. Apparently four Mi-8 and five Ka-52 were destroyed in the attack on 17 October 2023. pic.twitter.com/lVJTDSGq2K
— The Military Watch (@MarcinRogowsk14) October 18, 2023
Czytaj też
Oprócz tego trafiono w specjalistyczne pojazdy obsługi lotniskowej, system obrony powietrznej, składy amunicji lotniczej w obydwu bazach oraz pasy startowe. Potwierdzono także, że ukraińskie wojsko użyło do ataku po raz pierwszy pocisków rakietowych (ziemia-ziemia) MGM-140 ATACMS o zasięgu do 165 km. W ramach omawianego ataku został porażona rosyjska baza, również lotnicza, znajdująca się obok Ługańska. Na jej zostało trafionych co najmniej 5 helikopterów, które doznały uszkodzeń o różnym stopniu, a na terenie obiektu widoczne są ślady detonacji amunicji kasetowej.
2/
— Tatarigami_UA (@Tatarigami_UA) October 19, 2023
The visual evidence from the Planet Labs imagery at our disposal shows that a minimum of 5 helicopters have experienced varying degrees of damage. There's also a chance that other airfield vehicles have been affected, but the current resolution makes confirmation difficult. pic.twitter.com/UAtiqrufic
Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił, że uderzenia amerykańskimi pociskami ATACMS, zmuszą rosyjskie dowództwo do rozproszenia zasobów lotnictwa i przeniesienia niektórych samolotów na lotniska położone dalej od linii frontu. Warto zauważyć, że przeniesienie samolotów na tyły opóźni czas ich wsparcia operacji wojsk lądowych.
Czytaj też
Sytuację skomentował dla nas starszy redaktor Defence24.pl Maciej Szopa: „Wśród zniszczonych śmigłowców rosyjskich najwięcej jest bojowych Ka-52. Najwyraźniej pięć takich maszyn utracono w Beriańsku, a trzy kolejne widać na lotnisku w Ługańsku. Te ostatnie nie wyglądają z orbity na uszkodzone jednak ewidentnie znajdowały się one pod spadającą na bazę amunicją kasetową. Poza tym utracono kilka transportowych śmigłowców Mi-8, a w Ługańsku ewidentnie zniszczone zostały dwa Mi-24/35, z których widać wycieki paliwa.”
„To strata śmigłowców bojowych a szczególnie Ka-52 jest dla Moskwy najbardziej bolesna. Zgodnie dostępnymi informacjami Rosja utraciła wcześniej bezpowrotnie 40 tych maszyn w około 130 posiadanych, plus co najmniej kilka maszyn uszkodzonych. Wiele mogło tez zostać wycofanych do fabryk na remonty ze względu na zużycie. Śmigłowce te są intensywnie używane na frontach wojny w Ukrainie jako swego straż pożarna. Jeśli po obecnym ataku ich zabraknie, może to realnie wpłynąć na poprawę sytuacji sił ukraińskich.” - ocenił Maciej Szopa.
Czytaj też
Zobrazowania satelitarne dostarczają danych m.in. z zakresu ruchów wojsk przeciwnika, czy też skali zniszczeń w danym miejscu. Wykorzystanie satelitów komercyjnych jest bardzo dobrze widoczne w trwającej wojnie na Ukrainie. Dane obrazowe wysokiej rozdzielczości od różnych firm są integralną częścią mapowania, planowania i wsparcia operacyjnego, pomagając dzięki temu użytkownikom końcowym podejmować szybsze i lepsze decyzje oraz oszczędzać życie ludzkie, zasoby i czas.
user_1051486
rosyjsko-sowiecka KOMPROMITACJA