Przejęcie na amerykańskim rynku. Rocket Lab stawia na obronność

Informacje na temat przejęcia spółki Geost przez Rocket Lab zostały ogłoszone w połowie sierpnia br. Przekazano wtedy, że wartość umowy w tym zakresie sięgnęła 275 milionów dolarów. „Gdyby istniała nagroda za najbardziej aktualne przejęcie roku, Rocket Lab zdobyłby ją za przejęcie Geost.” – skomentował Caleb Henry, dyrektor ds. badań w instytucie badawczym Quilty Space.

Geost to firma z ponad 20-letnim doświadczeniem. Specjalizuje się w dostarczaniu zaawansowanych czujników elektrooptycznych i podczerwonych dla orbitalnych systemów wczesnego ostrzegania. Ich głównym zadaniem jest wykrywanie rakiet, prowadzenie nadzoru i rozpoznania, a także monitorowanie przestrzeni kosmicznej.

Jak wynika z komunikatu, przejęcie umożliwi zwiększenie produkcji wielkoseryjnej, dzięki czemu zaawansowane sensory EO/IR (optyczne i podczerwone) staną się dostępne na dużą skalę. Jest to kluczowe posunięcie, ponieważ technologie te należą obecnie do najbardziej pożądanych przez amerykańskie wojsko.

Kierunek obronny

Rocket Lab podkreśla, że dzięki przejęciu chce stać się wiodącym graczem w sektorze obronnym. Firma jest teraz w niezwykle korzystnej pozycji do udziału w projekcie Złotej Kopuły Donalda Trumpa. Jego celem jest stworzenie zintegrowanego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej, który zapewni ochronę całego terytorium USA. Koszt stworzenia systemu jest szacowany na 175 mld dolarów i ma zostać ukończony jeszcze przed końcem kadencji prezydenta Trumpa.

System obejmie „technologie nowej generacji na lądzie, morzu i w przestrzeni kosmicznej, w tym zaawansowane czujniki i pociski przechwytujące (ang. interceptors)”. W przypadku kosmicznych zdolności, Złota Kopuła będzie integrować już istniejące satelity wczesnego ostrzegania, jak i te w trakcie budowy i przyszłe. Przejęcie firmy Geost jest zatem kluczowym ruchem dla Rocket Lab, który otwiera jej drogę do udziału w tym strategicznym projekcie.

Rocket Lab będzie mogło konkurować także o kontrakty z gigantami w programach takich jak Proliferated Warfighter Space Architecture (PWSA), który jest prowadzony przez Agencję Rozwoju Przestrzeni Kosmicznej (Space Development Agency, SDA). Celem tego programu jest budowa nowoczesnej infrastruktury satelitarnej, która zapewni zarówno globalną komunikację między systemami wojskowymi, jak i zdolność do szybkiego wykrywania i śledzenia pocisków balistycznych oraz innych zagrożeń z powietrza.

Lider na rynku?

Firma Rocket Lab jest znana przede wszystkim jako dostawca komercyjnych usług startowych, który wykonuje misje głównie za pomocą swojej flagowej rakiety nośnej o nazwie Electron. Electron zaliczany jest do lekkich systemów nośnych, gdyż jest w stanie dostarczyć na niską orbitę okołoziemską (LEO) zaledwie 300 kg. W ubiegłym roku Electron wystartował aż 14 razy. Dwa dodatkowe loty zostały wykonane przez jego suborbitalną wersję o nazwie HASTE.

Rocket Lab pracuje też nad nowym systemem o nazwie Neutron, który będzie w stanie dostarczyć na LEO do 13 t ładunku użytecznego. Dwustopniowy Neutron będzie miał 43 m wysokości, 7 m średnicy oraz masę startową 480 t. W pierwszym segmencie rakiety znajdzie się 9 silników Archimedes skonstruowanych przy pomocy druku 3D.

Obecnie Rocket Lab jest uznawane jeden z najważniejszych graczy na amerykańskim rynku kosmicznym. Rocket Lab wyróżnia się wysoką częstotliwością startów, co zapewnia klientom elastyczny i szybki dostęp do orbity. Dzięki integracji doświadczenia GEOST w technologiach sensorów z własnymi zdolnościami w produkcji i wynoszeniu satelitów, Rocket Lab staje się jeszcze bardziej atrakcyjnym partnerem dla amerykańskiego rządu.