Polacy pomogą w misji „eskortującej” asteroidę

Autor. ESA
Polska firma Astronika weźmie udział w misji Europejskiej Agencji Kosmicznej, której celem będzie towarzyszenie asteroidzie Apophis podczas jej przelotu obok Ziemi. W 2029 r. obiekt ten znajdzie się bliżej Ziemi niż niektóre satelity telewizyjne czy pogodowe.
Do takiego zjawiska dojdzie w kwietniu 2029 r. Zdarza się ono raz na kilka tysięcy lat, dlatego już teraz agencje kosmiczne i instytucje naukowe planują misje obserwacyjne i „eskortujące”. Europejska Agencja Kosmiczna przygotowuje w tym celu misję o nazwie RAMSES. Jej celem będzie zbadanie zmian w strukturze, orbicie i powierzchni asteroidy, które zostaną wywołane grawitacją Ziemi. Firma Astronika dostarczy w tym celu specjalne anteny radarowe.
Misja Rapid Apophis Mission for Space Safety (RAMSES) jest częścią programu obrony planetarnej ESA i ma za zadnie dostarczyć kluczowych danych, które mogą w przyszłości pomóc chronić naszą planetę przed potencjalnie niebezpiecznymi obiektami kosmicznymi.
Zagrożenie dla Ziemi?
Z dostępnych źródeł wynika, że asteroida Apophis przeleci w odległości 32 tys. km od naszej planety. To mniej więcej 1/10 odległości od Ziemi do Księżyca. Takie zjawisko zdarza się raz na 5-10 tys. lat. Dla porównania, pełne zaćmienie Słońca obserwujemy raz na półtora roku, a przelot komety Halleya raz na 76 lat. Dodatkowo Apophis jest na tyle duża (375 m wzdłuż), że przy sprzyjających warunkach będzie widoczna gołym okiem z niektórych rejonów Ziemi.
Pierwsze doniesienia na temat Apophis mówiły, że podczas bliskiego przelotu w 2029 roku istnieje niewielkie ryzyko, iż grawitacja Ziemi może przesunąć asteroidę na niebezpieczną orbitę, co w przyszłości mogłoby doprowadzić do zderzenia z naszą planetą.
Jednak teraz, dzięki najnowszym obserwacjom radarowym, wiadomo, że trajektoria Apophis została określona na tyle precyzyjnie, iż nawet wpływ grawitacyjny Ziemi nie spowoduje zagrożenia – ewentualne uderzenie w 2068 roku lub później zostało całkowicie wykluczone.
Kluczowy wkład Polski
Astronika poinformowała, że na potrzeby misji RAMSES dostarczy jedne z najmniejszych na świecie anten radarowych. Trafią one na mniejsze jednostki towarzyszące głównemu statkowi, czyli statki-córki. To właśnie te miniaturowe, ale niezwykle precyzyjne anteny umożliwią prowadzenie kluczowych obserwacji w trakcie przelotu Apophis.
Polska firma została wybrana do tej części misji ze względu na swoje dotychczasowe osiągnięcia. Inżynierowie z Astroniki dostarczyli już wcześniej zaawansowane mechanizmy m.in. do misji JUICE (badającej księżyce Jowisza) czy HERA, również realizowanej w ramach programu obrony planetarnej ESA. To kolejny dowód na rosnącą rolę polskiego sektora kosmicznego w międzynarodowych misjach naukowych.
Co więcej, już teraz do Polaków zgłosiły się kolejne podmioty zainteresowane wysłaniem swoich sond na asteroidy i umieszczeniem na nich takich samych anten jak te, które polecą na statku RAMSES. „Na całym świecie nie ma drugiego tak cenionego i niezawodnego dostawcy podobnych mechanizmów.” - podkreślono w komunikacie prasowym.
Warto zauważyć, że w przedsięwzięcie zaangażowanych jest wiele innych podmiotów, w tym np. OHB Italy (odpowiedzialne za statek-matkę), TYVAK International (statki-córki), a także Emtronix, IPAG, TU Dresden, Politecnico Milano, Politecnico di Torino, GMV, HULD, CIRA (Centro Italiano Richerche Aerospaziali). W ramach takiej współpracy polska firma może jednocześnie uczyć się od najlepszych i służyć swoją wiedzą i doświadczeniem innym firmom i instytutom.
Źródło: Astronika, Space24.pl