Sektor krajowy
Polski wkład w misję Artemis I
W misji Artemis zostaną wykorzystane urządzenia opracowane przez Polaków. Na pokładzie kapsuły Orion znajdują się detektory podczerwieni polskiej firmy VIGO Photonics. Zestaw detektorów promieniowania jonizującego opracował zaś Instytut Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie.
Artemis to nazwa amerykańskiego programu lotów kosmicznych, który realizują NASA, firmy prywatne, a także partnerzy międzynarodowi, m.in. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). Rakieta Space Launch System (SLS), która wyniesie kapsułę Orion z manekinami w podróż dookoła Księżyca w ramach misji Artemis I, wystartowała w środę rano polskiego czasu z ośrodka NASA Kennedy Space Center na Florydzie.
Rozpoczęty lot jest pierwszym z lotów, które mają doprowadzić do powrotu astronautów na Księżyc, a później założenia tam stałej bazy. Jednym z podstawowych elementów programu jest kapsuła Orion, przeznaczona do transportu załogi. Na jej pokładzie znalazły się detektory podczerwieni, wyprodukowane przez polską firmę VIGO Photonics. Są one częścią w Laserowego Systemu Monitoringu Powietrza (ang. Laser Air Monitor System – LAMS).
As @NASA_Orion begins the #Artemis I mission to the Moon, the spacecraft captured these stunning views of our home planet. pic.twitter.com/Pzk3PDt7sd
— NASA Artemis (@NASAArtemis) November 16, 2022
"Jesteśmy podekscytowani i zaszczyceni, że możemy wspierać NASA w tak wspaniałym projekcie, który pomoże ukształtować przyszłość eksploracji kosmosu. Celem misji Artemis jest ponowne wysłanie człowieka na Księżyc, a następnie na Marsa. Nasze detektory podczerwieni będą stanowić część jego wyposażenia i posłużą do pomiarów dwutlenku węgla, wody i tlenu wewnątrz kabiny załogowej i skafandrów – są to więc bardzo istotne systemy wspomagające funkcje życiowe astronautów w przyszłych misjach załogowych. Jesteśmy dumni z tego, że możemy być częścią misji Artemis" - powiedział dr Adam Piotrowski, prezes Zarządu VIGO Photonics.
Czytaj też
VIGO Photonics jest globalnym producentem fotonicznych detektorów średniej podczerwieni, modułów detekcyjnych oraz materiałów półprzewodnikowych. Detektory jej produkcji znajdowały się w Przestrajalnym Spektrometrze Laserowym (ang. the Tunable Laser Spectrometer – TLS), znajdującym się na pokładzie łazika Curiosity, a także zostały wykorzystane w programie ESA ExoMars z lądownikiem Schiaparelli.
Podczas badań w misji Artemis I zostanie również wykorzystany zestaw detektorów promieniowania jonizującego, opracowanych w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie. Wyniki pomiarów pozwolą na określenie dawek i charakteru promieniowania, na jakie narażeni będą astronauci w czasie lotu na Księżyc - poinformował Instytut.
Podczas rozpoczętego w środę rano polskiego czasu testowego lotu zostaną przeprowadzone badania mające na celu określenie narażenia astronautów na promieniowanie kosmiczne. W miejscach przeznaczonych normalnie dla załogi, zostały umieszczone dwa realistyczne modele ciała ludzkiego, tzw. fantomy (nazwane Helga i Zohar), wyposażone w znaczną liczbę różnych detektorów promieniowania jonizującego. Oprócz nich w miejscu "dowódcy" zasiądzie trzeci z manekinów o imieniu Campos.
Czytaj też
W eksperymencie o nazwie MARE, koordynowanym przez Niemieckie Centrum Badań Kosmicznych DLR, bierze udział szereg instytucji naukowych z całego świata, w tym również zespół naukowców z Zakładu Fizyki Radiacyjnej i Dozymetrii Instytutu Fizyki Jądrowej PAN.
"Zespół z IFJ PAN dostarczył zestaw opracowanych przez siebie dawkomierzy termoluminescencyjnych oraz innowacyjnych detektorów śladów cząstek jądrowych. Po powrocie kapsuły Orion na Ziemię dawkomierze te będą analizowane w laboratoriach IFJ PAN. Uzyskane wyniki pomiarów, połączone z wynikami pozostałych zespołów badawczych, pozwolą na określenie dawek i charakteru promieniowania, na jakie narażeni będą astronauci w czasie lotu na Księżyc" - informuje IFJ PAN. Eksperyment MARE to pierwsze tego typu pomiary prowadzone poza niską orbitą Ziemi.
Czytaj też
Następna misja Artemis II będzie już załogowa. Czworo astronautów obleci Księżyc na wysokości 8900 km nad powierzchnią. O ile wszystko pójdzie dobrze, to powinno to nastąpić w 2024 roku. Potem, w 2025 roku w ramach misji Artemis III, planowane jest lądowanie na powierzchni w okolicach południowego bieguna Księżyca.